Szósta i siódma książka o Herculesie Poirot za mną. Muszę przyznać, że takie podwójne wydania są rewelacyjne. jak szampon z odżywką. Dwie powieści w jednej i nie trzeba wypożyczać kolejnej, albo czekać w kolejce w bibliotekach.

A co do opinii, dla mnie, jak zawsze, idealnie. Wiem, jestem stronnicza, bo uwielbiam Małego Belga i jego szare komórki. Metodykę i idealną pamięć. A "Morderstwo w Orient Expressie" uważam zaraz po "Śmierci na Nilu" za najlepsze opowiadania z Poirot.

Polecam miłośnikom logiki, powieści kryminalnych i Herculesa Poirot.

Szósta i siódma książka o Herculesie Poirot za mną. Muszę przyznać, że takie podwójne wydania są rewelacyjne. jak szampon z odżywką. Dwie powieści w jednej i nie trzeba wypożyczać kolejnej, albo czekać w kolejce w bibliotekach.

A co do opinii, dla mnie, jak zawsze, idealnie. Wiem, jestem stronnicza, bo uwielbiam Małego Belga i jego szare komórki. Metodykę i idealną...

Genialnie skonstruowany kryminał. Polecam

Genialnie skonstruowany kryminał. Polecam

Cream de la creme kryminałów A. Christie, świetny dwupak z Poirotem.

Cream de la creme kryminałów A. Christie, świetny dwupak z Poirotem.

Lubie powiesci Christie. W zasadzie wszystko sie rozgrywa na dwustu stronach, a zakonczenia nie sa takie oczywiste.
Kto nie zna ofiary z Orient Expressu i dwunastu ran klutych?
Druga sprawa - jak to sie stalo, ze ktos chcial zabic stara pania?

Lubie powiesci Christie. W zasadzie wszystko sie rozgrywa na dwustu stronach, a zakonczenia nie sa takie oczywiste.
Kto nie zna ofiary z Orient Expressu i dwunastu ran klutych?
Druga sprawa - jak to sie stalo, ze ktos chcial zabic stara pania?

Pierwsza moja styczność z twórczością Agathy Christie, ale z pewnością nie ostatnie.
Bardzo wiele postaci, ale idzie się we wszystkim połapać. Ciekawa detektywistyczna fabuła. Zaskakujące zakończenie.

Pierwsza moja styczność z twórczością Agathy Christie, ale z pewnością nie ostatnie.
Bardzo wiele postaci, ale idzie się we wszystkim połapać. Ciekawa detektywistyczna fabuła. Zaskakujące zakończenie.

Ponadczasowa klasyka!

Ponadczasowa klasyka!

Momentami musiałam przystawać i wracać do wcześniejszych stron, żeby się zorientować kto jest kim. Poza tym czyta się dobrze. Zakończenie nieoczywiste, ale nie oszałamia.

Momentami musiałam przystawać i wracać do wcześniejszych stron, żeby się zorientować kto jest kim. Poza tym czyta się dobrze. Zakończenie nieoczywiste, ale nie oszałamia.

Rewelacyjna!

Rewelacyjna!

To jedna z najsłynniejszych książek Agaty Christie. Doczekała się nawet ekranizacji. Głównym bohaterem jest znany belgijski detektyw, Herkules Poirot, postać dość oryginalna, systematyczna i logiczna, cechująca się umiłowaniem symetrii, elegancji, staranności, co prawda nieco próżna, ale, co najważniejsze: znająca swój fach.

Po rozwiązaniu zagadki kryminalnej w Azji Poirot planuje spędzić parę dni na zwiedzaniu Stambułu. Jego plany zmienia depesza wzywająca go z powrotem do Anglii. Wobec tego detektyw, chcąc wrócić jak najszybciej, zajmuje wagon w luksusowym Orient Ekspressie, niezwykle jak na tę porę roku wypełnionym. W nocy pociąg grzęźnie w zaspie śnieżnej. Nad ranem personel znajduje w zamkniętym od środka przedziale zasztyletowanego mężczyznę. Obecny w Orient Ekspressie lekarz stwierdza, że z pewnością nie doszło do samobójstwa. Pasażerowi na oślep zadano nożem dwanaście ran. Fakty jednak przedziwnie się nie zgadzają. Niektóre ciosy z pewnością zadała osoba praworęczna, inne zaś – leworęczna. Część cięć była zupełnie nieszkodliwa, inne okazały się dość głębokie, aby zabić człowieka. Co najdziwniejsze lekarz wskazał dwie rany, które z pewnością zadane były po śmierci pasażera...

Ciąg dalszy recenzji na moim blogu: http://lekturymolinki.blogspot.com/2017/09/morderstwo-w-orient-ekspressie-agata.html

To jedna z najsłynniejszych książek Agaty Christie. Doczekała się nawet ekranizacji. Głównym bohaterem jest znany belgijski detektyw, Herkules Poirot, postać dość oryginalna, systematyczna i logiczna, cechująca się umiłowaniem symetrii, elegancji, staranności, co prawda nieco próżna, ale, co najważniejsze: znająca swój fach.

Po rozwiązaniu zagadki kryminalnej w Azji Poirot...

Słyszałam już wcześniej wiele dobrego o tej zagadce (której oczywiście nie udało mi się rozwiązać 😂) i śmiało mogę powiedzieć, że to coś wspaniałego. Choć przyznam, że nie zbierałam szczęki z podłogi jak przy zakończeniu "I nie było już nikogo", ale ta intryga także jest godna podziwu ❤️
Pociąg z Herculesem Poirot na pokładzie utknął w zaspach gdzieś w Jugosławii. W jednym z przedziałów doszło do morderstwa, choć każdy z pasażerów miał niepodważalne alibi, a nikt z zewnątrz nie mógł dostać się do pociągu. Zdawać by się mogło, że to zagadka nie do rozwikłania, jednak nie dla sprytnego Poirota. Bawiłam się świetnie śledząc kolejne zeznania i wypływające fakty, z czystym sumieniem mogę polecić Wam ten kryminał, jeśli tak jak ja, do tej pory po niego nie sięgnęliście😉

Słyszałam już wcześniej wiele dobrego o tej zagadce (której oczywiście nie udało mi się rozwiązać 😂) i śmiało mogę powiedzieć, że to coś wspaniałego. Choć przyznam, że nie zbierałam szczęki z podłogi jak przy zakończeniu "I nie było już nikogo", ale ta intryga także jest godna podziwu ❤️
Pociąg z Herculesem Poirot na pokładzie utknął w zaspach gdzieś w Jugosławii. W jednym...