Obłęd '44. Czyli jak Polacy zrobili prezent Stalinowi, wywołując powstanie warszawskie
- Kategoria:
- historia
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2013-07-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-07-30
- Liczba stron:
- 510
- Czas czytania
- 8 godz. 30 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378184416
- Tagi:
- II wojna światowa powstanie warszawskie
Polskie Państwo Podziemne nie zdało egzaminu, twierdzi autor Paktu Ribbentrop-Beck, książki, która zachwiała świadomością historyczną Polaków. Swoje koncepcje, zamiast na realiach, PPP oparło na złudzeniach i pobożnych życzeniach. Obłędny rozkaz wydany w 1944 roku oddziałom Armii Krajowej, by w ramach akcji "Burza" pomagały wkraczającej do Polski Armii Czerwonej, równał się wręcz kolaboracji z wrogiem. Dowództwo AK bowiem wydało w ten sposób swoich żołnierzy w ręce sowieckiej bezpieki. Tysiące z nich zapłaciły za to najwyższą cenę.
Apogeum tego obłędu była decyzja o wywołaniu powstania warszawskiego. Zryw ten, choć bohaterski, nie miał najmniejszych szans powodzenia. Spowodował za to gigantyczne straty: zagładę 200 tysięcy Polaków, zburzenie stolicy - wraz z bezcennymi skarbami kultury - i zniszczenie AK. Jedynej poważnej siły, która mogła się przeciwstawić sowietyzacji Polski. Było to spektakularne, ale bezsensowne samobójstwo. Powstanie warszawskie okazało się najlepszym prezentem, jaki mógł sobie wymarzyć Stalin.
Piotr Zychowicz jest publicystą historycznym. Pisze o drugiej wojnie światowej, zbrodniach bolszewizmu i geopolityce europejskiej XX wieku. W swoich koncepcjach nawiązuje do idei Józefa Mackiewicza, Władysława Studnickiego, Stanisława Cata-Mackiewicza oraz Adolfa Bocheńskiego. Był dziennikarzem "Rzeczpospolitej" i tygodnika "Uważam Rze" oraz zastępcą redaktora naczelnego miesięcznika "Uważam Rze Historia". Obecnie redaktor naczelny miesięcznika "Historia Do Rzeczy". Warszawiak, absolwent Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego.
REBIS wydał jego bestseller Pakt Ribbentrop-Beck, który wywołał nie słabnącą dyskusję, czy we wrześniu 1939 r. Polska nie powinna była zawiązać tymczasowego sojuszu z III Rzeszą. Tytuł ten "Magazyn Literacki KSIĄŻKI" uznał za historyczną Książkę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 128
- 1 889
- 630
- 122
- 102
- 61
- 39
- 25
- 23
- 22
Opinia
Autorowi nie sposób odmówić pasji i dokładności w ukazaniu obłędnych posunięć KG AK i rządu emigracyjnego, które ostatecznie doprowadziły do wybuchu Powstania. Nie ulega wątpliwości, że doszło do niego z inspiracji Sowietów, którym udało się głęboko wniknąć w struktury podziemia, obsadzając wysokie stanowiska jego struktur swoimi agentami wpływu.
Podczas lektury trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że Zychowicz z premedytacją ignoruje wytyczne obowiązujące każdego historyka. Konstrukcja narracji opiera się niejednokrotnie na błędnych założeniach, iż wszyscy podejmujący decyzję posiadali szczegółową wiedzę na temat sytuacji wojennej, jaką dysponujemy dziś. Przez takie spojrzenie na sprawę polską bardzo łatwo dochodzi do rozmaitych nadużyć. Niemniej, są one autorowi niezbędne dla umocnienia tez przyjętych we wstępie. Przykładów takich można przytoczyć mnóstwo, przy czym Zychowiczowi nieraz zdarza się zaprzeczać sobie samemu. Wychodzi bowiem z założenia, że wszyscy Polacy znali postanowienia Teheranu skazujące ich ojczyznę na powojenne zniewolenie (str. 188). W istocie wiedzieli o nich w równym stopniu, co o tajnych ustaleniach paktu Ribbentrop-Mołotow. Pozostaje to zresztą w sprzeczności z wcześniejszym spostrzeżeniem (jakże trafnym), iż rząd wychodźczy okłamywał naród co do postanowień Wielkiej Trójki dotyczących żywotnych interesów kraju.
Podobnie przedstawia się ocena ewentualnego wpływu PPR na ogłoszenie zrywu stolicy. Autor post factum, z dzisiejszej perspektywy, słusznie deprecjonuje znaczenie tejże agentury, swoje uzasadnienie motywując jakże ahistorycznym sformułowaniem „jak wynika z dokumentów…” (str. 390). Nieraz uznaje konieczność zbrojnego przeciwstawienia się wkraczającej na ziemie polskie Armii Czerwonej (str. 474), w innym miejscu – jest przekonany, że wobec beznadziejności ustaleń Teheranu nie pozostało nic innego, jak... pogodzić się z jej obecnością (str. 479). Nie brakuje i innych twierdzeń, pisanych z perspektywy biurka, bez uwzględnienia ówczesnych realiów – „po porażce Niemców pod Stalingradem nasz los został przypieczętowany” (str. 479). A któż mógł być tego pewien na ponad dwa lata przed końcem wojny?
Niekonsekwencją wykazuje się autor w ocenie zachowania gen. Okulickiego, zwłaszcza w czasie drugiego pobytu na Łubiance. Dziwi się składanym przez niego wiernopoddańczym deklaracjom, podczas gdy wcześniej nakazuje czytelnikowi wstrzymanie się od krytyki z uwagi na makabryczne metody śledczych NKWD.
Za niepodważalny atut książki uznać należy natomiast naświetlenie roli generałów Tatara i Okulickiego w doprowadzeniu do Powstania. Kulisy ich współpracy z Sowietami, która przybierała wręcz formę dywersji wobec dyrektyw Naczelnego Wodza, dotychczas nie zostały zbyt szeroko opisane w literaturze przedmiotu.
Przyznaję jednak z przykrością, że sama idea książki idealnie wpisuje się w nurt historii skandalizującej, w której rolę zastanych okoliczności celowo się umniejsza, aby zyskać rozgłos i przedstawić ją w jak najbardziej sensacyjnej formie. A przecież historia polega na najdalej posuniętej ostrożności w wydawaniu sądów, które w pierwszej kolejności należy formułować pod kątem tego, jaką wiedzą dysponowali decydenci, a nie jaką udało się zgromadzić nam, współczesnym.
ŁS
Autorowi nie sposób odmówić pasji i dokładności w ukazaniu obłędnych posunięć KG AK i rządu emigracyjnego, które ostatecznie doprowadziły do wybuchu Powstania. Nie ulega wątpliwości, że doszło do niego z inspiracji Sowietów, którym udało się głęboko wniknąć w struktury podziemia, obsadzając wysokie stanowiska jego struktur swoimi agentami wpływu.
więcej Pokaż mimo toPodczas lektury trudno...