Demony miłości
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Cykl:
- Kroniki rodu Lacey (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- Queen's lady
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2013-11-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-11-06
- Liczba stron:
- 230
- Czas czytania
- 3 godz. 50 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328100008
- Tłumacz:
- Małgorzata Fabianowska
- Tagi:
- literatura kobieca literatura angielska królowa Elżbieta Londyn Anglia
Drugi tom „Kronik rodu Lacey” przenosi czytelników w barwne i fascynujące czasy Anglii Tudorów. Lady Jane Rievaulx, dwórka królowej Elżbiety I, oczekuje przybycia na dwór Jamesa Laceya. Uczucie tych dwojga przez lata było poddawane wielu próbom. Niegdyś James, uciekając przed demonami własnej duszy, wybrał się w niebezpieczną podróż do Ameryki. Lady Jane zaś została skazana na małżeństwo z niechcianym, znienawidzonym cudzoziemcem. Teraz niezależna i piękna Jane w walce o swoje osobiste szczęście będzie musiała stawić czoło utartym obyczajom i konwenansom. Czy James Lacey zdąży wrócić, aby wybawić ją z opresji i ocalić ich trudną miłość?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
W sidłach miłości
Dynastia Tudorów. Lady Jane Rievaulx, dwórka Królowej Elżbiety I wyczekuje Jamesa Laceya, który właśnie wraca z wojny. Młodziutka Jane niegdyś związana z bratem Jamesa, wbrew woli ojca poślubiła starszego mężczyznę, którego teraz opłakuje. Wdowa znalazła się w trudnej sytuacji i musi stawić czoło panującym w XVI-wiecznej Anglii konwenansom. Najbliżsi już znaleźli dla niej odpowiednią partię i wszelkimi siłami namawiają ją na rychły ślub. Ta jednak tak łatwo się nie podda. To młoda, aczkolwiek pełna drapieżnego charakteru i temperamentu dziewczyna, dla której miłość w związku ogrywa istotną rolę. Dwórka marzy o Jamesie i wiąże z nim duże nadzieje. Czy przeszłość pozwoli mu odwzajemnić uczucia Jane i czy sprosta jej oczekiwaniom?
Drugi tom Kronik Rodu Lacey w całości został poświęcony niełatwym relacjom pomiędzy Jane i Jamesem. Eve Edwards przedstawia losy dwojga głównych bohaterów naprzemiennie, dzięki czemu czytelnik w czasie rzeczywistym poznaje dalsze fakty z życia tej dwójki. Lady Jane to postać, którą miałam okazję poznać podczas lektury pierwszego tomu kronik „Alchemii miłości”. Nie była to moja ulubiona bohaterka, większą sympatią obdarowałam Ellie, choć niektóre postępki Jane są godne pochwały. W „Demonach miłości” spodziewałam się dalszych losów Ellie i Willa. Ku mojemu zaskoczeniu, Eve Edwards koncentruje się na zupełnie innych osobach. Pomimo pewnego rozczarowania, moją kolejną podróż na elżbietański dwór, a drugą w towarzystwie lady Jane uznaję za bardzo udaną.
Niewątpliwie, fantastycznie wykreowany i doskonale wykorzystany przez Eve Edwards wątek romantyczny odgrywa w odbiorze powieści szalenie istotną rolę. Miłośnicy cudownych opowieści o miłości nie mają prawa czuć się zawiedzeni. Autorka z gracją opisuje piękne uczucie, wokół którego aranżuje liczne intrygi na królewskim dworze i które okrasza niebezpiecznymi morskimi wyprawami. Mało tego, język jakim posługuje się pisarka znakomicie oddaje ducha tamtejszej epoki. Wszystkie te elementy są świetnie ze sobą powiązane, co sprawia że powieść czyta się niezwykle lekko i przyjemnie.
Kroniki Rodu Lacey są powieściami historycznymi. Spieszę szybko z informacją dla tych, którzy tego przedmiotu nie zaliczają do swoich ulubionych. Absolutnie nie będzie to przeszkadzało w przyjemnej lekturze książki, bowiem autorka osadzając fabułę w czasach Tudorów zdecydowała się nie wprowadzać czytelnika w polityczne meandry, a odpowiednio dobierając styl pisania idealnie odzwierciedliła klimat dworu elżbietańskiego.
„Demony miłości” to fascynująca kontynuacja „Alchemii miłości”, która porwie wielu fanów romantycznych opowieści. Wciągająca fabuła przepełniona wzlotami i upadkami, podobnie jak w pierwszym tomie serii, wraz z przedstawionym przez Eve Edwards światem pięknie się komponują. Skrywane tajemnice, niebezpieczne spiski i intrygujące morskie podróże dopełniają całości. Uczucia przepełniają każdą stronę tej powieści. Zdradzę jeszcze tylko, że strzała Amora trafi nie tylko w głównych protagonistów drugiej części kronik. Polecam!
Agnieszka Stolarczyk
Oceny
Książka na półkach
- 372
- 196
- 63
- 11
- 7
- 6
- 4
- 3
- 3
- 3
Opinia
rok 1583. W życiu pięknej arystokratki, lady Jane Perceval wiele się zmieniło. Gdy zerwała zaręczyny z Will'em Lacey popadła w niełaskę u ojca, hrabiego Wetherby. Dla ukrycia rodzinnej hańby zesłał swoją krnąbrną córkę do Stafford Grange w Yorkshire by zgniła na bagnach. I może rzeczywiście by tak się stało gdyby nie niespodziewana pomoc ze strony Jonasa Patona, starego markiza Rievaulx. Aby wyciągnąć ją spod władzy ojca, Rievaulx pojmuję niespełna osiemnastoletnią dziewczynę za żonę. Markiz traktował i troszczył się o Jane jak córkę - jedyne czego od niej oczekiwał to to, by została jego serdeczną przyjaciółką i osłodziła jego ostatnie chwile życia rozmową. Przed śmiercią stary markiz zapewnia Jane stabilność finansową, a także - z pomocą dawnej znajomej, Blanche Parry - miejsce na dworze Królowej Elżbiety. Tam z niecierpliwością Jane czeka na powracającego z wojny ukochanego Jamesa Lacey'a, młodszego brata hrabiego Dorset. Nie ulega wątpliwości, że ci dwoje coś do siebie czują. Niestety, na drodze do ich szczęścia pojawiają się spore przeszkody. Jane będzie musiała zmierzyć się z pasierbami polującymi na jej wdowi spadek i intrygi swojej "kochającej" rodzinki. A jakby tego było mało, dręczony demonami przeszłości James decyduje się na ryzykowną i niebezpieczną podróż do Ameryki Północnej...
"Demony miłości" to drugi tom rewelacyjnej trylogii "Kroniki Rodu Lacey" angielskiej pisarki Eve Edwards. Za kontynuację "Alchemii miłości" zabrałam się z przyjemnością i nastawiona na miłą lekturę, ale to... to przerosło moje oczekiwania :) Tom drugi podobał mi się znacznie bardziej od pierwszego. Nadal jestem pod wrażeniem warsztatu pisarskiego pani Edwards. W Kronikach Rodu Lacey szczególnie podoba mi się niewymuszony sposób w jaki autorka wplata do fabuły historyczne wydarzenia i miejsca - w drugim tomie np. mamy próby założenia osławionej kolonii Roanoke (czy komuś coś mówi "croatoan"? albo nazwisko Virginia Dare?). Prócz romantycznych perypetii Jane i Jamesa pojawią się też morskie wyprawy, rodzinne intrygi i dworskie układy.
W "Demonach miłości" lady Jane Rievaulx i James Lacey nie są jedyną zakochaną parą w tej książce. Otóż w drugim tomie Edwards poświęciła nieco więcej uwagi pewnej drugoplanowej znanej nam już postaci, a mianowicie Diegowi. Ku mojej ogromnej uciesze, bo ze wszystkich bohaterów najbardziej polubiłam właśnie Diega. Tak więc strzała Amora dosięgnie oddanego sługę Laceyów i najlepszą przyjaciółkę lady Jane, uroczą rudowłosą szwaczkę o imieniu Milly. Ale Milly i Diego również nie będą mieli łatwo - mało kto zrozumie i zaakceptuje związek białej kobiety i czarnego mężczyzny. Czy ich miłość przetrwa ?
Teraz z niecierpliwością oczekuję trzeciego, ostatniego już tomu Kronik Rodu Lacey. W "Grze o miłość" pierwsze skrzypce tym razem zagra zabawny Kit Turner - wierszokleta, aktor i syn dawnego hrabiego Dorset z nieprawego łoża. Serce Turnera zabije mocniej dla pewnej skromnej purytanki. Czy Kit skończy ze złamanym sercem? Nie mogę się doczekać kiedy "Gra o miłość" wpadnie w moje chciwe łapki - zwłaszcza, że Kit to moja kolejna ulubiona postać, zaraz po Diegu.
Na pewno powrócę do "Demonów miłości" wielokrotnie - uwielbiam tą książkę! Daje jej plus za samo tło historyczne,za bohaterów, za romans, za humor oraz za Diega i Milly - mam nadzieję, że pojawią się w trzecim tomie, choćby na chwilę.
A jako że jestem wzrokowcem nie mogę nie wspomnieć o pięknej okładce "Demonów miłości". Z trudem mogłam oderwać od niej wzrok. Przepiękna.
Polecam :)
rok 1583. W życiu pięknej arystokratki, lady Jane Perceval wiele się zmieniło. Gdy zerwała zaręczyny z Will'em Lacey popadła w niełaskę u ojca, hrabiego Wetherby. Dla ukrycia rodzinnej hańby zesłał swoją krnąbrną córkę do Stafford Grange w Yorkshire by zgniła na bagnach. I może rzeczywiście by tak się stało gdyby nie niespodziewana pomoc ze strony Jonasa Patona, starego...
więcej Pokaż mimo to