Formacja trójkąta
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Seria:
- Czarna seria
- Wydawnictwo:
- Czarna Owca
- Data wydania:
- 2013-10-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-10-23
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375547603
Nowy powieść sensacyjno-kryminalna autora Wyroku.
Ginie prezes warszawskiej giełdy, skonfliktowany z maklerami i ministrem skarbu finansista, którego pozbawiono stanowiska za rzekome nieetyczne działania i erotyczne ekscesy. Zagadkę jego śmierci i tajemniczych machinacji finansowych próbuje rozwikłać trójka bohaterów: początkujący dziennikarz „Expressu Finansowego”, niepokorna agentka ABW i porywczy policjant. Gdy natrafiają na ślad niezwykle groźnych bandytów działających w najwyższych kręgach polskiej polityki i wielkiego biznesu, polujący stają się zwierzyną...
"Formacja trójkąta" to skandalizująca powieść z dużą dawką emocji i erotyki, ostrą krytyką społeczno-polityczną oraz wieloma nawiązaniami do współczesnych afer.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Zgon na giełdzie
Polityka, seks i przemoc. Brzmi jak tytuł banalnego i sztampowego filmu z lat 80., ale równie dobrze można tak streścić najnowszą powieść Mariusza Zielke. Oczywiście, jeżeli weźmie się pod uwagę informację przytoczoną na okładce. Jest to jednak opis mocno spłycony oraz szkodliwy dla samego pisarza i jego twórczości. Nie bierzcie pod uwagę tego, co napisano na okładce, bo choć „Formacja trójkąta” zawiera w sobie wszystkie wymienione na początku atrybuty, to są one smacznie ze sobą skomponowane i podane.
Autor, który sporo namieszał na rynku swoją książką „Wyrok”, tym razem również zahacza o świat, do którego mało kto ma dostęp. I mówimy tutaj o zwykłych, szarych obywatelach, dla których świat polityki, giełdy i wielkich pieniędzy zaczyna się i kończy na obejrzanych w telewizji wiadomościach. O ile „Wyrokowi” daleko było do klasycznej powieści sensacyjno-kryminalnej, to już „Formacja trójkąta” porusza się po schemacie dobrze znanym miłośnikom kryminałów. Trup pojawia się już na samym początku, a od zmyłek czy fałszywych tropów jest aż gęsto. Wszystko to ma jednak w sobie dużą klasę i zostało bardzo dobrze skomponowane. Sprawia to, że książkę czyta się dobrze i szybko (dwa wieczory lub jedna zarwana, ale nie stracona noc).
Głównym bohaterem jest dziennikarz Bartek Milk, lecz oprócz niego na pierwszy plan wysuwają się jeszcze dwie postaci – policjanta Grega oraz agentki ABW Marty. Można mieć pretensje do pisarza, że po raz kolejny w roli głównego bohatera obsadza dziennikarza, ale jest to jego naturalne środowisko, w który czuje się wyśmienicie. To widać na każdej stronie książki, która zyskała na tym autentyczność. W przeciwieństwie do „Wyroku”, „Formację trójkąta” czyta się już znacznie łatwiej i czytelnik nie zgubi się w przedstawionych zabiegach giełdowych czy finansowych. Jest ich zdecydowanie mniej i są wytłumaczone tak, że ich zrozumienie nie będzie stanowiło najmniejszego problemu. A fabuła? Milk za namową „starego redakcyjnego wyjadacza” zaczyna zajmować się sprawą zamordowanego prezesa giełdy. Coś, co początkowo wyglądało na samobójstwo, staje się coraz bardziej zagmatwane i niebezpieczne. Zarówno dla samego dziennikarza, jak i dla jego bliskich.
Dużą zaletą powieści są jej bohaterowie. Być może odrobinę zbyt stereotypowi, ale doskonale scharakteryzowani oraz opisani. Czytelnik wierzy w ich zachowania, są naturalne i dopasowane odpowiedni do każdej z postaci. Oczywiście, najlepiej opisany jest Milk oraz Marta, najmniej niestety Greg, nad czym jako czytelnik ubolewam. Greg wydał mi się po prostu najciekawszą i najbarwniejszą postacią i żałuję, że było go tak mało.
„Formacja trójkąta” jest przerażająco prawdziwa, choć sam autor na początku zaprzeczył jakoby książka miała w sobie coś z prawdy. Fikcja literacka w tym przypadku jest jednak bardzo rzeczywista. Zielke potęguje to uczucie wstawkami nakierowującymi czytelnika na bieżące i dobrze znane mu wydarzenia (katastrofa Smoleńska, zabójstwo małego dziecka, które zostało przez media potraktowane niemal z namaszczeniem itd.). Również praca dziennikarza została opisana bardzo prawdziwie, pokazując mechanizmy, którymi sterowani są zarówno pracownicy gazet, jak i ich wydawcy. To wszystko sprawia, że „Formację trójkąta” odczytuje się nie tylko jako wyśmienity thriller, ale również jako zapis smutnej rzeczywistości. Choć to może być już tylko nadinterpretacja spragnionego wrażeń czytelnika. Ile jest w powieści prawdy, wie tylko sam pisarz.
I jeszcze tylko jedna, redakcyjna uwaga od czytelnika. Laptop, którego używa w pewnym momencie Milk oraz Marta, został wyposażony w pamięć, która podana została w megabajtach, a powinna być w gigabajtach. Mały błąd, a drażni.
Bartosz Szczygielski
Oceny
Książka na półkach
- 422
- 354
- 90
- 8
- 7
- 6
- 5
- 5
- 5
- 4
Opinia
Giełda, polityka, seks i rosyjscy szpiedzy. Kolejny młody dziennikarz wraz z panią major ABW i zaprzyjaźnionym gliną rozwiązują zagadkę morderstwa prezesa warszawskiej giełdy. Książkę czyta się z przyjemnością, jedyne co mogę zarzucić autorowi, to to że jest schematyczny: polityka, pieniądze seks. Polecam fanom polskiego kryminału.
Giełda, polityka, seks i rosyjscy szpiedzy. Kolejny młody dziennikarz wraz z panią major ABW i zaprzyjaźnionym gliną rozwiązują zagadkę morderstwa prezesa warszawskiej giełdy. Książkę czyta się z przyjemnością, jedyne co mogę zarzucić autorowi, to to że jest schematyczny: polityka, pieniądze seks. Polecam fanom polskiego kryminału.
Pokaż mimo to