Przeczytałam "Miasto Kości" ze względu na film, który tak reklamują a, którego jeszcze nie oglądałam ponieważ postanowiłam wpierw przeczytać książkę.
Akcja rozpoczyna się zwyczajnie. Dwójka przyjaciół idzie do klubu. Dziewczyna zauważa w tłumie chłopaka z niebieskimi włosami, który jej się spodobał. Zauważa także idących za nim trzech uzbrojonych ludzi i rusza za nimi, gdy dochodzi do magazynu jest światkiem morderstwa chłopaka o niebieskich włosach, który jak się okazuje był demonem. W jednej chwili dziewczyna dowiaduje się o demonach, Nocnych Łowcach.
Dzień później w tajemniczych okolicznościach ginie matka dziewczyny.
Clary (główna bohaterka) starając się poznać odpowiedź na to co się stało z jej matką trafia do Podziemnego Świata i dowiaduje się o istnieniu reszty magicznych stworzeń między innymi wróżek, skrzatów, wampirów, wilkołaków itp.
Razem z Jacem zaczynają poszukiwać odpowiedzi. W trakcie poszukiwań okazuje się, że Jocelyn (matka Clary) jest byłym Nocnym Łowcą. Dowiadują się przerażających faktów o ojcu Clary.
W między czasie między Clary a Jacem zaczyna pojawiać się uczucie. Niestety przeszłość daje o sobie znać i okazuje się, że Valentine Morgenstern (ojciec Clary) jest też ojcem Jaca, którego prawdziwe imię brzmi Jonathan Christoper.
Książka jest pełna zwrotów akcji.
Mimo iż spodziewałam się czegoś lepszego to książka mnie nie zawiodła.

Przeczytałam "Miasto Kości" ze względu na film, który tak reklamują a, którego jeszcze nie oglądałam ponieważ postanowiłam wpierw przeczytać książkę.
Akcja rozpoczyna się zwyczajnie. Dwójka przyjaciół idzie do klubu. Dziewczyna zauważa w tłumie chłopaka z niebieskimi włosami, który jej się spodobał. Zauważa także idących za nim trzech uzbrojonych ludzi i rusza za nimi, gdy...