Tak wygląda szczęście

Okładka książki Tak wygląda szczęście Jennifer E. Smith
Okładka książki Tak wygląda szczęście
Jennifer E. Smith Wydawnictwo: Bukowy Las Cykl: Tak wygląda szczęście (tom 1) literatura młodzieżowa
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Tak wygląda szczęście (tom 1)
Tytuł oryginału:
This is What Happy Looks Like
Wydawnictwo:
Bukowy Las
Data wydania:
2014-01-31
Data 1. wyd. pol.:
2014-01-31
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363431693
Tłumacz:
Beata Hrycak-Domke
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
649 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
44
27

Na półkach: ,

W tej książce bardzo zaciekawił mnie opis. Dziewczyna pisząca z tajemniczym chłopakiem z internetu, który nie jest tak zwyczajny jak ona....
Ale środek nie był już taki interesujący. Zabrakło trochę zbudowania relacji bohaterów w realnym świecie i zbudowania drugiego planu, o którego istnieniu w tym momencie już nie pamiętam. Niestety nie mogę dodać nic więcej, a szkoda bo dobrze się zapowiadała.

W tej książce bardzo zaciekawił mnie opis. Dziewczyna pisząca z tajemniczym chłopakiem z internetu, który nie jest tak zwyczajny jak ona....
Ale środek nie był już taki interesujący. Zabrakło trochę zbudowania relacji bohaterów w realnym świecie i zbudowania drugiego planu, o którego istnieniu w tym momencie już nie pamiętam. Niestety nie mogę dodać nic więcej, a szkoda bo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
229
139

Na półkach: , ,

"Tak wygląda szczęście" to typowo letnia, wakacyjna lektura, którą czyta się bardzo lekko i przyjemnie. Zgadzam się, że zakończenie jest przewidywalne, a sama historia jest dosyć cukierkowa, ale czy nie taki powinien być młodzieżowy romans? Mnie całkowicie zauroczyło to małe miasteczko, które ożywa tylko w miesiące letnie, a każdy, nawet mały "skandal" jest traktowany jako wielkie wydarzenie. No i ten klimat amerykańskiego lata, z piekącym słońcem, lodami w przybrzeżnej knajpce i kutrami łowiącymi homary- dla mnie jak najbardziej na tak.
Mimo tego, że nie jest to literatura na miarę Nobla, to według mnie w jakimś stopniu zmienia nasze spojrzenie na świat. Czyż nie zdarza się to głównie nam, nastolatkom, że zazdrościmy celebrytom sławy, pieniędzy? A czy nie pomyślimy, jak to może wyglądać z ich perspektywy? Myślę, że ta książka daje cenną lekcję nam wszystkim- dzięki niej może choć trochę spróbujemy dostrzegać prawdziwy skarb w tym, co mamy.

"Tak wygląda szczęście" to typowo letnia, wakacyjna lektura, którą czyta się bardzo lekko i przyjemnie. Zgadzam się, że zakończenie jest przewidywalne, a sama historia jest dosyć cukierkowa, ale czy nie taki powinien być młodzieżowy romans? Mnie całkowicie zauroczyło to małe miasteczko, które ożywa tylko w miesiące letnie, a każdy, nawet mały "skandal" jest traktowany...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1159
683

Na półkach: , , ,

ŻYCIE TO NIE FILM

Kiedy nadchodzi lato, malutka miejscowość Henley w stanie Maine, staje się celem wypraw dla spragnionych bryzy, czystego powietrza i spokoju turystów. Ten czerwiec, różni się jednak od innych, głównie dlatego, że oprócz wycieczkowiczów, Henley przyciągnęło również ekipę filmową i nastoletnie sławy Hollywoodu. Jeśli myślicie, że szesnastoletnia mieszkanka miasteczka - Ellie O N'eill będzie zachwycona możliwością zobaczenia idolów młodzieży na własne oczy, grubo się mylicie. Szczerze powiedziawszy, cały ten szum wokół filmu, bardziej ją irytuje niż cieszy. A przynajmniej do momentu, gdy okazuje się, że nieznajomy chłopak, z którym wymieniała e-maile od miesięcy i który stał się dla niej prawdziwym przyjacielem, skrywał wielką tajemnicę odnośnie swojej tożsamości... Jak ułoży się historia tych dwojga? Czy ludzie pochodzący z dwóch skrajnie różnych światów, zmagający się z różnego rodzaju demonami, będą w stanie znaleźć drogę do siebie?

"Tak wygląda szczęście" to historia o dwójce nastolatków, których połączył przypadek, e-maile i pragnienie znalezienia przyjaźni. Jako że znajomość ta zrodziła się z elektronicznej wymiany wiadomości, w książce pojawiają się fragmenty wirtualnej konwersacji, cała historia jednak, została ukazana w narracji trzecioosobowej, lecz skupiającej się na przemian - na Ellie oraz jej tajemniczym przyjacielu. Taki zabieg pozwala czytelnikowi zobaczyć pełny obraz tego co się dzieje, nie tylko w głowach postaci, ale przede wszystkim - wokół nich. Jennifer E. Smith chciała stworzyć klimatyczną historię romantyczną, moim zdaniem jednak, za bardzo ją uprościła. Jako że akcja dzieje się na przestrzeni miesiąca, mam wrażenie, że rozwój relacji pomiędzy Ellie, a bohaterem męskim, przebiega zbyt szybko, przez co ich uczucie nie wydaje się tak głębokie czy szczere, jak chciałaby tego autorka.

Cała historia jest dość prosta i mało świeża, jeśli chodzi o tematykę. Nie wymyka się schematom i z całą pewnością nie zaskakuje rozwojem akcji. Trudno jej za to odmówić lekkości - przez lekturę brnie się w szybkim tempie, z przyjemnością pochłaniając kolejne strony. Jakkolwiek niedojrzali byliby bohaterowie - nawet jak na swoje szesnaście/siedemnaście lat i chwilami nie postępowali zbyt naiwnie, opowieść jest naprawdę urocza i romantyczna i zdecydowanie pozwala poczuć aurę wakacji - w czym z całą pewnością pomagają opisy malowniczego Henley. Autorka, jak na mój gust - za mało uwagi poświęciła psychologii bohaterów i tłu rodzinnemu związanemu z postacią męską, poza tym, miała tendencję do nadawania sytuacjom przesadzonego dramatyzmu, jednak postarała się też wlać nieco gorzkiej prawdy odnośnie tego jak wygląda życie osoby będącej pod ostrzałem fleszy.

Jeśli poszukujecie wakacyjnej, lekkiej, przyjemnej lektury, która całkowicie oderwie was od rzeczywistości i sprawi, że poczujecie się tak jakbyście znaleźli się w nadmorskim miasteczku razem z bohaterami - książka Jennifer E. Smith spełni się w tej roli doskonale. Historia Ellie i Grahama jest łagodna, urocza, słodka, nieco naiwna, ale też romantyczna - mówi nie tylko o przezwyciężaniu trudności, walce z przeciwnościami i poszukiwaniu szczęścia, ale także o tym jak ważna jest rodzina oraz pozostawanie wiernym samemu sobie. "Tak wygląda szczęście" umiliło mi popołudnie i choć nie jest to lektura, która pozostanie mi w głowie na dłuższy czas, spełniła swoją rolę - odrywając mnie od codzienności i rozsiewając wokół siebie słoneczną, wakacyjną aurę.

6/10

http://sherry-stories.blogspot.com/2017/08/tak-wyglada-szczescie-jennifer-e-smith.html

ŻYCIE TO NIE FILM

Kiedy nadchodzi lato, malutka miejscowość Henley w stanie Maine, staje się celem wypraw dla spragnionych bryzy, czystego powietrza i spokoju turystów. Ten czerwiec, różni się jednak od innych, głównie dlatego, że oprócz wycieczkowiczów, Henley przyciągnęło również ekipę filmową i nastoletnie sławy Hollywoodu. Jeśli myślicie, że szesnastoletnia mieszkanka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
111
29

Na półkach:

Ciekawa mlodziezowka :)

Ciekawa mlodziezowka :)

Pokaż mimo to

avatar
1391
218

Na półkach: ,

I od oceanu zawiało nudą...

Prosty schemat - ona zwykła dziewczyna, on gwiazdeczka filmowa. Przez przypadek trafiają na siebie i rozpoczyna się ich love story na 400 stron, które można by było spokojnie skrócić do 200. W książce nie zaskoczyło mnie totalnie nic, oprócz wysokich ocen na Lubimyczytac i Goodreads - nie wiem czy książka jest tak banalna i prosta czy chodzi o słabe tłumaczenie. Lubię młodzieżówki, ale ta nie trafiła w mój gust. Od pewnego momentu napędzała mnie myśl, że z pewnością coś jeszcze się wydarzy, że będzie jakiś element zaskoczenia, że może mocny punkt kulminacyjny, cokolwiek... nie, nic takiego nie było.

I od oceanu zawiało nudą...

Prosty schemat - ona zwykła dziewczyna, on gwiazdeczka filmowa. Przez przypadek trafiają na siebie i rozpoczyna się ich love story na 400 stron, które można by było spokojnie skrócić do 200. W książce nie zaskoczyło mnie totalnie nic, oprócz wysokich ocen na Lubimyczytac i Goodreads - nie wiem czy książka jest tak banalna i prosta czy chodzi o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
216
213

Na półkach:

Wywarła na mnie średnie wrażenie i niestety nie wciągnęła mnie w opowieść o Elli i Grahamie. Taka do przeczytania na jeden raz.

Wywarła na mnie średnie wrażenie i niestety nie wciągnęła mnie w opowieść o Elli i Grahamie. Taka do przeczytania na jeden raz.

Pokaż mimo to

avatar
1273
997

Na półkach: , ,

Przypadkowy mail trafia na pocztę Ellie. Jest czerwiec, a to najgorszy miesiąc w miasteczku, w którym mieszka. Nie dość, że jest dużo turystów, to dodatkowo mają kręcić tutaj film. Jednak nic nie jest w stanie poprawić dziewczynie humoru. Odpowiadając na przypadkową wiadomość, nawiązuje całkiem nową, inną znajomość. Nie zna imienia chłopaka, zna tylko adres. Wie, że ma świnkę morską, która wabi się Wilbur. I to właśnie te wiadomości z nieznajomym chłopakiem sprawiają, że jej dzień staje się lepszy. Jednak dziewczyna nie ma pojęcia, kim tak naprawdę jest ten młody człowiek. Gdy przychodzi im poznać się w rzeczywistości, nic nie wydaje się takie łatwe, jak myśleli.


Cóż, zacznę jak zwykle od tego, że okładka jest dość taka przyjemna dla oka. Ogólnie okładki książek tej autorki mają taki swój charakter. Miło się na nie patrzy, po prostu.

Czytałam tę książkę elektronicznie, więc nie mam zielonego pojęcia jak wygląda okładka, czy ma skrzydełka i tym podobne. Jednak marginesy, odstępy i brak literówek został zachowany, co korzystnie wpływa na opinię o Wydawnictwie.


Z kolei drugie spotkanie wręcz po latach z Panią Jennifer było wspaniałe. Muszę Wam to już teraz napisać, bo nie wytrzymam. Bo w prostocie znajduje się siła, która sprawia, że książka jest w stanie oczarować każdego. Pisarka ma bardzo lekkie i przyjemne pióro, które pochłania się dosłownie w bardzo krótkim czasie. Ma w swoim stylu coś takiego, co sprawia, że czytasz tę książkę jak zahipnotyzowany i jesteś ciekaw tego, co będzie na kolejnej stronie. Podoba mi się to, Pani Smith. Mam ochotę na więcej Pani książek i zdecydowanie nadrobię te zaległości, bo aż wstyd. ;)


Przechodząc do bohaterów uważam, że również zostali fajnie nakreśleni. Są to nastolatkowie, mają po siedemnaście, osiemnaście lat. Ale zarówno Ellie, Quinn czy też Graham. Każde z nich ma swój urok. Są to prości młodzi ludzie, którzy nie znają jeszcze zbyt wielu szczegółów prawdziwego życia. Jednak każde z nich boryka się z innego rodzaju problemem, co sprawia, że książka fascynuje jeszcze bardziej. Bardzo spodobała mi się kreacja tej dwójki, a nawet i trójki i cieszę się, że w niedługim czasie pojawi się kontynuacja. A może już jest? I jestem do tyłu? Różnie to ze mną bywa. Jednak w chwili pisania recenzji, nie ma jeszcze jej kontynuacji w druku.


Malowniczy styl pisarki pozwala nam zatopić się na kilka krótkich chwil w historię młodych ludzi, nieznanych sobie. Autorka spisała się na medal, wpisując w tą całą powieść plan filmowy, który ukazuje, że praca aktora nie należy do najłatwiejszych. Że nie od razu Kraków zbudowano - co mam na myśli, że nie od razu cały film został nakręcony, tak za jednym zamachem. To niestety nie jest takie proste, trzeba się skupić na tym, co się mówi, jak się mówi, co pokazuje i co czuje. Wiele powtórzeń występuje, co raczej nie powinno nas zdziwić. Niespodziewany zwroty akcji, chwilami przyprawiające nas o delikatny uśmiech na twarzy. Tak, to zdecydowanie książka dla większości poszukujących czegoś lekkiego.


Bo nie jest to książka wyniosła, a lekka. Przyjemna, chociaż nie zawsze jest w niej tak kolorowo.Pomimo wielu schematów, które możecie się tutaj dopatrzyć, to mimo to po raz drugi autorka zdobyła moje serce. W prostocie tkwi piękno, nie zapominajcie o tym i nie szukajcie na siłę powieści z wyższych półek, bo nie zawsze są one jakościowo dobre...

Możecie powiedzieć, że jest to banalna historia nastolatków, jednak przesiąknięta do granic emocjami. Czytając tę powieść czułam całą sobą to wszystko, co czuli, to wszystko, co się tam działo - wydarzyło się i w ciągu mojej bezsennej nocy.


Jest to książka, a raczej autorka, którą czytać może każdy. Każdy, kto nie ma zbyt wielkich wymagań. Może po nią sięgnąć każdy, a w szczególności ten, kto spędza nudne popołudnie lub wieczór. Młody lub starszy, Gwarantuje Wam, że lekki i przyjemny w odbiorze styl pisarki sprawi, że te krótkie chwile Waszego życia zostaną miło... skonsumowane. Powieść o znajomości przez całkowity przypadek, o sile przyjaźni, aż w końcu pierwszej miłości, delikatnej... Zdecydowanie polecam i mam nadzieję, że jeszcze nie raz będę miała okazję poznać powieści tej autorki.

Przypadkowy mail trafia na pocztę Ellie. Jest czerwiec, a to najgorszy miesiąc w miasteczku, w którym mieszka. Nie dość, że jest dużo turystów, to dodatkowo mają kręcić tutaj film. Jednak nic nie jest w stanie poprawić dziewczynie humoru. Odpowiadając na przypadkową wiadomość, nawiązuje całkiem nową, inną znajomość. Nie zna imienia chłopaka, zna tylko adres. Wie, że ma...

więcej Pokaż mimo to

avatar
9
9

Na półkach:

Czasami jeden e-mail jest początkiem czegoś nowego.

Czasami jeden e-mail jest początkiem czegoś nowego.

Pokaż mimo to

avatar
31
31

Na półkach:

"Nic nie jest takie straszne, jeśli widzimy, jak się zbliża"

Przyjemna !

Nastolatka, Ellie O'Neill, pewnego dnia wakacji otrzymuje maila od nieznajomego. Zaczynają korespondować ze sobą o swoim dzieciństwie, problemach i rzeczach, które kochają, jednak nie zdradzają sobie nawzajem imion. Ellie O'Neill jest EONeill22 a Graham Larkin - GDL824. Pewnego dnia, gdy do miasteczka Hentley położonego nad morzem przyjechała ekipa filmowa, a Ellie wraz z koleżanką miały w pracy drobny problem z maszyną do lodów, która wręcz eksplodowała na Quinn. Ellie, która już kończyła pracę, pożyczyła koleżance swoją koszulkę z logo firmy i własnym nazwiskiem oraz wyszła. Po drodze minęła się z Grahamem Larkinem - gwiazdą filmową, lecz nawet nie wpadło jej do głowy, że to mógł być GDL. Dziewczyna udała się do domu, a Graham do lodziarni poszukując tajemniczej EONeill. Spojrzał na dziewczynę za ladą z imieniem Ellie na koszulce i nie pytając ją o nic wcześniej, zaprosił ją na randkę do restauracji. Która dziewczyna odmówiłaby spotkania ze swoim idolem ? ;) Na randce dziewczyna przedstawiła się na co Graham zareagował zdziwieniem. Opowiedział krótko jego internetową przygodę z Ellie, a Quinn podała mu dokładny adres zamieszkania koleżanki i pozwoliła opuścić mu spotkanie. Graham Larkin udał się do domu dziewczyny i wreszcie się jej przedstawił...

To oczywiście nie koniec książki - opowiedziałam tylko początek, więc jeśli jesteście ciekawi co dalej z Grahamem i Ellie, jakie przeszkody staną im na drodze, to przeczytajcie dalej, bo naprawdę warto :)

Książkę czyta się niesamowicie szybko i przyjemnie. Styl pisania Jennifer bardzo lekki, a sama fabuła była trochę banalna i do przewidzenia, ale za to bardzo wciągająca. Co do okładki - jest prześliczna i co najważniejsze nawiązująca do treści. Ale najbardziej podobały mi się rozdziały, ponieważ każdy nowy rozdział poprzedzał mail (raz od Grahama do Ellie, a raz od Ellie do Grahama) który był jakoś związany z poprzednią i następną stroną. Sam początek książki to dobre 5-7 kartek pełnych maili Grahama i Ellie. Pomysł świetny i bardzo dobrze zrealizowany!

Zapraszam do mnie wer-pozeraczkaksiazek.blogspot.com :)

"Nic nie jest takie straszne, jeśli widzimy, jak się zbliża"

Przyjemna !

Nastolatka, Ellie O'Neill, pewnego dnia wakacji otrzymuje maila od nieznajomego. Zaczynają korespondować ze sobą o swoim dzieciństwie, problemach i rzeczach, które kochają, jednak nie zdradzają sobie nawzajem imion. Ellie O'Neill jest EONeill22 a Graham Larkin - GDL824. Pewnego dnia, gdy do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
14495
957

Na półkach:

"Tak wygląda szczęście" świetnie napisana historia. Książke bardzo lekko i przyjemnie mi się czytało. Polecam przyjemna książka dla młodzieży. Przypadek nieraz ma wielką moc.

"Tak wygląda szczęście" świetnie napisana historia. Książke bardzo lekko i przyjemnie mi się czytało. Polecam przyjemna książka dla młodzieży. Przypadek nieraz ma wielką moc.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    941
  • Przeczytane
    912
  • Posiadam
    196
  • Ulubione
    45
  • 2014
    39
  • E-book
    22
  • Chcę w prezencie
    22
  • Teraz czytam
    13
  • Romans
    10
  • Ebook
    10

Cytaty

Więcej
Jennifer E. Smith Tak wygląda szczęście Zobacz więcej
Jennifer E. Smith Tak wygląda szczęście Zobacz więcej
Jennifer E. Smith Tak wygląda szczęście Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także