Trudne lekcje historii
Wydawnictwo: Znak biografia, autobiografia, pamiętnik
220 str. 3 godz. 40 min.
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 1998-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1998-01-01
- Liczba stron:
- 220
- Czas czytania
- 3 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8370067808
Rodzaj autobiografii nestora polityki polskiej, lidera ruchu ZNAK. Rozpoczęta wspomnieniami z dzieciństwa spędzonego w ziemiańskim dworku na Litwie przed I wojną światową, traktuje o dramatycznych wyborach ideowych dokonywanych w międzywojennym Wilnie, w PRL i w III Rzeczypospolitej. Myśli o Kościele, historii Polski i sposobach uprawiania polityki łączą się tu z portretami współczesnych (Piłsudskiego, Zdziechowskiego, ks. Meysztowicza, Prymasa Wyszyńskiego, Jerzego Zawieyskiego, Jana Nowaka-Jeziorańskiego),a także z wywiadem udzielonym Andrzejowi Romanowskiemu na temat dziejów ruchu ZNAK.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 11
- 4
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Jak ośmieszać nacjonalistów wszelkiej maści? Ano tak, jak Stomma, który mieszkając w latach 20. XX wieku na tzw. Litwie Kowieńskiej (nb. już w tym określeniu czai się jakaś nasza mała pogarda wobec tego narodu),udał się do tamtejszego urzędu po dowód tożsamości. Urzędnik wpisał jego nazwisko nie "po polsku" Stomma., ale "po litewsku" jako Stommas.
Na uwagę, że nazywa się Stomma, urzędnik odpowiedział, że to niedopuszczalne, bo w jęz. litewskim końcówka „a” oznacza rodzaj żeński. Wtedy Stomma wskazał na wiszący nad urzędnikiem portret prezydenta Litwy, który nazywał się Antanas Smetona. Urzędnik wpisał nazwisko tak, jak chciał Stomma….
A wieloetniczne Wielkie Księstwo Litewskie było dla wielu najlepszą szczepionką przeciw nacjonalizmowi, a raczej – nacjonalizmom wszelakim – o czym świadczą także te wspomnienia. A jeszcze można przytoczyć przykłady Czesława Miłosza, Pawła Jasienicy czy Józefa Mackiewicza.
I zasmucić się, że jednak nigdy nie miał szans głoszony m.in. przez tego ostatniego program „krajowości”, czyli utworzenia za ziemiach dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego państwa kantonalnego na wzór Szwajcarii - gdzie różnorodność językowa nie stoi na przeszkodzie poczucia „szwajcarskości”.
Niestety, nacjonalizmy zainteresowanych narodów (nawet nie sam komunizm) zniszczyły ten stan sprzed 100 lat, gdy Mickiewicz słusznie uważał się za „Litwina” w sensie takiej właśnie „wyimaginowanej wspólnoty” - by zacytować pewnego klasyka - acz żyjącego…
Jak ośmieszać nacjonalistów wszelkiej maści? Ano tak, jak Stomma, który mieszkając w latach 20. XX wieku na tzw. Litwie Kowieńskiej (nb. już w tym określeniu czai się jakaś nasza mała pogarda wobec tego narodu),udał się do tamtejszego urzędu po dowód tożsamości. Urzędnik wpisał jego nazwisko nie "po polsku" Stomma., ale "po litewsku" jako Stommas.
więcej Pokaż mimo toNa uwagę, że nazywa się...