Książka świetna. Bezapelacyjnie nieodkryta perełka. Autor całkowicie zapomniany, choć w latach 20-30 XX w. był bardzo popularny. Napisał na przestrzeni 47lat kilkadziesiąt książek , które na język polski zostały przetłumaczone w latach 30-40. W czasie I wojny światowej Warwick Deeping służył w wojsku jako lekarz, po wojnie rzucił zawód lekarza i stał się pisarzem na pełnym etacie. Wiele jego książek to historyczne romanse a w innych wykorzystywał swoje medyczne wykształcenie.
Akcja książki rozgrywa się w XIXw. Do małego miasteczka przyjeżdża młody 28-letni, biedny chirurg John Wolfe aby zostać asystentem starszego, zamożnego, doświadczonego lekarza Montague Threadgolda. Mieszka u niego, na poddaszu. Pewnego dnia w czasie wieczerzy przybywa arystokrata, który uległ wypadkowi na polowaniu. Threadgold nie ma pojęcia jak pomóc choremu i jak się nim zająć. John w kilka minut opanował sytuację, nastawił zwichnięte ramię. Pojął, że jego patron nie ma pojęcia o leczeniu. Z biegiem czasu John odkrywa więcej uchybień Threadgolda, że zajmuje się wyłącznie zamożnymi mieszkańcami miasteczka nie mając czasu dla ubogich oraz nie zajmują go sprawy higieny i sprawy sanitarne. John dochodzi także do tego, że w mieście rządzi klika, która nie chce postępu i która nie przyjmuje do wiadomości, że jak nic nie zmienią to może wybuchnąć epidemia. John jest silny, nieugięty, prawy i prawdomówny. Robi sobie wrogów w miasteczku, Threadgold go zwalnia...Jest także piękny wątek romansowy...John Wolfe jest takim bohaterem, że całym sercem mu się kibicuje i jesteśmy oburzeni na postępowanie podłych, małostkowych ludzi. Książkę POLECAM!

Książka świetna. Bezapelacyjnie nieodkryta perełka. Autor całkowicie zapomniany, choć w latach 20-30 XX w. był bardzo popularny. Napisał na przestrzeni 47lat kilkadziesiąt książek , które na język polski zostały przetłumaczone w latach 30-40. W czasie I wojny światowej Warwick Deeping służył w wojsku jako lekarz, po wojnie rzucił zawód lekarza i stał się pisarzem na pełnym...