Ochotnik. O rotmistrzu Witoldzie Pileckim

Okładka książki Ochotnik. O rotmistrzu Witoldzie Pileckim Marco Patricelli
Okładka książki Ochotnik. O rotmistrzu Witoldzie Pileckim
Marco Patricelli Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie biografia, autobiografia, pamiętnik
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
Il Volontario
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2018-08-29
Data 1. wyd. pol.:
2011-10-01
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308065587
Tłumacz:
Krzysztof Żaboklicki
Tagi:
literatura włoska Krzysztof Żaboklicki biografia dzienniki wspomnienia listy historia Polski historia XX wieku Witold Pilecki okupacja Auschwitz
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Historia Do Rzeczy 8 (08/2013) Sebastian Bojemski, Sławomir Cenckiewicz, Marek Jan Chodakiewicz, Marek Gałęzowski, Krzysztof Jasiewicz, Sławomir Koper, Jakub Ostromęcki, Marco Patricelli, Tymoteusz Pawłowski, Tadeusz M. Płużański, Bryan Mark Rigg, Maciej Rosalak, Tomasz Stańczyk, Wiktor Suworow, Michał Wołłejko, Leszek Żebrowski, Rafał A. Ziemkiewicz, Piotr Zychowicz
Ocena 7,1
Historia Do Rz... Sebastian Bojemski,...
Okładka książki Historia Do Rzeczy 16 (06/2014) Sławomir Cenckiewicz, Marta Czerwieniec, Marek Gałęzowski, Sławomir Koper, Michał Mackiewicz, Krzysztof Masłoń, Andrzej Niewiadomski, Jakub Ostromęcki, Marco Patricelli, Tymoteusz Pawłowski, Maciej Rosalak, Tomasz Stańczyk, Wiktor Suworow, Krzysztof Tarka, Adam Tycner, Bronisław Wildstein, Piotr Włoczyk, Michał Wołłejko, Marian Zacharski, Rafał A. Ziemkiewicz, Piotr Zychowicz
Ocena 4,8
Historia Do Rz... Sławomir Cenckiewic...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
204 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
88
88

Na półkach: ,

Trochę wymęczona lektura, przede wszystkim ze względu na pewnego przebierającego się za nietoperza dziwoląga z Gotham, który ostatnimi czasy zawładnął moim życiem literackim i rozrywkowym ;)
Muszę jednak na początku zaznaczyć, że włoskiemu autorowi książki należą się ukłony za podjęcie problematyki znanej raczej Polakom. Jak podaje Wikipedia, ta praca jest pierwszą pełną monografią o Witoldzie Pileckim, wliczając w to polską historiografię. Czapki z głów, panie Patricelli.
Do dobrych stron tego opracowania zaliczyłbym: rzetelnie przedstawione tło historycznie (szczególnie czasy II RP i pierwszych lat stalinizmu w powojennej Polsce),chronologicznie uporządkowany wywód, zamieszczanie w głównym tekście fragmentów źródeł, liczne zdjęcia, słowniczek niemieckich wyrażeń obozowych oraz zestawienie skrótów organizacji występujących w książce.
Do gustu nie przypadły mi przypisy zamieszczone w aneksie książki - zdecydowanie wolę model odwołań znajdujących się na końcu strony, na której występuje dany przypis. Książkę "męczyłem" pewnie też dlatego, że narracja jest prowadzona w sposób niekonsekwentny. Czas przeszły często przeplatany jest z czasem teraźniejszym. Autor powinien zdecydować się na jeden wariant i trzymać się go konsekwentnie od początku do końca książki - to elementarz warsztatu pracy historyka.
Książkę mimo wszystko z czystym sumieniem mogę polecić czytelnikom, którzy chcą nabyć szczegółową wiedzę o Witoldzie Pileckim, szczególnie z czasów jego pobytu w obozie Auschwitz-Birkenau oraz z lat powojennych.

Trochę wymęczona lektura, przede wszystkim ze względu na pewnego przebierającego się za nietoperza dziwoląga z Gotham, który ostatnimi czasy zawładnął moim życiem literackim i rozrywkowym ;)
Muszę jednak na początku zaznaczyć, że włoskiemu autorowi książki należą się ukłony za podjęcie problematyki znanej raczej Polakom. Jak podaje Wikipedia, ta praca jest pierwszą pełną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
215
214

Na półkach:

Jedna z ciekawiej napisanych książek o Witoldzie. Fantastyczny język, który w bardzo przystępny sposób, obok życiorysu bohatera przedstawił teoretyczne zagadnienia - istotne do zrozumienia historii.💞📖

Jedna z ciekawiej napisanych książek o Witoldzie. Fantastyczny język, który w bardzo przystępny sposób, obok życiorysu bohatera przedstawił teoretyczne zagadnienia - istotne do zrozumienia historii.💞📖

Pokaż mimo to

avatar
5
5

Na półkach:

Wspaniała książka o wspaniałym człowieku. Perfekcyjnie napisana którą czyta się jednym tchem.

Wspaniała książka o wspaniałym człowieku. Perfekcyjnie napisana którą czyta się jednym tchem.

Pokaż mimo to

avatar
160
47

Na półkach:

Znakomita książka o jednym z największych polskich bohaterów. Ogromny żal że całe poświęcenie Pileckiego ciągłe narażanie życia, ból, głód. choroby, cierpienie cała gehenna obozowego piekła poszła na marne. Sądził że jego raporty wymuszą na "dobrym" świecie zbrojne oswobodzenia obozu. Świat wiedział i nic nie zrobił a piekło trwało i trwało i pochłonęło miliony istnień ludzkich. Świat lubi się przyglądać.

Znakomita książka o jednym z największych polskich bohaterów. Ogromny żal że całe poświęcenie Pileckiego ciągłe narażanie życia, ból, głód. choroby, cierpienie cała gehenna obozowego piekła poszła na marne. Sądził że jego raporty wymuszą na "dobrym" świecie zbrojne oswobodzenia obozu. Świat wiedział i nic nie zrobił a piekło trwało i trwało i pochłonęło miliony istnień...

więcej Pokaż mimo to

avatar
27
22

Na półkach:

Właśnie w taki sposób powinno przedstawiać się bohatera narodowego jeszcze nie tak dawno skazanego na zapomnienie. Marco Patricelli zrobił to z takim zaangażowaniem że nie mogłem nadziwić się nad postacią Pileckiego. Widać ,że włożono w to serce, jest to na prawdę na bardzo wysokim poziomie książka biograficzna traktująca o człowieku odwagi , szlachetności i męstwa. Książka ta powstała z serca i zostaje w pamięci, czuć ten wymiar już od pierwszych stron.

Właśnie w taki sposób powinno przedstawiać się bohatera narodowego jeszcze nie tak dawno skazanego na zapomnienie. Marco Patricelli zrobił to z takim zaangażowaniem że nie mogłem nadziwić się nad postacią Pileckiego. Widać ,że włożono w to serce, jest to na prawdę na bardzo wysokim poziomie książka biograficzna traktująca o człowieku odwagi , szlachetności i męstwa. Książka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1020
1011

Na półkach:

Niesamowita historia o nietuzinkowym patriocie napisana przez cudzoziemca jest dobra także dla polskich czytelników. Czyta się dobrze ku
pokrzepieniu serc mimo, że los rotmistrza jest ostatecznie tragiczny. Ładne wydanie, twarda oprawa, dobry papier, ciekawe fotografie.

Niesamowita historia o nietuzinkowym patriocie napisana przez cudzoziemca jest dobra także dla polskich czytelników. Czyta się dobrze ku
pokrzepieniu serc mimo, że los rotmistrza jest ostatecznie tragiczny. Ładne wydanie, twarda oprawa, dobry papier, ciekawe fotografie.

Pokaż mimo to

avatar
310
172

Na półkach: ,

Niesamowita historia o wielkim i odważnym człowieku.
Czy ktoś z nas byłby w stanie dobrowolnie oddać się w ręce wroga i tam działać na ich niekorzyść? Szkoda że w szkołach nie uczą o takich ludziach i ich dokonaniach

Niesamowita historia o wielkim i odważnym człowieku.
Czy ktoś z nas byłby w stanie dobrowolnie oddać się w ręce wroga i tam działać na ich niekorzyść? Szkoda że w szkołach nie uczą o takich ludziach i ich dokonaniach

Pokaż mimo to

avatar
380
140

Na półkach: , , ,

Historia jednego z najodważniejszych Polaków XX wieku. Autor opisuje w bardzo przystępnej formie historię życia Rotmistrza. Szczególnie dużo miejsca poświęca pobytowi Pileckiego w Auschwitz. Patricelli pokazuje szeroki kontekst różnych wydarzeń. Dla polskiego czytelnika niektóre sprawy mogą wydawać się oczywiste, ale np. dla włoskiego to opisanie kontekstu jest bardzo potrzebne. Autor dość wiernie trzyma się faktów, ale pozwala sobie też na pełne emocji komentarze. Książka do polecenia każdemu, kto chciałby poznać przebieg bohaterskiego życia Rotmistrza, brutalnie przerwanego przez zbrodniczy reżim komunistyczny.

Historia jednego z najodważniejszych Polaków XX wieku. Autor opisuje w bardzo przystępnej formie historię życia Rotmistrza. Szczególnie dużo miejsca poświęca pobytowi Pileckiego w Auschwitz. Patricelli pokazuje szeroki kontekst różnych wydarzeń. Dla polskiego czytelnika niektóre sprawy mogą wydawać się oczywiste, ale np. dla włoskiego to opisanie kontekstu jest bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
97
97

Na półkach:

Książka opisuje życie Witolda Pileckiego od jego narodzin aż do śmierci. Dzięki jego niezwykłej odwadze i poświęceniu się dla sprawy, o tym co działo się w Auschwitz dowiedział się cały świat. Gdyby nie ludzie, którzy mu pomagali, nie udałoby mu się wiele rzeczy, a ja dzięki tej książce dowiedziałam się o ich istnieniu.
Znajdziemy tu też wiele zdjęć więźniów, samego obozu i różnych listów. Jest też zdjęcie protokołu wykonania wyroku śmierci na Pileckim, a także człowieka, który dokonał tej egzekucji.
🌿
Dla mnie niesamowite jest to, że ludzie z innych krajów, z którymi rozmawiam, wiedzą o Witoldzie Pileckim, kim był i co zrobił. Świadczy to tylko o tym, że historia tego człowieka jest niezwykła nie tylko dla nas i warto o nim pamiętać. 🌿

Książka opisuje życie Witolda Pileckiego od jego narodzin aż do śmierci. Dzięki jego niezwykłej odwadze i poświęceniu się dla sprawy, o tym co działo się w Auschwitz dowiedział się cały świat. Gdyby nie ludzie, którzy mu pomagali, nie udałoby mu się wiele rzeczy, a ja dzięki tej książce dowiedziałam się o ich istnieniu.
Znajdziemy tu też wiele zdjęć więźniów, samego obozu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1753
1752

Na półkach:

"Ale czy można, kiedy się chce, przyjeżdżać i wyjeżdżać z Oświęcimia? – Można." – odpowiedział Witold Pilecki współwięźniowi w obozie koncentracyjnym.
I udowodnił to.
Dobrowolnie dał się złapać w ulicznej łapance przeprowadzonej przez Wermacht i SS 19 września 1940 roku po to, by trafić do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu na dwa lata i siedem miesięcy. Kiedy się o tym pierwszy raz dowiedziałam, pomyślałam – szalony! A dopiero potem przyszła refleksja i poszukiwanie odpowiedzi na pytanie – dlaczego i po co? Dzisiaj można jego raporty czytać on-line.
Opracował bardzo ryzykowny plan, na który początkowo nie chciało się zgodzić kierownictwo polskiego podziemia. Chciał potwierdzić niepokojące i przerażające informacje o obozie, wysyłać stamtąd raporty dla aliantów "o zbiorowych egzekucjach jeńców wojennych i Żydów oraz o metodach masowej zagłady", zorganizować wewnętrzny ruch oporu, a w przyszłości bunt więźniów oraz udzielać doraźną pomoc więźniom najsłabszym. Po zrealizowaniu prawie wszystkich podjętych zadań (oprócz buntu, na który nie zgodzili się zwierzchnicy) – uciekł z lagru.
O tym aspekcie życiorysu, skutecznie wymazywanym przez władze komunistyczne, dowiedziałam się dużo później, bodajże w programie publicystycznym podczas omawiania spektakularnych ucieczek z obozów koncentracyjnych. Wiedziałam natomiast o jego niezłomnej walce z okupantem niemieckim i rosyjskim dzięki telewizyjnemu spektaklowi teatralnemu "Śmierć rotmistrza Pileckiego" w reżyserii Ryszarda Bugajskiego. O jego wierności ideałom wolnej i niepodległej Polski, żołnierzu AK, któremu SB w PRL-u zgotowało piekło i o którym osobiście powiedział żonie – "Oświęcim to była igraszka".
I o tym trudnym życiu pod prąd, ale zgodnym z kierunkiem obranych wartości wcielanych bezkompromisowo, powiedział – "Bo choćby mi przyszło postradać me życie – tak wolę – niż żyć, a mieć w sercu ranę". – była ta opowieść. Nie opracowanie popularnonaukowe, nie sucha biografia czy czytana przeze mnie encyklopedyczna informacja w zbiorowym wydaniu o żołnierzach AK "Żołnierze Wyklęci", ale właśnie opowieść o człowieku, który nie tylko był, ale i jest bohaterem naszych czasów, jak określił go autor tej publikacji, ale również wrażliwym człowiekiem z krwi, kości, emocji, pragnień i marzeń. Ten efekt realistycznego i całościowego podejścia do bohatera opowieści, dającego w efekcie ciekawą i dynamiczną historię niezwykłego i tragicznego losu, autor uzyskał dzięki swoim dwóm profesjom. Będąc akademickim profesorem historii i jednocześnie dziennikarzem, potrafił zagwarantować mi to, czego próżno szukać w polskich opracowaniach tego typu, których autorzy pod presją powagi tematu i obawy przed krytyką zbyt lekkiego traktowania tematów „śmiertelnie” poważnych, jeszcze nie do końca pozbawionych emocji, przedstawiają bardzo faktograficznie. Autorzy zagraniczni, nieobciążeni tymi naciskami, potrafią nadać opracowaniu cechy historycznej opowieści, którą czyta się jak dobrą sensację. Przeżywa wydarzenia razem z bohaterem, w napięciu czekając na rozwój sytuacji i jej finał. A to wszystko mimo znajomości życiorysu i z góry znanych historycznych faktów.
I dokładnie tak było w przypadku tej publikacji!
Autor odtworzył z badawczą pasją historyka los wyjątkowego Polaka na tle ówczesnej sytuacji politycznej Polski i Europy. Pokazał najpierw jego rodzinną przeszłość i pielęgnowane tradycje niepodległościowe mające wpływ na kształtowanie się osobowości, światopoglądu i postaw młodziutkiego Witolda.
Bym mogła zrozumieć, dlaczego walka o wolną ojczyznę była dla niego najwyższym dobrem, dla którego poświecił nie tylko ukochaną rodzinę, ale i życie. Bym mogła sobie odpowiedzieć na dylemat jednego ze współwięźniów Witolda Pileckiego, który na wieść z kim ma do czynienia powiedział – Jeśli to, co mówisz, jest prawdą, to ty jesteś albo niezwykłym bohaterem, albo wielkim głupcem.
Ta trzymająca w napięciu treść została wyposażona w obszerny aparat informacyjny – przypisy, bibliografię, indeks, terminy obozowe i wyjaśnienia używanych skrótów oraz bogatą ikonografię. Mnóstwo w niej zdjęć rodzinnych, obozowych czy dokumentów.
Polecam tę opowieść wszystkim, którzy chcą wiedzieć więcej, nie nudząc się przy tym. Jednak przede wszystkim młodzieży, która ma uczulenie na przekazy podręcznikowe. Z trzech powodów. Po pierwsze losy rotmistrza opowiedziane są sensacyjnie, ale jednocześnie z dbałością o fakty i poprawność historyczną. Po drugie przemyca odkłamaną historię Polski z bezpardonową krytyką ówczesnej polityki nie tylko Niemców i Rosjan, ale i aliantów na tle skłóconych politycznie środowisk polskich i indywidualnie Polaków walczących o wpływy, stanowiska, pozycję, władzę i osobiste interesy. Po trzecie, i chyba najważniejsze, zdecydowaną część książki to opis pobytu rotmistrza w lagrze, a to tematyka, która wzbudza wśród młodzieży duże zainteresowanie. Po obowiązkowym czytaniu "Medalionów" Zofii Nałkowskiej i opowiadań Tadeusza Borowskiego zawsze otrzymuję prośby o polecenie jej pozycji podobnych. Mam ich pod ręką mnóstwo, ale wszystkie z pozycji ofiary. Publikacja włoskiego historyka to wyjątkowa okazja do pokazania postawy aktywnie walczącej, możliwej do zaistnienia w obozie (bo przecież odwagi w walce ze złem chcemy uczuć młodych),który jak się potem okazało dla Witolda Pileckiego, był dopiero przedsionkiem piekła zakończonym strzałem w tył głowy, zgotowanym mu przez rodaków. Warto o takich ludziach czytać, pisać i mówić, bo to jedyny sposób, by zapalić symboliczną świeczkę pamięci na symbolicznym grobie w przestrzeni wirtualnej Żołnierzy Wyklętych.
Miejsca pochówku i szczątków Witolda Pileckiego, pomimo usilnych poszukiwań, nie odnaleziono do dzisiaj, ale jak powiedziała jego córka Zofia – "Ojciec był tak wielkim patriotą, tak Polskę ukochał i poniósł dla niej najwyższą ofiarę, że grobem jego stała się cała Polska".
naostrzuksiazki.pl

"Ale czy można, kiedy się chce, przyjeżdżać i wyjeżdżać z Oświęcimia? – Można." – odpowiedział Witold Pilecki współwięźniowi w obozie koncentracyjnym.
I udowodnił to.
Dobrowolnie dał się złapać w ulicznej łapance przeprowadzonej przez Wermacht i SS 19 września 1940 roku po to, by trafić do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu na dwa lata i siedem miesięcy. Kiedy się o tym...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    408
  • Przeczytane
    254
  • Posiadam
    103
  • Ulubione
    18
  • Historia
    16
  • Chcę w prezencie
    9
  • Teraz czytam
    8
  • historia
    7
  • 2013
    5
  • II wojna światowa
    4

Cytaty

Więcej
Marco Patricelli Ochotnik. O rotmistrzu Witoldzie Pileckim Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także