Marco Patricelli (ur. 1963) obecnie wykłada współczesną historię Europy na Uniwersytecie w Chieti i stoi na czele lokalnej redakcji "Il Tempo". Jego prace historyczne publikowały najsłynniejsze włoskie wydawnictwa. Na podstawie tekstów Patricellego powstały filmy dokumentalne wyprodukowane przez włoską telewizję.http://
"Umierać za Gdańask!" Marco Patricelliego jest niezwykle ciekawą pozycją podejmującą kwestie sytuacji Polski głównie w latach '30 XX wieku i przede wszystkim zdarzenia jakie nastąpiły w roku 1939. Ponadto autor porusza kwestię Katynia, jak i w ciekawy sposób przedstawia stosunki polsko-włoskie w latach 1938-39.
Książka jest o tyle wartościowa, że przedstawia sporo faktów dotyczących w/w zagadnień, ze strony "trzeciej strony" jak można określić Włochów w '39 (mimo iż byli związani sojuszem z III Rzeszą). Oczywiście, moim zdaniem, w pozycji znalazło się kilka błędów, a także irytujących stwierdzeń (które mogą wynikać tylko i wyłącznie z faktu iż jestem Polakiem ;)) typu "pułkownicy", powtarzające się nawet trzy razy na jednej stronie. Ponadto autor (tudzież tłumaczka) mogła się pokusić o przekładanie wypowiedzi napisanych w języku francuskim od razu w zasadniczej części publikacji, miast umieszczać ją w przypisach, znajdujących się na końcu każdego rozdziału.
Ponadto lektura napisana jest ciekawym językiem, opowiadającym o wydarzeniach w sposób, w którym czytelnik nie powinien się nudzić. Dla fanów historii czy stosunków międzynarodowych książka obowiązkowa, choć i niezainteresowani powinni znaleźć coś dla siebie.
Cała pierwsza część jest rewelacyjna: pokazuje dochodzenie Europy i Polski do stanu "przedzawałowego" czyli do wiosny 1939 roku i pokazuje to nie z pozycji polskocentrycznej, jak to zwyczajowo u nas się prezentuje, tylko z zewnątrz. Pokazuje to przede wszystkim z punktu widzenia dyplomacji włoskiej, która wówczas była względem naszego kraju bardzo przychylna, ale związana jednocześnie z naszym wielkim wrogiem. Przez takie ustawienie Włosi widzieli chyba najwięcej i najbardziej jasno.
Dla mnie bomba, ale dla bardziej początkującego może być tu zbyt wiele faktów i dat, a do tego podanych czasem w kolejności achronologicznej bo wiele rzeczy działo się równolegle i trudno zachować chronologię.
Druga część dla Polaków jest nieco zbyt oczywista, bo mówi o samym okresie lata 1939, potem o kampanii wrześniowej a wreszcie o Katyniu, co dla Włochów może być nowe i ciekawe, dla nas jest bardzo dobrze znane. Ale i tak nie jest nudno.