Rywalki
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Cykl:
- Rywalki (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- The Selection
- Wydawnictwo:
- Jaguar
- Data wydania:
- 2022-03-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-03-04
- Data 1. wydania:
- 2012-04-24
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382660913
- Tłumacz:
- Małgorzata Kaczarowska
- Tagi:
- szansa pałac marzenia miłość korona książę
Dla trzydziestu pięciu dziewcząt Eliminacje są szansą ich życia. To dzięki nim mają szansę uciec z ponurej rzeczywistości. Ze świata, w którym panują kastowe podziały, wprost do pałacu, w którym będą spełniane ich życzenia. Z miejsca, gdzie głód i choroby są na porządku dziennym, do krainy jedwabi i klejnotów. Celem Eliminacji jest wyłonienie żony dla czarującego i przystojnego księcia Maxona. Każda dziewczyna marzy o tym, by zostać Wybraną. Każda poza Ami Singer. Dla Ami Eliminacje to koszmar. Oznaczają konieczność rozstania z Aspenem - jej sekretną miłością i opuszczenie domu. A wszystko tylko po to, by wziąć udział w morderczym wyścigu o koronę, której wcale nie pragnie.
Jednak gdy spotyka Maxona, który naprawdę przypomina księcia z bajki, Ami zaczyna zadawać sobie pytanie, czy naprawdę chce za wszelką cenę opuścić pałac. Być może życie o jakim marzyła wcale nie jest lepsze niż to, którego nawet nie chciała sobie wyobrazić...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Szansa na… miłość?
Chyba nie ma na świecie nikogo, kto nie znałby historii o Kopciuszku, której zła macocha nie pozwoliła pójść na bal do księcia. Jednak, co by się wydarzyło, gdyby dziewczyna sama nie chciała tam pójść? Co więcej, gdyby to nie był bal, a po prostu coś na wzór dzisiejszego reality show, w którym musiałaby walczyć o względy księcia z 34 innymi dziewczętami? A całkowicie abstrahując od tematyki tej znanej baśni… Co by było, gdyby dziewczyna nie kochała księcia i wcale nie marzyła, aby stać się jego wybranką? Można się łatwo tego wszystkiego dowiedzieć, wystarczy sięgnąć po „Rywalki” Kiery Cass.
America Singer, zwana Ami, należy do kasty Piątek, czyli artystów. Specjalizuje się w śpiewie oraz grze na różnych instrumentach, dzięki czemu może zarabiać, aby pomagać rodzinie w utrzymaniu się. Dziewczyna skrywa również pewien sekret, od dwóch lat spotyka się z Aspenem, którego kocha ponad życie. Wie jednak, że jej matka nie zaakceptowałaby tego związku, ponieważ chłopak pochodzi z rodziny z niższej kasty.
Eliminacje to konkurs o miłość księcia Maxona oraz koronę. Udział bierze w nim 35 dziewcząt, a każda ma swoje powody do tego, aby starać się zostać aż do samego końca. Każda młoda dama, będąca w odpowiednim wieku, pragnie znaleźć się w zamku i chociaż na chwilę poczuć się jak księżniczka. Każda… oprócz Ami. Mimo jej niechęci, zarówno jej rodzina jak i sam Aspen, namawiają ją, aby chociaż wypełniła zgłoszenie. Dziewczyna zgadza się, acz niechętnie. Ma nadzieję, że wśród tysięcy dziewcząt jej kandydatura przejdzie bez żadnego echa.
Gdy zostaje wybrana, dochodzi do wniosku, że niewiele ma do stracenia. Może przynajmniej dzięki temu zapomni o bólu, którego ostatnio doświadczyła. Dziewczyna jednak, nawet w najśmielszych snach nie spodziewała się, że Maxon może doprowadzić do tego, że zacznie zastanawiać się czy do tej pory kierowała się właściwą drogą. Co z tego wyjdzie?
„Rywalki” to tom otwierającą trylogię „Selekcja”, autorstwa Kiery Cass. Autorka ma na swoim koncie także powieść „The Siren”, którą wydała własnymi środkami. Jednak to właśnie trylogia przyniosła jej międzynarodową sławę oraz miejsce na listach bestsellerów.
Fabuła, wydawałoby się, jakich wiele. Młoda, nic nieznacząca dziewczyna ma szansę na lepsze życie u boku księcia, który pokocha ją od pierwszego wejrzenia, jednak najpierw musi stoczyć bój o jej względy z innym chłopakiem. Innymi słowy mówiąc, schematyczny trójkąt, jakich wiele w dzisiejszych powieściach. Jednak to tylko pozory, u Kiery Cass nic nie jest tak proste. Autorka nawet z wypranych i zużytych wątków potrafi wyciągnąć coś zupełnie nowego i intrygującego. Bo kto by się spodziewał, że protagonistka będzie się broniła rękami i nogami przed tym, co oferuje jej los, ponieważ względem swego życia ma zupełnie inne plany. Mimo, iż w końcu zgadza się na przystąpienie do Eliminacji, jej zachowanie wcale nie nakierowuje czytelnika na odgadnięcie jakiego dokona wyboru względem Maxona i Aspena.
Tempo akcji jest spokojne. Chwilami autorka starała się dodać mu trochę dynamiki, jednak szybko wszystko wracało do poprzedniego stanu. Był to celowy zabieg, dzięki niemu historia wciąga powolutku, bez udziału świadomości czytelnika. Ja sama nie mam pojęcia, w którym momencie powieść pochłonęła mnie tak bardzo, że ciężko było mi się od niej oderwać. Dosłownie pochłaniałam kolejne strony z wypiekami na twarzy.
Jeżeli chodzi o zakończenie, to muszę przyznać, że gdy już do niego dotarłam zaczęłam żałować, iż tak szybko się za nią zabrałam. Dlaczego? Ponieważ nie mam pod ręką kolejnego tomu, aby od razu zacząć go czytać! Czekanie do czerwca, na polską premierę „Elity”, będzie istną torturą.
Natalia Zdziechowska
Oceny
Książka na półkach
- 19 662
- 6 334
- 4 139
- 2 017
- 295
- 260
- 213
- 131
- 127
- 75
Opinia
Gdy USA upadło, na jego miejscu powstała wielka i dumna Illea – królestwo dzielące lud na kasty. Według jednej z jej tradycji książę musi znaleźć sobie żonę wśród trzydziestu pięć dziewczyn wybranych z ludu w trakcie Eliminacji.
Gdy eliminacje się zaczynają, America, naciskana przez biedną rodzinę oraz ukochanego, który nie może zapewnić jej szczęścia przez bycie gorzej urodzonym, zgłasza się do nich. Nie sądzi, że to ona stanie się jedną z dziewczyn, które trafią do królewskiego pałacu...
Gulity pleasure pełną gębą – oto, czym właśnie są „Rywalki” Kiery Cass.
Gdybym miała oceniać tą powieść tą samą miarą, jak typową, „poważną” fantastykę nie uznałabym tej książki nawet za przeciętną. Świat przedstawiony „Rywalek” nie ma prawa zaistnieć: wyraźnie widać w niej inspiracja takimi historiami jak „Igrzyska Śmierci”, czy „Niezgodna”. Opisywana w niej polityka to jeden wielki żart. Eliminacje, czy bardzo sztuczny podział kastowy (błagam, artyści potrzebujący wykształcenia i CZASU by tworzyć są piątkami? W żadnym razie...) nie mają szans się utrzymać, a zamek królewski, który powinien być najlepiej pilnowanym miejscem w kraju jest ot tak sobie atakowany przez rebeliantów. Ale... w porównaniu do innych powieści z tego nurtu Cass wyraźnie nie traktuje świata poważnie, a kreuje go tylko po to, by stworzyć lekką historyjkę, która doskonale wpasuje się w marzenia zwykłej dziewczyny o byciu tą najlepszą i wyjątkową.
Naprawdę, nie wierzę, że to mówię, ale ta książka w swojej roli po prostu się sprawdza. Główna bohaterka, America, może nie zawsze jest tą najbardziej bystrą, ale wie, że należy przeprosić, jeśli się kogoś obrazi (co już jest CZYMŚ w młodzieżówce :D). Jest ukrytym Kopciuszkiem, który nie chce nim być. Wprawdzie ma w sobie coś z Mary Sue, ale to w końcu przyjemna baśń, a nie poważna lektura, dlatego w żadnym razie mi to nie przeszkadzała. Przy okazji ma u swojego boku dwóch naprawdę porządnych facetów. Wprawdzie Aspen i Maxon są do siebie bardzo podobni (Aspen jest biedną wersją Maxona), ale w tego typu książce więcej nie potrzebujemy: obaj są mili, dobrzy i ciepli.
Wprawdzie trójkąty to nie jest najciekawszy z możliwych schematów, a taki tu zdecydowanie występuje, ale szczerze mówiąc, jest naprawdę nieźle rozpisany. Wiemy dokładnie, czemu powstał i szczerze mówiąc, jest to zarysowane dość realistycznie. Nie mam więc zamiaru na niego narzekać. Mimo, że zdecydowanie wolałam sceny Ami z Maxonem, które po prostu wydawały mi się bardziej niewinne i urocze.
Oczywiście, to nie jest oryginalna historia. „Rywalki” to wariacja na temat bardzo typowych schematów przez co już na starcie wiemy, jak się zakończy, ale tak czy siak po prostu miło i szybko się ją czyta: styl Cass jest lekki, przy okazji niezbyt błyskotliwy, ale za to przyjemny i barwny. Te ponad trzysta stron to dosłownie trzy godziny czytania, nie więcej.
Jak już wspominałam, „Rywalki” mają pewne problemy z logiką dotyczącą świata przedstawionego. Czasami przenosi się to także na to, co dzieje się w pałacu. Poza tym mimo, że mamy przyszłość to w tym świecie nie uświadczycie żadnych komputerów, czy innych „dzisiejszych” sprzętów, ale co tam, to w końcu baśń o miłości, prawda? Nie musi być dobrą fantastyką, by się sprawdzać.
Jak to z romansami bywa, same Eliminacje prędko schodzą tu na dalszy plan: drugoplanowi bohaterzy nie są zbyt rozwijani, pozostałe dziewczyny często poznajemy tylko po imionach, a ten zapowiadany w opisie wydawcy morderczy wyścig o koronę to zdecydowanie przesadzone stwierdzenie. Niemniej, w moim odczuciu dobrze, że autorka zdecydowała się na takie wyjście: gdyby bardziej skupiła się na polityce mogłaby łatwo położyć całość, zwłaszcza, że kreacja tego świata do najlepszych nie należy.
Muszę powiedzieć, że poczułam się zaskoczona zakończeniem. Nie będę go oczywiście zdradzać, ale Ami zdecydowanie pokazała w nim, że myśli sensownie i logicznie oraz że ma swoje zdanie, co przy powieści tego typu zasługuje na zdjęcie czapek z głów :D
Powtórzę raz jeszcze: to nie jest dobra powieść, jeśli chcemy oceniać ją jako zwykłą książkę. Ale jako dość naiwny, lekki i przyjemny romans po prostu się sprawdza. To dobra, miła przygoda na jeden wieczór, która powinna wpasować się w gusta większości kobiet, zwłaszcza tych młodych – bo która z nas nie chciałaby zostać królewną mimo braku takiego pochodzenia?
PS. Czy tylko mi Maxnowe „moja miła” wydawało się niezwykle śmieszne i głupie? Angielskie „my darling” brzmi... jakoś lepiej :D Tłumaczka mogła to zmienić na „moją panią”.
Katrina
drewniany-most.blogspot.com
Gdy USA upadło, na jego miejscu powstała wielka i dumna Illea – królestwo dzielące lud na kasty. Według jednej z jej tradycji książę musi znaleźć sobie żonę wśród trzydziestu pięć dziewczyn wybranych z ludu w trakcie Eliminacji.
więcej Pokaż mimo toGdy eliminacje się zaczynają, America, naciskana przez biedną rodzinę oraz ukochanego, który nie może zapewnić jej szczęścia przez bycie gorzej...