Czy można bezkarnie "kompromitować" prezydenta Snow'a na oczach całego państwa, i nie ponieść za to konsekwencji? Odważny i bezkompromisowy krok na który zdecydowała się Katniss, aby ocalić siebie i swojego przyjaciela jest początkiem buntu i rewolucji, której ona stała się niemym przywódcą....

"Igrzyska Śmierci : W pierścieniu ognia", jest drugą części tej kultowej sagi. Spokojnie mogę napisać, że podobała mi się bardziej niż część pierwsza (nie ujmując nic części pierwszej). Od początku wyczułam niepokój, wynikający z zakończenia poprzedniej części sagi. Nie można było nie myśleć jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte w stosunku do tej młodej, nieświadomej niczego "rewolucjonistki". Strach o nią, mieszał się ze złością, chęcią kibicowania jej oraz troską o dalsze losy bohaterów.

Nie mogę powiedzieć/napisać, aby główna bohaterka była moją ulubioną postacią w "Igrzyskach". Musiałam przekonywać się do niej stopniowo. Nie mogę powiedzieć jednak, aby brakowało jej charakteru, i talentu przywódcy, za którym ostatecznie poszli inni. Najważniejszym jak dla mnie w tej powieści było ciągłe uczucie niepewności, jakieś antyutopii i niestety symboliki (bardzo ukrytej), tego co dzieje się w obecnych czasach. Nie można zapomnieć również o uczuciu lęku dotyczącego dalekiej przyszłości, jaki możemy "zgotować" naszym następnikom, jeśli nie opamiętamy się w porę. Niewątpliwie "Igrzyska" pobudzają wyobraźnię, w wielu obszarach, co sprawia, że czyta się ją naprawdę szybko, chcąc a zarazem nie, skończyć jak najszybciej. W tym miejscu muszę przyznać się, że podchodząc do części drugiej nie miałam pojęcia, czego mogę się spodziewać. Nie czytałam opisu książki, nie oglądałam także filmu, więc wydarzenia przedstawione w "Pierścieniu Ognia" były dla mnie zaskoczeniem. Trudno było mi nawet wyobrazić sobie w jaki sposób potoczy się fabuła. Byłam bardzo mile zaskoczona. Fakt, że czytam książkę, nie myśląc o niczym innym, tylko skupiając się na losach państwa Panem, obawiając się o życie gł.bohaterki, pozwalając sobie na totalny "odjazd" pozwala mi wystawić tej powieści jak najlepszą ocenę. Cieszę się, że nie oglądałam filmu przed zakończeniem czytania, dzięki temu wyobrażenia, i całe "Igrzyska" są dziełem tylko mojej wyobraźni, nie wspomaganej efektami specjalnymi. "Igrzyska" były reklamowane jako powieść dla młodzieży, ale myślę, że to zbytnie uproszczenie i zaszufladkowanie. Doskonale wiem, że sięgają po nią i pokolenia dawno już nienastoletnie. W powieści tej dużo jest ukrytych symboli , a na zrozumienie ich potrzeba często więcej lat i doświadczenia życiowego.

Zawsze szczególnie doceniam książki, które poza główną fabułą, dla wszystkich jednoznaczną ma także tzw. "drugie dno", które każdy czytelnik może rozumieć na swój własny sposób. Polecam bez dwóch zdań.

Czy można bezkarnie "kompromitować" prezydenta Snow'a na oczach całego państwa, i nie ponieść za to konsekwencji? Odważny i bezkompromisowy krok na który zdecydowała się Katniss, aby ocalić siebie i swojego przyjaciela jest początkiem buntu i rewolucji, której ona stała się niemym przywódcą....

"Igrzyska Śmierci : W pierścieniu ognia", jest drugą części tej kultowej...