Głowa na tranzystorach
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Wydawnictwo:
- Nasza Księgarnia
- Data wydania:
- 1986-05-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1986-05-01
- Liczba stron:
- 269
- Czas czytania
- 4 godz. 29 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8310089384
- Tagi:
- szkoła pomysł biznes dzieci
Marcin Bigoszewski sam siebie nazwał głową na tranzystorach, gdyż jego pomysłowość nie miała granic. Założył w szóstej klasie Związek Niesienia Ulgi Ofiarom Przemocy, przeznaczając zebrane pieniądze na słodycze dla uczniów, którzy otrzymali złe oceny. Innym zadaniem związku miało być niesienie pomocy kolegom prześladowanym w domu. Jednak okazało się, że młode ofiary nie doświadczały przemocy, tylko rodzice byli niezadowoleni z powodu słabych stopni. Marcin postanowił kształtować swój charakter podczas wakacji spędzonych u dziadka. Dołączyli do niego koledzy, Albin, który uciekł z Domu Dziecka, Kostek, samowolnie opuszczając kolonie i Nemek rezygnujący z zagranicznego wyjazdu z rodzicami. Wspólny pobyt przyjaciół w domu dziadka stał się głośny już wkrótce po ich powrocie do szkoły.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 1 529
- 236
- 126
- 40
- 28
- 22
- 15
- 14
- 12
- 11
OPINIE i DYSKUSJE
[...]
- Zakłady o pieniądze lub o coś, co trzeba kupić - głupia zabawa. Tak jak hazard w karty. No, o kartach to chyba wiesz, dokąd mogą zaprowadzić. Pieniądze... nie najważniejsze, ale... Duży jesteś - sam widzisz... Życie tak jest urządzone, że kto ma pieniądze, lżej mu. Wszyscy gonią za pieniądzem. Nie trzeba człowiekowi mieć za złe, że zdobywa pieniądze, ale pod jednym warunkiem - jeżeli zdobywa je uczciwie. Chcesz mieć więcej -pracuj więcej. Ale kantem, szwindlem, złodziejstwem - brzydzę się i chciałbym, żeby i moje dzieci brzydziły się tak samo.
𝐏𝐑𝐙𝐘𝐉𝐄𝐌𝐍𝐘 𝐏𝐎𝐖𝐑𝐎́𝐓 𝐃𝐎 𝐏𝐑𝐙𝐄𝐒𝐙Ł𝐎Ś𝐂𝐈 !
𝐒Ł𝐔𝐂𝐇𝐀𝐉𝐂𝐈𝐄, 𝐂𝐙𝐘𝐓𝐀𝐉𝐂𝐈𝐄 𝐏𝐎𝐋𝐄𝐂𝐀𝐌 !
[...]
więcej Pokaż mimo to- Zakłady o pieniądze lub o coś, co trzeba kupić - głupia zabawa. Tak jak hazard w karty. No, o kartach to chyba wiesz, dokąd mogą zaprowadzić. Pieniądze... nie najważniejsze, ale... Duży jesteś - sam widzisz... Życie tak jest urządzone, że kto ma pieniądze, lżej mu. Wszyscy gonią za pieniądzem. Nie trzeba człowiekowi mieć za złe, że zdobywa pieniądze, ale pod jednym...
fantastyczna ksiązka... nasuwaja sie wspomniena dziecinstwa
fantastyczna ksiązka... nasuwaja sie wspomniena dziecinstwa
Pokaż mimo toFajna książka, która uczy dzieci mierzenia się z problemami, takimi jak np. poczucie niesprawiedliwości. Do tego czyta się jednym tchem. Pewnie dzisiejsze dzieci już po takie książki nie sięgają, ale ja przeczytałam z przyjemnością.
Fajna książka, która uczy dzieci mierzenia się z problemami, takimi jak np. poczucie niesprawiedliwości. Do tego czyta się jednym tchem. Pewnie dzisiejsze dzieci już po takie książki nie sięgają, ale ja przeczytałam z przyjemnością.
Pokaż mimo toNo majstersztyk! Bodaj najbardziej energetyczna, najweselsza powieść Hanny Ożogowskiej. I te kapitalne rysunki Gwidona Miklaszewskiego - dopełniają dzieła (Kopało się wspaniale!).
No majstersztyk! Bodaj najbardziej energetyczna, najweselsza powieść Hanny Ożogowskiej. I te kapitalne rysunki Gwidona Miklaszewskiego - dopełniają dzieła (Kopało się wspaniale!).
Pokaż mimo toChoć napisana zanim się urodziłam, choć pokazuje rzeczywistość jakiej już nie ma - wciąż jest aktualna. Bawi, wzrusza.
Autorka umiejętnie, subtelnie wychowuje. Myślę, że nie tylko dzieci...
Ten talent mnie ujmuje.
I szczególna wdzięczność za postać dziadka.
Ach, i te ilustracje Gwidona Miklaszewskiego!
Choć napisana zanim się urodziłam, choć pokazuje rzeczywistość jakiej już nie ma - wciąż jest aktualna. Bawi, wzrusza.
Pokaż mimo toAutorka umiejętnie, subtelnie wychowuje. Myślę, że nie tylko dzieci...
Ten talent mnie ujmuje.
I szczególna wdzięczność za postać dziadka.
Ach, i te ilustracje Gwidona Miklaszewskiego!
Rewelacja! Taki polski "Mikołajek" (Goscinny, Sempé ). Obyczaj z życia uczniów w powojennej Polsce. Nawet najbardziej obyczajowe scenki czytałem z wypiekami bo to niby niedawno, ale zupełnie inne czasy, inny sposób myślenia, spędzania czasu itp. Książka bawiła i wzruszała. Pewien fragment prozy to postanowiłem się wręcz wyuczyć na pamięć - ja który nigdy nie zaznaczam żadnego cytatu. Po prostu polecam.
Rewelacja! Taki polski "Mikołajek" (Goscinny, Sempé ). Obyczaj z życia uczniów w powojennej Polsce. Nawet najbardziej obyczajowe scenki czytałem z wypiekami bo to niby niedawno, ale zupełnie inne czasy, inny sposób myślenia, spędzania czasu itp. Książka bawiła i wzruszała. Pewien fragment prozy to postanowiłem się wręcz wyuczyć na pamięć - ja który nigdy nie zaznaczam...
więcej Pokaż mimo toGenialna, kiedyś dawno czytałam kilka razy, a obecnie po wieeelu latach książka zaskoczyła mnie niesamowicie, była tak śmieszna jak pies. Czym sama przed sobą byłam niebywale zaskoczona, obecni pisarze nie potrafią rozbawić do łez. Dzieci i rodzice są bardzo prawdziwi, bez sztucznego uładzania. Maciora górą! ;)
Genialna, kiedyś dawno czytałam kilka razy, a obecnie po wieeelu latach książka zaskoczyła mnie niesamowicie, była tak śmieszna jak pies. Czym sama przed sobą byłam niebywale zaskoczona, obecni pisarze nie potrafią rozbawić do łez. Dzieci i rodzice są bardzo prawdziwi, bez sztucznego uładzania. Maciora górą! ;)
Pokaż mimo toŚwietna literatura młodzieżowa. Sięgnęłam po nią z tytułu zadania czerwcowego i jestem zachwycona. Przeniosła mnie w lata szkolne - rozśmieszyła m.in. cyrk i kary rodziców a nawet wzruszyła (Albin oraz sytuacja z kwiatami na zakończenie roku). Polecam starszym i młodszym :)
Świetna literatura młodzieżowa. Sięgnęłam po nią z tytułu zadania czerwcowego i jestem zachwycona. Przeniosła mnie w lata szkolne - rozśmieszyła m.in. cyrk i kary rodziców a nawet wzruszyła (Albin oraz sytuacja z kwiatami na zakończenie roku). Polecam starszym i młodszym :)
Pokaż mimo toWziąłem tę książkę do ręki, żeby mieć odskocznię od studiów, ale paradoksalnie ciężko mi się ją czytało. Mam wrażenie, że to nie jest książka dla młodszych a głównym bohaterem są dorośli, którzy nie potrafią się komunikować ze swoimi dziećmi ani nie próbują ich zrozumieć. Z każdą stroną coraz bardziej przykro się to czytało. Niestety za dobrze się nie zestarzała, jeśli chodzi o treść.
Wziąłem tę książkę do ręki, żeby mieć odskocznię od studiów, ale paradoksalnie ciężko mi się ją czytało. Mam wrażenie, że to nie jest książka dla młodszych a głównym bohaterem są dorośli, którzy nie potrafią się komunikować ze swoimi dziećmi ani nie próbują ich zrozumieć. Z każdą stroną coraz bardziej przykro się to czytało. Niestety za dobrze się nie zestarzała, jeśli...
więcej Pokaż mimo toKocham tę książkę za niezwykłe poczucie humoru, wartką akcję, niesamowite pomysły bohaterów. Zawsze będzie mi się kojarzyć z pięknymi ilustracjami Gwidona Miklaszewskiego.
Czytałam ją wielokrotnie sama, a potem córce. Arcydzieło literatury młodzieżowej.
Kocham tę książkę za niezwykłe poczucie humoru, wartką akcję, niesamowite pomysły bohaterów. Zawsze będzie mi się kojarzyć z pięknymi ilustracjami Gwidona Miklaszewskiego.
Pokaż mimo toCzytałam ją wielokrotnie sama, a potem córce. Arcydzieło literatury młodzieżowej.