Dlaczego E=mc²? (i dlaczego powinno nas to obchodzić)
- Kategoria:
- popularnonaukowa
- Tytuł oryginału:
- Why Does E=mc2 (and why should we care?)
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2013-09-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-09-26
- Liczba stron:
- 221
- Czas czytania
- 3 godz. 41 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378396161
- Tłumacz:
- Adam Skalski
Co tak naprawdę znaczy E=mc2?
Profesorowie Brian Cox i Jeff Forshaw zabierają czytelników w fascynującą podróż na rubieże fizyki XXI wieku, by pokazać, w jaki sposób słynne równanie odzwierciedla strukturę naszej rzeczywistości i jak błędne są powszechne wyobrażenia na jego temat.
Dzięki współpracy jednego z najmłodszych profesorów w Wielkiej Brytanii i cenionego fizyka teoretycznego czytelnicy otrzymują jedną z najbardziej klarownych i pełnych pasji książek, dotyczących współczesnej fizyki.
Cox i Jeff Forshaw wspaniale radzą sobie z podaniem odpowiedzi na tytułowe pytanie i powiązaniem jej z najnowszymi osiągnięciami fizyki XXI wieku.
BBC Focus Magazine
Aby dotrzeć do źródeł E=mc2, Cox i Forshaw muszą sięgnąć do fundamentalnych zasad nauki. Robią to bardzo sprawnie, odważnie wyznaczając szlak przez onieśmielające terytorium.
„New Scientist”
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 226
- 101
- 26
- 7
- 5
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
Cytaty
Cofnijmy się daleko w czasie, do ciemnej ery kosmosu, mniej niż pół miliarda lat po Wielkim Wybuchu, kiedy Wszechświat był wypełniony wyłącz...
RozwińEwolucja przygotowała nas na radzenie sobie z mechaniką dużego świata, a nie z mechaniką kwantową.
Opinia
Dlaczego E=mc2 (i dlaczego powinno nas to obchodzić)
No właśnie, dlaczego nas to powinno obchodzić?
Powodów jest wiele, mianowicie...bo...
1. Energia i masa są wymienne, jak waluta, którą wymieniam w kantorze, to tak jak wymiana Euro na PLN, lub PLN na Euro.
2. W masie drzemie niewyobrażalna ilość energii, czystej energii, jeśli uda nam się ja uwolnić ludzkość rozwiąże problem energetyczny.
3. Masa bierze sie z energii, jesli na początku, 13,7 miliarda lat temu nic nie było, nie było masy, to co wtedy było --- logiczna odpowiedzą wydaje sie być energia
4. Proces wymiany masy na energię powiązany jest ze stała, którą jest prędkość światła, bez tej stałej świat by nieistniał, nie byłoby nas
5. Nasz świat to czasoprzestrzeń, pojęcie czasu i przestrzeni jest nierozłączne.
6. Świat zbudowany jest z 12 podstawowych cząsteczek, światem rządzą 4 siły.
7. To, ze masa istnieje, zawdzięczamy zjawisku zwanemu mechanizmem Higgsa, polu Higgsa. (Tu dodam ze w momencie napisania książki, była to teoria, na dzień dzisiejszy została potwierdzona eksperymentem).
8. Słońce ma jeszcze około 4,5 miliarda lat istnienia przed sobą, jesli w rym czasie człowiek nie znajdzie innego miejsca zamieszkania we wszechświecie, ludzkość przestanie istnieć.
9. Bez E=mc2 nie działałby GPS…. Z którego często korzystam, który sprawia, że mogę odkrywać i poznawać nieznane miejsca na naszej planecie.
Co jeszcze wiemy i jaki jest stan nauki? Mianowicie.... (Upraszczam, pewnie prawdziwy fizyk mógłby uznać moje podsumowanie poniżej jako błędne, ale postaram sie we własnych słowach podsumować to jak zrozumiałem powstanie masy, pierwiastków chemicznych, skał, planet, życia).
Na początku była energia, zaczęła przeistaczać sie w elementarne cząsteczki, mające masę, kwarki, te zaczęły łączyć się w protony, neutrony, te zaczęły za pomocą silnej siły łączyć się w jądra wodoru, jądra wodoru unosząc się w przestrzeni za pomocą siły grawitacyjnej zaczęły tworzyć gęste obłoki gazowe, do tego stopnia gęste, ze w pewnym momencie uruchomiła sie reakcja łańcuchowa i wodór zaczął spalać sie i za pomocą reakcji jądrowej fuzji zaczął powstawać Hel. Następnie w piecu gwiazdy w odpowiednich sprzyjających warunkach sporadycznie zaczęły powstawać atomy węgla. Zjawisko to odkryte przez astronoma Hoyla --- o tyle przełomowe, bo przecież węgiel to podstawa życia, a z samego wodoru i Helu życie nie powstaje. W momencie powstania węgla drzwi do powstawania dalszych pierwiastków zostały otwarte. I tak życiodajny pierwiastek węgla powstawał w piecach energetycznych gwiazd. Zaczęły tworzyć sie skaly, te zaczęły tworzyć planety, księżyce, w galaktyce drogi mlecznej gdzieś tam w powstała sobie planeta o jądrze zbudowanym z żelaza, musiała sie ochłodzić, skorupa zastygła, na skorupie powstały oceany, wielkie zbiorniki wodne. Itd.
To wszystko, tak się wydaje, powstało z energii.
Książkę słuchałem jako audiobook w jeż angielskim. Koncówki słuchałem jadąc autem. W momencie kiedy skończyłem słuchać załączyłem muzykę i z głośników popłynęła niespodziewanie muzyka Stinga pt. "If I ever loose my faith..."
Dla mojej psychiki okazała się to być ciężka mieszanka, istny koktajl Mołotowa. Oto skończyłem słuchać książkę tłumacząca istnienie świata według aktualnego stanu wiedzy nauki, no i tu pojawia sie nagle tekst "if I ever loose my faith..."
"You could say I lost my sense of direction....."
.....
"Some would say I was a lost men in a last world..."
Zaraz, zaraz.... Myśle sobie jednak i zadaję sobie pytanie, dlaczego nie radzę sobie z poznawaniem tego świata? Autorzy książki wskazują na sam koniec i zamykające słowa książki wskazując, ze jest jeszcze tyle do poznania, tyle do odkrycia. Teorie naukowe które znamy dzisiaj nie tłumaczą przecież w całości wszystkich zjawisk, człowiek ma tyle jeszcze ważnych problemów do rozwiązania. Postęp ludzkości przecież zależy od tego aby dalej poznawać świat i go dalej odkrywać. A tutaj nagle taki hamulec ręczny się włącza… Jakiś mały krasnoludek siedzący w mojej głowie ciągnie za hamulec bezpieczeństwa. Na szczęście pojawia się konduktor i wyraża gotowość wlepienia mandatu za zatrzymanie pociągu.
....i w dodatku pojawia się instynkt zwątpienia i patetyczności. Ale pociąg rusza znowu, maszynista dorzuca węgla do pieca, i lokomotywa, powili jak żółw ociężale zaczyna się rozpędzać,
Nawiazując do książki o Keplerze którą niedawno przeczytałem myśle sobie, przecież wychowałem sie w duchu kulturowym który przez setki lat potępiał postęp, dzieła Kopernika były oficjalnie na liście ksiąg zakazanych do 19wieku, Kepler był prześladowany, i wykluczony przez kościół protestancki (nie tylko kościół katolicki ma w tym względzie za uszami). Sam Galileo w Rzymie musiał wyrzec się swoich odkryć. W XX wieku Einstein musiał uciekać przed Holocaustem z Europy, ze względu ze był Żydem nie traktowano go poważnie. Groziła mu śmierć. I tak mozna wyliczać. Tyle duchów przeszłości się kryje w naszych szafach, tak ciężki jest nasz bagaż przeszłości, że hamuje nas to w rozwoju. Jako jednostki i jako ludzkość.
Dzięki Ci Brianie Coxie i Jeffie Forshaw za świetny opis trudnej do zrozumienia teorii, za udowodnienie jak ważne jest odpowiednie podejście, podejście odkrywcze do naszego świata.
No i w międzyczasie.... lokomotywa osiągnęła znowu pełną prędkość....
"A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost!"
....
"I koła turkocą, i puka, i stuka to:
Tak to to, tak to to, tak to to, tak to to!… "
Dlaczego E=mc2 (i dlaczego powinno nas to obchodzić)
więcej Pokaż mimo toNo właśnie, dlaczego nas to powinno obchodzić?
Powodów jest wiele, mianowicie...bo...
1. Energia i masa są wymienne, jak waluta, którą wymieniam w kantorze, to tak jak wymiana Euro na PLN, lub PLN na Euro.
2. W masie drzemie niewyobrażalna ilość energii, czystej energii, jeśli uda nam się ja uwolnić ludzkość rozwiąże...