Dużo różnych zagadnie, perspektywa różnych stron. Kontekst geograficzny, technologiczny i historyczny.

Natomiast można było by ją skrócić o 1/3. Gigantyczna ilość powtórzeń. Daje 7 dlatego że dużo rzeczy. Ale ja bym ja przeredagował do stanu bardziej czytelnego i ułożonego.

Dużo różnych zagadnie, perspektywa różnych stron. Kontekst geograficzny, technologiczny i historyczny.

Natomiast można było by ją skrócić o 1/3. Gigantyczna ilość powtórzeń. Daje 7 dlatego że dużo rzeczy. Ale ja bym ja przeredagował do stanu bardziej czytelnego i ułożonego.

Zakładam, że znam jakąś spaczoną wersję definicji populizmu, teraz wszyscy rzucają tym na prawo i lewo, ale zupełnie nie rozumiem nazywania tej pracy tym mianem, zważywszy że przeciętny człowiek nawet nie ma świadomości, że ona istnieje. Abstrahując od mojej niewiedzy w kwestiach wojskowości, rzekłbym, iż Bartosiak wykonał solidną, mozolną pracę - można dostrzec, że ktoś szeptał do ucha w Waszyngtonie - i starał się ukazać aspekty rywalizacji między USA a Chinami. I zrobił to w ramach mojej wiedzy rzeczowo. Uważam, że praca jest niezmiernie wartościowa, albowiem tocząca się rywalizacja hegemona z państwem wznoszącym wpłynie niewątpliwie na los Polski pomimo ogromnej odległości od potencjalnego miejsca konfliktu.

Zakładam, że znam jakąś spaczoną wersję definicji populizmu, teraz wszyscy rzucają tym na prawo i lewo, ale zupełnie nie rozumiem nazywania tej pracy tym mianem, zważywszy że przeciętny człowiek nawet nie ma świadomości, że ona istnieje. Abstrahując od mojej niewiedzy w kwestiach wojskowości, rzekłbym, iż Bartosiak wykonał solidną, mozolną pracę - można dostrzec, że ktoś...

Mocno populistyczna.

Mocno populistyczna.

Fachowość i merytoryczność dr. Bartosiaka nie budzi wątpliwości, ale na Litość... język! Tak jak ludzie mają awersje do Georga Friedmana, że częściej niż geopolitykę to uprawia publicystykę polityczno-historyczną (z czym się nie do końca zgadzam),tak każdy przyznaje że Friedman ma świetną narrację - nie sposób znużyć się lub zmęczyć jego tekstami. Tutaj natomiast mamy taki natłok technicznych terminów i całej geopolitycznej nowomowy, tyle jest zdań wielokrotnie złożonych, że czytanie bardzo szybko męczy. Polecam wyłącznie fanom i krytykom Bartosiaka.

Fachowość i merytoryczność dr. Bartosiaka nie budzi wątpliwości, ale na Litość... język! Tak jak ludzie mają awersje do Georga Friedmana, że częściej niż geopolitykę to uprawia publicystykę polityczno-historyczną (z czym się nie do końca zgadzam),tak każdy przyznaje że Friedman ma świetną narrację - nie sposób znużyć się lub zmęczyć jego tekstami. Tutaj natomiast mamy...

Książka jest bardzo słabo napisana. Olbrzymia ilość powtórzeń, ciągnące się przez całe akapity zdania wielokrotnie złożone sprawiają, że książka jest ciężka w odbiorze. Całość sprawia wrażenie spisanych ze słuchu podcastów, bez jakiejkolwiek redakcji i selekcji materiału. Dodatkowo Autor ma nawyk tłumaczenia oczywistych informacji i przedawniania ich jako wiedzy tajemnej.

Książka jest bardzo słabo napisana. Olbrzymia ilość powtórzeń, ciągnące się przez całe akapity zdania wielokrotnie złożone sprawiają, że książka jest ciężka w odbiorze. Całość sprawia wrażenie spisanych ze słuchu podcastów, bez jakiejkolwiek redakcji i selekcji materiału. Dodatkowo Autor ma nawyk tłumaczenia oczywistych informacji i przedawniania ich jako wiedzy tajemnej.

Słabe, w kółko to samo, powtórzenia, łańcuchy tautologii! tak jakby autor miał płacone od wiersza!
Każdemu kto wysłuchał choć jednego podcastu lub przeczytał inną książkę autora - stanowczo odradzam

Słabe, w kółko to samo, powtórzenia, łańcuchy tautologii! tak jakby autor miał płacone od wiersza!
Każdemu kto wysłuchał choć jednego podcastu lub przeczytał inną książkę autora - stanowczo odradzam

Zapraszam do posłuchania na YouTube (ok 2 min):
https://www.youtube.com/watch?v=gG_eYcYb5K4

Lub do przeczytania:
https://pandunia.pl/?p=381

Zapraszam do posłuchania na YouTube (ok 2 min):
https://www.youtube.com/watch?v=gG_eYcYb5K4

Lub do przeczytania:
https://pandunia.pl/?p=381

Niestety momentami zbyt wiele powtórzen, ma się wrażenie jakby się w kółko czytało o tym samym. Chaotycznie. Szkoda, bo temat sam w sobie bardzo ciekawy.

Niestety momentami zbyt wiele powtórzen, ma się wrażenie jakby się w kółko czytało o tym samym. Chaotycznie. Szkoda, bo temat sam w sobie bardzo ciekawy.

Książka opisuje rywalizację USA z Chinami, która kształtuje i będzie kształtować naszą rzeczywistość, w nie mniejszym stopniu jak rzeczywistość naszych rodziców kształtowała zimna wojna z ZSRR.

Publikacja jest napisana trudnym językiem ale porusza niezwykle ważne z perspektywy geopolitycznego istnienia Polski kwestie.

Obserwuję dr Bartosiaka od wielu lat i trzeba mu oddać, że ożywił w Polsce debatę na temat geopolityki i przestrzeni geograficznej na jaką skazany jest nasz kraj. Braki stylistyczne można autorowi wybaczyć biorąc pod uwagę jak ważna jest to publikacja. Gorąco polecam!

Książka opisuje rywalizację USA z Chinami, która kształtuje i będzie kształtować naszą rzeczywistość, w nie mniejszym stopniu jak rzeczywistość naszych rodziców kształtowała zimna wojna z ZSRR.

Publikacja jest napisana trudnym językiem ale porusza niezwykle ważne z perspektywy geopolitycznego istnienia Polski kwestie.

Obserwuję dr Bartosiaka od wielu lat i trzeba mu...

Rzecz bardzo dobra i solidna pod wzglęm logicznym i fachowym, minus za fatalną redakcję.

Rzecz bardzo dobra i solidna pod wzglęm logicznym i fachowym, minus za fatalną redakcję.