Chiny od pokoleń fascynowały ludzi na całym świecie. Kraj ten od stuleci uchodził za „wielki”, nie tylko pod względem terytorialnym, ale zwłaszcza w aspekcie społecznym, kulturowym i cywilizacyjnym. Chińczycy uznawani są za ludzi pracowitych, zdyscyplinowanych, umiarkowanych i otwartych, którzy mimo bolesnych doświadczeń z przeszłości nigdy się nie załamali i pozostali wierni swojej niezwykłej tradycji. Na tym tle książka Henriego Kissingera to fascynująca podróż szlakami chińskiej historii i intrygujące spotkanie z międzynarodową polityką.

Henry Kissinger to niezwykle doświadczony amerykański polityk i dyplomata, a także światowej sławy teoretyk międzynarodowych stosunków politycznych. W swoim życiu pełnił wiele ważnych funkcji i zajmował wiele prestiżowych stanowisk, które przyniosły mu sławę i uznanie na całym świecie, a w 1973 roku Pokojową Nagrodę Nobla za szczególne starania na rzecz zakończenia wojny w Wietnamie. Kissinger to wyjątkowo barwna, a zarazem kontrowersyjna postać światowej dyplomacji. Jako realista i pragmatyk jest tyle chwalony, co krytykowany za swoje poglądy i działania. Uznaje się go m.in. za jednego z twórców polityki odprężenia, która zakończyła okres zimnej wojny, a jednocześnie oskarża się go o współudział w przestępstwach wojennych w Indochinach, Bangladeszu i Wschodnim Timorze. O Henrym Kissingerze i jego poglądach można by pisać rozprawy naukowe, niewątpliwie jednak należy uznać, że jest to osoba obdarzona niezwykłą umiejętnością analitycznego myślenia i postrzegania rzeczywistości międzynarodowej, jako zbioru logicznie powiązanych ze sobą elementów.

Książka Henriego Kissingera „O Chinach” to z wielu powodów ciekawa i godna uwagi lektura, zwłaszcza dla tych wszystkich, których interesują stosunki międzynarodowe, protokół dyplomatyczny, historia lub po prostu Chiny. Po pierwsze, to przystępny i obrazotwórczy szkic chińskiej polityki zagranicznej prowadzonej w najważniejszych dla tego państwa momentach. Czytelnik ma sposobność poznania najważniejszych dla Państwa Środka wydarzeń politycznych, poznając przy tym sylwetki kluczowych postaci oraz całokształt pozakulisowych działań dyplomatycznych. Po drugie, to kompleksowa analiza geostrategiczna Dalekiego Wschodu z wyraźnie nakreślonym podłożem historycznym. Kissinger ze znaną sobie wnikliwością oraz niezwykłym zmysłem analitycznym przybliża oraz interpretuje podejmowane w tamtym rejonie działania polityczne. Analizuje możliwe sojusze międzynarodowe, określa punkty zapalne, a także przybliża możliwe scenariusze rozwoju.

„O Chinach” to lektura, która ma także znaczenie z antropologicznego punktu widzenia. Henry Kissinger na podstawie swoich wizyt w Chinach stara się przybliżyć czytelnikowi mentalność chińczyków i zestawić ją z podejściem typowym dla mieszkańców krajów „zachodu”. Amerykański dyplomata w celu ukazania różnic posługuje się ciekawym przykładem dwóch klasycznych gier towarzyskich, które są charakterystyczne dla obu obszarów: po stronie zachodu są to szachy, natomiast po stronie Chin gra w weiqi. Szachy to gra, której celem jest wyeliminowanie sił przeciwnika i całkowite jego pokonanie. Remis nikogo nie satysfakcjonuje. Na tym tle gra w weiqi różni się diametralnie, celem tej gry jest strategiczne rozmieszczanie własnych kamyczków, aby okrążyć przeciwnika i niepostrzeżenie uzyskać przewagę. Te dwie gry doskonale oddają różnicę w podejściu do polityki zagranicznej. Dla przeciętnego Amerykanina czy Europejczyka działania polityczne mają zdominować drugą stronę, Chińczyk natomiast cenić będzie te działania, które niepostrzeżenie dadzą mu przewagę. Dla niego zwycięska wojna to taka, w której nie doszło do ani jednej bitwy.

czytaj więcej na: http://www.expertkujawski.pl/index.php/kultura/ksiazka/recenzje/139-o-chinach

Chiny od pokoleń fascynowały ludzi na całym świecie. Kraj ten od stuleci uchodził za „wielki”, nie tylko pod względem terytorialnym, ale zwłaszcza w aspekcie społecznym, kulturowym i cywilizacyjnym. Chińczycy uznawani są za ludzi pracowitych, zdyscyplinowanych, umiarkowanych i otwartych, którzy mimo bolesnych doświadczeń z przeszłości nigdy się nie załamali i pozostali...