Pendereccy - saga rodzinna

Okładka książki Pendereccy - saga rodzinna Katarzyna Janowska, Piotr Mucharski, Krzysztof Penderecki
Okładka książki Pendereccy - saga rodzinna
Katarzyna JanowskaPiotr Mucharski Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie biografia, autobiografia, pamiętnik
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2013-10-23
Data 1. wyd. pol.:
2013-10-23
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308052310
Tagi:
wywiad muzyka współczesna autobiografia
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Rozmowy o przyszłości. W którą stronę zmierza świat? Grzegorz Jankowicz, Katarzyna Janowska, Michał Sowiński
Ocena 6,2
Rozmowy o przy... Grzegorz Jankowicz,...
Okładka książki Próbka reprezentatywna Katarzyna Janowska, Piotr Mucharski
Ocena 6,5
Próbka repreze... Katarzyna Janowska,...
Okładka książki „Innego końca świata nie będzie”. Z Barbarą Skargą rozmawiają Katarzyna Janowska i Piotr Mucharski Katarzyna Janowska, Piotr Mucharski, Barbara Skarga
Ocena 7,5
„Innego końca ... Katarzyna Janowska,...
Okładka książki Kim jesteśmy, czyli o seksie Jacek Bomba, Katarzyna Janowska
Ocena 6,1
Kim jesteśmy, ... Jacek Bomba, Katarz...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
51 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
725
191

Na półkach:

Penderecki najbardziej zaskakuje tu jako...ogrodnik.

Penderecki najbardziej zaskakuje tu jako...ogrodnik.

Pokaż mimo to

avatar
1384
340

Na półkach: , ,

"Pendereccy – saga rodzinna" to biografia jednego z najwybitniejszych kompozytorów świata, napisana na podstawie rozmowy przede wszystkim z głównym bohaterem i w ostatniej części Jego małżonką Elżbietą Penderecką. Bardzo ładnie wydana, wiele ciekawych zdjęć i jak dla mnie dużo informacji z życia artysty, o których zupełnie nie wiedziałam.
Wspomnienia zostały podzielone na etapy życia artysty i jego rodziny, drogę do kariery, pasje i to co w życiu kompozytora bardzo istotne - „jak powstawały jego dzieła”. Krzysztof Penderecki opowiada o swoich przodkach, ich roli w historii Polski, o dzieciństwie w Dębicy. Dość dużo wspomnień dotyczy dziadka, który zaszczepił w nim miłość do muzyki i do drzew. Wspomina studia, życie w trudnym okresie Polski, spotkań z wybitnymi ludźmi, którzy przyczynili się do Jego wyborów
i mieli mniejszy lub większy wpływ na jego poglądy zarówno na życie jaki i na rozwój muzyczny.
O buncie, który pchnął go w stronę awangardy. Z największą swadą i otwartością mistrz opowiada o muzyce, Lusławicach i miłości do drzew.
W każdej biografii szukam przyczyn ( kto, jak, w jaki sposób…..) sukcesu . Talent, motywacja, okoliczności, pracowitość. W przypadku Krzysztofa Pendereckiego wszystkie aspekty miały ogromny wpływ, ale moim zdaniem pracowitość artysty jest wiodąca oraz wsparcie małżonki Elżbiety Pendereckiej.
Każdemu miłośnikowi książek biograficznych polecam.

"Pendereccy – saga rodzinna" to biografia jednego z najwybitniejszych kompozytorów świata, napisana na podstawie rozmowy przede wszystkim z głównym bohaterem i w ostatniej części Jego małżonką Elżbietą Penderecką. Bardzo ładnie wydana, wiele ciekawych zdjęć i jak dla mnie dużo informacji z życia artysty, o których zupełnie nie wiedziałam.
Wspomnienia zostały podzielone na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
142
72

Na półkach: ,

Krzysztof Penderecki, jeden z najwybitniejszych kompozytorów XX wieku, znany nie tylko w kraju ale na całym świecie. Jego kompozycje wzbudzają wiele kontrowersji.Mają tyle samo wielbicieli, ilu przeciwników. Niezwykle interesująca osobowość artystyczna. Elżbieta Penderecka- kobieta instytucja. Żona , która nie tylko wspiera męża w jego twórczych działaniach, ale również koordynuje jego działania artystyczne i plany koncertowe. Książka, która ma formę wywiadu-rzeki podzielona jest na rozdziały dotyczące życia kompozytora.W rozmowie z Krystyną Janowską i Piotrem Mucharskim, Krzysztof Penderecki wspomina swoje dzieciństwo, rodziców, dziadków, lata dzieciństwa , studenckie, wreszcie swoją działalność koncertową i kompozytorską. Przybliża okoliczności powstania poszczególnych kompozycji, pierwsze wykonania i artystów, którzy jego kompozycje wykonywali.Opowiada o swoich pasjach , marzeniach i planach na przyszłość. W końcowej części książki głos zabiera też żona kompozytora, Elżbieta Penderecka. Książka jest niezwykle interesująca, napisana przystępnym językiem i dlatego adresowana do szerszego grona czytelników, nie tylko do wykształconych muzyków. Piękne fotografie ze szczegółowymi opisami dopełniają całości i podnoszą walor estetyczny książki. Musze przyznać, ze nie jestem fanką muzyki tego kompozytora i sięgnęłam po tę książkę trochę wbrew sobie, ale nie żałuję. To były bardzo miłe chwile w zacnym towarzystwie. I bynajmniej nie czułam się nieproszonym gościem.Polecam

Krzysztof Penderecki, jeden z najwybitniejszych kompozytorów XX wieku, znany nie tylko w kraju ale na całym świecie. Jego kompozycje wzbudzają wiele kontrowersji.Mają tyle samo wielbicieli, ilu przeciwników. Niezwykle interesująca osobowość artystyczna. Elżbieta Penderecka- kobieta instytucja. Żona , która nie tylko wspiera męża w jego twórczych działaniach, ale również...

więcej Pokaż mimo to

avatar
957
794

Na półkach: ,

Krzysztof Penderecki odpowiada na pytania Piotra Mucharskiego, redaktora naczelnego „Tygodnika Powszechnego” i dyrektorki TVP Kultura Katarzyny Janowskiej. Wywiad – rzeka ze światowej sławy kompozytorem uzupełniony jest w części końcowej rozmową z jego żoną. Całość złożyła się na interesującą książkę bogato ilustrowaną zdjęciami.

W dziesięciu rozdziałach Penderecki opowiada o przeszłości, wtajemniczeniach, miłości, miejscu (Lusławicach),pasji, muzyce, historii, dojrzałości, komponowaniu i powrotach. Żałuje, że zbyt późno zaczął interesować się historią swojej rodziny i o wiele spraw nie zdążył już zapytać swych bliskich. Jednak i tak wiele udało mu się odtworzyć. Ciepło wspomina dziadka Roberta Bergera, malarza z zamiłowania, który uczył go nazw drzew po łacinie.
Podkreśla, że jego największą pasją jest muzyka i ogród, który stworzył, a właściwie skomponował w Lusławicach. Porównuje bowiem pisanie muzyki z projektowaniem ogrodu, uważa, że te dwie sfery jego życia świetnie ze sobą współgrają.

Bardzo ciekawie opowiada o swoich kompozycjach, o pierwszych awangardowych utworach, muzyce sakralnej, operach. Wydaje się, że nawet laik może spróbować się odnaleźć w jego wywodach na temat pisania muzyki.

Książka została wydana w roku ukończenia przez kompozytora osiemdziesięciu lat. Jednak artysta wciąż mówi o wielu planach, które ma przed sobą, zarówno tych związanych z komponowaniem jak i Lusławicami, gdzie stworzył Europejskie Centrum Muzyki.
Wiele miejsca poświęca swym bliskim, zwłaszcza żonie Elżbiecie, dzieciom i ukochanej wnuczce Marysi, w której widzi dziedziczkę Lusławic. Zdaje sobie sprawę, że nad rodziną i codziennymi sprawami zawsze czuwała jego żona.
Elżbieta Penderecka zwyczajnie mówi o swej roli towarzyszki życia, która zrezygnowała ze studiów, by być przy boku męża. Prowadziła ciekawe życie, poznała wielkich tego świata, choć rzeczywiście wszystko było podporządkowane sprawom męża. Mogła jednak z czasem i ona zaangażować się w organizację festiwali muzycznych. Na większości zdjęć jest zawsze obok męża.

Książka o Pendereckich jest bardzo ciekawa, na pewno warto ją przeczytać, obejrzeć zdjęcia. Kto wie, może i zachęcić się do bliższego poznania utworów wielkiego kompozytora.

Krzysztof Penderecki odpowiada na pytania Piotra Mucharskiego, redaktora naczelnego „Tygodnika Powszechnego” i dyrektorki TVP Kultura Katarzyny Janowskiej. Wywiad – rzeka ze światowej sławy kompozytorem uzupełniony jest w części końcowej rozmową z jego żoną. Całość złożyła się na interesującą książkę bogato ilustrowaną zdjęciami.

W dziesięciu rozdziałach Penderecki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
676
17

Na półkach:

Saga rodzinna państwa Pendereckich to trochę saga, trochę wywiad rzeka i trochę biografia. W sumie sporo, toteż i sporo można oczekiwać. Ot... chociażby taki dłuższy wywiad. Spodziewamy się, że bohater opowie nam o swoim życiu zawodowym, prywatnym, ale też wtajemniczy nas w inne sprawy, zajmujące go na co dzień, podzieli się z czytelnikiem swoim spojrzeniem na sprawy niezwiązane z jego branżą, uargumentuje swój światopogląd, będzie wyrażać głębokie, dosadne, przemyślane opinie. Ta książka z pewnością rozczaruje tego, kto w osobę kompozytora będzie chciał spojrzeć głębiej. Sam bohater wypowiada się o świecie dość powierzchownie. Skupiony jest raczej na własnych kompozycjach, ich premierach, kontekście (o ile mowa o powstaniu dzieła przy okazji czyjejś śmierci bądź jakiejś katastrofy). Sam kompozytor jest bardzo powściągliwy, natomiast cieszę się, że opowiedział cokolwiek o drzewach...
I nie do końca wiadomo, czy ta powierzchowność została jak gdyby założona z góry, czy też oddaje osobę twórcy, a może jest swoistą nieudolnością bądź powściągliwością dziennikarzy, którzy wywiad ten przeprowadzili. Plusem książki jest to, że łatwo się czyta, a nawet mniej uwagi poświęca się tekstowi, niźli zamieszczonym w sadze zdjęciom. Nie wiem jednak, czy chodzi o to, żeby było łatwo...
Bardzo pozytywnie wypada natomiast ostatni rozdział, który jest rozmową z panią Elżbietą, żoną kompozytora, która swoją "opowieść" snuje w sposób żywy, nawet emocjonalny, dynamiczny, nie stroni od szczegółów i najzwyczajniej wciąga i jest to wszystko o niebo ciekawsze. Można się zastanowić, czy nie należałoby oddać pani Elżbiecie głosu na całe ileśset stron tejże sagi, niechaj mówi i niechaj czytelnik ma się czym pożywić! Ktoś inny może zarzucić, że to tylko słowa. Ale jeśli nie o słowa się rozchodzi, to po co książka?

Saga rodzinna państwa Pendereckich to trochę saga, trochę wywiad rzeka i trochę biografia. W sumie sporo, toteż i sporo można oczekiwać. Ot... chociażby taki dłuższy wywiad. Spodziewamy się, że bohater opowie nam o swoim życiu zawodowym, prywatnym, ale też wtajemniczy nas w inne sprawy, zajmujące go na co dzień, podzieli się z czytelnikiem swoim spojrzeniem na sprawy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
189
181

Na półkach: ,

Wywiad z którego dowiadujemy się b. dużo o wielkim kompozytorze. Muzyce, rodzinie, pasjach, podróżach i zwyczajnym życiu.Park jaki stworzył na 20 ha gruntów to druga pasja po muzyce. Kompozytor już za życia sam sobie wystawił "żywy - pomnik przyrody". Wielki człowiek, wielkie dzieła. Muzyka znana i ceniona na całym świecie. Park i unikatową roślinność, drzewa - zwiedzają wycieczki z kraju i z zagranicy. Lusławice to piękne miejsce do życia i tworzenia.

Wywiad z którego dowiadujemy się b. dużo o wielkim kompozytorze. Muzyce, rodzinie, pasjach, podróżach i zwyczajnym życiu.Park jaki stworzył na 20 ha gruntów to druga pasja po muzyce. Kompozytor już za życia sam sobie wystawił "żywy - pomnik przyrody". Wielki człowiek, wielkie dzieła. Muzyka znana i ceniona na całym świecie. Park i unikatową roślinność, drzewa - zwiedzają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
698
110

Na półkach: , ,

BYŁEM ORTODOKSEM AWANGARDY

„Pendereccy. Saga rodzinna” to wywiad-rzeka przeprowadzony przez Katarzynę Janowską i Piotra Mucharskiego, dziennikarzy znanych z rozmów z wybitnymi przedstawicielami polskiej kultury, religii i nauki emitowanych przez TVP (m.in. „Rozmowy na koniec wieku”). Wywiadu udzielił im kompozytor, który został okrzyknięty jednym z najważniejszych twórców muzyki XX wieku. Życie i twórczość Krzysztofa Pendereckiego stała się już tematem licznych książek i opracowań przeznaczonych dla melomanów, znawców i studentów. Najnowsza książka powstała jednak bez pretensji do muzykologii, nie została napisana skomplikowanym językiem, nie zawiera naukowej nomenklatury. Stanowi zapis rozmowy z kompozytorem i jego żoną i jest zaproszeniem dla szerokiego kręgu odbiorców do prywatnego życia, którego dotąd mistrz zbyt często nie upubliczniał.

Książka jest wydana estetycznie, czyta się ją gładko i z zainteresowaniem, a dodatkową atrakcję stanowią liczne fotografie, a nawet fragmenty terminarza oraz partytur kompozytora. Czytelnik ma wrażenie, że podczas słuchania opowieści mistrza przegląda jego album rodzinny oraz ma wgląd w jego prywatne zapiski. Publikacja z pewnością sprawi sporo satysfakcji melomanom, wielbicielom twórczości kompozytora, ale także czytelnikom, którzy po prostu lubią piśmiennictwo biograficzne.

Krzysztof Penderecki opowiada o swoich przodkach, zwłaszcza o dziadku, który zaszczepił w nim miłość do muzyki i do drzew. Wspomina studia i mówi o swojej karierze. O buncie, który pchnął go w stronę awangardy. O swoich żonach i rodzinie. O przyjaźniach i ludziach, których dane było mu spotkać. Przede wszystkim jednak z największą swadą i otwartością mistrz opowiada o muzyce, Lusławicach i drzewach – swoich trzech pasjach, które dzięki jego staraniom ściśle się z sobą splatają.

Swoją wielką przygodę z muzyką zaczął Penderecki w dzieciństwie od gry na skrzypcach; dopiero na studiach postanowił poświęcić się komponowaniu. Studia ukończył w 1958 roku, a już w następnym roku w sensacyjny sposób wygrał konkurs Związku Kompozytorów Polskich, zgarniając wszystkie trzy pierwsze nagrody. Światową sławę przyniosło mu skomponowanie i wykonanie „Pasji wg św. Łukasza”, dzieła sakralnego, zamówionego na uczczenie 700-lecia katedry w Münster, w Niemczech. Zakończeniem okresu awangardowego i odkrywczego była „I Symfonia”, od tej pory Penderecki komponuje już inaczej, wracając do melodyki. Kompozytor w interesujący sposób opowiada o okolicznościach powstawania niektórych dzieł, równie chętnie przytacza anegdoty i zdradza, jakie miewał kłopoty z orkiestrami, a także w których krajach ma najwdzięczniejszą i najbardziej otwartą publiczność.

Jednym z najobszerniejszych wątków rozmowy są Lusławice. Kompozytor kupił posiadłość, która miała swoją burzliwą przeszłość. W chwili zakupu dworek był zdewastowany i Pendereccy zadali sobie sporo trudu, by przywrócić go do stanu świetności. Już w latach osiemdziesiątych, zaraz po restauracji, kompozytor i jego żona organizowali koncerty kameralne. Zapewne już wtedy narodziła się myśl o potrzebie wybudowania większej sali koncertowej. Dzisiaj naprzeciwko dworku, z inicjatywy kompozytora, powstała pełna rozmachu inwestycja – Europejskie Centrum Muzyczne, które zadedykowane utalentowanej młodzieży z całej Europy. Centrum to kampus studencki z salami koncertowymi, ale kompozytor myśli także o muzykujących dzieciach, którym chce umożliwić spędzanie wakacji w tym ośrodku.

Jedną z największych pasji kompozytora są drzewa. Miłość do nich odziedziczył w genach, gdyż jego pradziadek był leśnikiem, który zakładał lasy w dobrach hrabiego Raczyńskiego. Dziadek z kolei wiele czasu poświęcił, by mały Krzysztof nauczył się rozpoznawać gatunki drzew i poznał ich łacińskie nazwy. Po wyremontowaniu dworku kompozytor założył prywatne arboretum – park z ciekawymi okazami drzew. Dziś ogród artysty nie ma sobie równych. Zawiera okazy sprowadzane z całego świata, ale kompozytor jest dumny także z gatunków rodzimych. Posiada prawdziwą kolekcję klonów i lip. Kiedy urodziła się wnuczka, posadził 132 dęby. W części ogrodu zaprojektował labirynt, do budowy którego wykorzystano 15 tysięcy grabów… W jego ogrodzie najważniejsze są drzewa. Pozostałe rośliny i kwiaty są jedynie tłem i uzupełnieniem. Kompozytor jest nie tylko niesłychanie z niego dumny, ale także duchowo z nim związany, gdyż widzi paralelę między arboretum a swoją muzyką. Penderecki nie wytycza ścieżek i alejek ani nie sadzi roślin. Podobnie jak w przypadku dzieł muzycznych, jego ogród został skomponowany…

Kompozytor ujmuje czytelnika wyznaniem, że jest mrukiem i za mruka uchodzi. Nigdy nie prowadził intensywnego życia towarzyskiego, nie przywiązywał wagi do dyplomacji w rozmowie, a dziś nie przejmuje się już opiniami na swój temat (co nie znaczy, że nigdy nie zdarzało mu się cierpieć z ich powodu).Wywiad został uzupełniony rozmową z Elżbietą Penderecką, żoną kompozytora, a jednocześnie jego menedżerką i inicjatorką konkursów oraz imprez muzycznych, która zechciała podzielić się swoimi refleksjami o życiu z geniuszem i która zarazem bardzo jego wizerunek ociepliła.

http://www.obliczakultury.pl/literatura/kultura/biograficzne/4367-pendereccy-saga-rodzinna-red-k-janowska-p-mucharski-recenzja

http://ksiazkioli.blogspot.com/2014/04/pendereccy-saga-rodzinna-red-k-janowska.html

BYŁEM ORTODOKSEM AWANGARDY

„Pendereccy. Saga rodzinna” to wywiad-rzeka przeprowadzony przez Katarzynę Janowską i Piotra Mucharskiego, dziennikarzy znanych z rozmów z wybitnymi przedstawicielami polskiej kultury, religii i nauki emitowanych przez TVP (m.in. „Rozmowy na koniec wieku”). Wywiadu udzielił im kompozytor, który został okrzyknięty jednym z najważniejszych twórców...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1282
491

Na półkach: ,

Książka w formie wywiadu z Krzysztofem Pendereckim , a w końcowej części także z żoną kompozytora-Elżbietą.
Co prawda za muzyką pana Pendereckiego nie przepadam , bo po prostu się na niej nie znam ;).Książka jednak mi się podobała.Sporo wiadomości na temat samego K.Pendereckiego , jego rodziny , o kompozycjach i pasjach kompozytora.Do tego dużo fotografii wraz z opisami.
Na pewno warto przeczytać.

Książka w formie wywiadu z Krzysztofem Pendereckim , a w końcowej części także z żoną kompozytora-Elżbietą.
Co prawda za muzyką pana Pendereckiego nie przepadam , bo po prostu się na niej nie znam ;).Książka jednak mi się podobała.Sporo wiadomości na temat samego K.Pendereckiego , jego rodziny , o kompozycjach i pasjach kompozytora.Do tego dużo fotografii wraz z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
711
705

Na półkach: , ,

Biografie to kolejny gatunek, który bardzo rzadko gości na moim blogu. Trudno jest mi znaleźć taką, która by się czytała przyjemnie, nie nudziła. A tymczasem tę książkę serdecznie polecam. Naprawdę ciekawa i przystępna dla czytelnika. Czytać zaczynałam jako kompletny laik, który wiedział o panu Krzysztofie Pendereckim tylko to, że jest taki człowiek, i że zajmuje się komponowaniem, muzyką. Wiem, godne pożałowania to, ale pocieszam się, że książka mnie co nieco oświeciła.
Na początku napiszę o chyba jedynym, ale bardzo dużym minusie. Książka jest napisana w formie wywiadu. Z Krzysztofem Pendereckim rozmawiali Katarzyna Janowska, Piotr Mucharski. Co prawda zadawane przez nich pytania zostały wyróżnione kolorową czcionką. I już chyba wolałabym, żeby to była zwykła czarna czcionka (pogrubiona lub kursywa) bo kolor użyty w tej książce był niemal niewidoczny. Zdarzało mi się pominąć jakieś pytanie bo zwyczajnie miałam problem z jej przeczytaniem. Zdaję sobie sprawę, że było to zgodne z szatą graficzną książki, ale... dbajmy też tych, którzy źle widzą...
W książce znajdziemy też wiele fotografii z rodzinnego archiwum rodziny Pendereckich.
Dzięki tej rozmowie mogłam choć w małym stopniu poznać pana Krzysztofa. Jawi się jako człowiek iły, życzliwy, ale nieśmiały. No i gotowy poświęcić wiele dla swoich pasji. Zachwyciłam się rozdziałem, w którym opisane było tworzenie arboretrum. Chciałabym zobaczyć to miejsce. Musi wyglądać przepięknie. Tyle drzew, roślin i labirynt.
Polecam!

Biografie to kolejny gatunek, który bardzo rzadko gości na moim blogu. Trudno jest mi znaleźć taką, która by się czytała przyjemnie, nie nudziła. A tymczasem tę książkę serdecznie polecam. Naprawdę ciekawa i przystępna dla czytelnika. Czytać zaczynałam jako kompletny laik, który wiedział o panu Krzysztofie Pendereckim tylko to, że jest taki człowiek, i że zajmuje się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
39
38

Na półkach: ,

Ciekawe. Nawet bardzo. Po lekturze można zrozumieć korzenie muzyki kompozytora.

Ciekawe. Nawet bardzo. Po lekturze można zrozumieć korzenie muzyki kompozytora.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    61
  • Chcę przeczytać
    37
  • Posiadam
    14
  • 2018
    2
  • Ebook
    1
  • Domowa biblioteka papierowa KSIĄŻKI
    1
  • Czekające
    1
  • Y: 2015 i wcześniej czyli epoka przed LC
    1
  • Sprzedam lub wymienię:)
    1
  • 2021
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pendereccy - saga rodzinna


Podobne książki

Przeczytaj także