Zagrożeni
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Cykl:
- Wybrani (tom 3)
- Tytuł oryginału:
- Night School #3: Fracture
- Wydawnictwo:
- Otwarte
- Data wydania:
- 2014-02-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-02-05
- Liczba stron:
- 384
- Czas czytania
- 6 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9780349001715
- Tłumacz:
- Martyna Bielik
- Tagi:
- Martyna Bielik literatura amerykańska tajemnica zagadka
Trzeci tom bestsellerowej sagi "Wybrani".
Akademia Cimmeria stała się dla Allie czymś więcej niż szkołą – była jej schronieniem. Jednak grupa ludzi powiązanych z rodziną dziewczyny próbuje zniszczyć wszystko to, co dla Allie ważne. Co gorsza, ktoś blisko związany z uczniami Cimmerii dopuścił się zdrady i wszystkich opanowuje paranoja. W obawie przed atakiem Nathaniela wybuchają wewnętrzne walki.
Jednak to nie uderzenia z zewnątrz należy się obawiać…
Dołącz do Wybranych: facebook.com/Wybrani
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
W kręgu tajemnic…
Tajemnice… Spiski… Morderstwa… Przyjaźń… Zaufanie… Podejrzliwość… Szpiedzy… Miłość… Ból… Strata… Zemsta… Wokół tego wszystkiego ostatnimi czasy kręci się życie Allie Sheridan. Jednak dziewczyna ma w końcu dość - szalę przeważyła niedawna śmierć jej najlepszej przyjaciółki Jo. Właśnie z tego powodu postanawia uciec z Cimmerii i na własną rękę wymierzyć sprawiedliwość winowajcom. Niestety szybko okazuje się, że Nathaniel nie próżnuje…
Allie wraca do szkoły i chce, czy nie chce, musi zgodzić się na warunki stawiane przez jej babkę. Tylko w taki bowiem sposób może dopaść tych, którzy skrzywdzili Jo. Jednak dziewczyna nie ma zamiaru siedzieć bezczynnie, szczególnie, że w szkole zaczyna dziać się nie najlepiej a instruktorzy Nocnej Szkoły i dyrektorka, nagle gdzieś zniknęli. Allie razem z przyjaciółmi postanawia wziąć sprawy we własne ręce…
C. J. Daugherty nim na dobre zajęła się pisaniem książek, była reporterką kryminalną oraz dziennikarką śledczą. Jak sama mówi, część rozpoczynająca jej pierwszą serię, została napisana pod wpływem wyzwania, jakie rzucił jej mąż. Jednak żadne z nich nie spodziewało się, że seria odniesie taki międzynarodowy sukces.
Po lekturze „Dziedzictwa” byłam ukontentowana, ale nie zachwycona, liczyłam na coś lepszego, tak jak to miało miejsce w „Wybranych”. Niemniej musiałam przyznać, że autorce doskonale udało się utrzymać poziom, jaki sobie wyznaczyła już na starcie swojej kariery pisarskiej, może właśnie dlatego do lektury „Zagrożonych” podchodziłam z lekką rezerwą. Na szczęście już pierwsze kilka stron wyprowadziło mnie z błędnych założeń, a powieść porwała mnie bez reszty.
Autorka po raz kolejny pokazuje, na co ją stać. Od samego początku zwodzi czytelnika na każdym kroku, podsuwając jedynie mało ważne skrawki informacji, które w końcowym rozrachunku i tak okazują się mało istotne lub kompletnie niewłaściwe. Dlatego wszystkich, którzy spodziewali się otrzymać jakieś, (chociaż) szczątkowe wyjaśnienia, pragnę ostrzec, że w „Zagrożonych” nic takiego się nie ma miejsca. Jest wręcz odwrotnie, Daugherty wprowadza jeszcze więcej niewiadomych i kolejnych tajemnic, tworząc tym samym kontrolowany chaos. Dzięki temu tworzy się niezwykły klimat, przykuwający czytelnika do książki na tak długo, aż przeczyta ostatnie zadanie. Chociaż i wtedy pozostaje jeszcze spory niedosyt.
Tempo akcji jest dość zmienne. Autorka rozpoczyna spokojnie i miarowo, przez co udaje jej się uśpić czujność czytelnika. Muszę powiedzieć, że to naprawdę świetne zagranie, za które należy jej się tytuł królowej suspensu, szczególnie że akcja nabiera nie tylko rozpędu, ale także i „kolorów” w najmniej spodziewanych momentach. Nigdy nie można być pewnym tego, co nas czeka w momencie, gdy przewracamy stronę.
Postać głównej bohaterki przeżywa w tej części swój powrót do „buntowniczych korzeni”, z jakimi czytelnik miał styczność w części pierwszej. Taki stan rzeczy oczywiście bardzo mnie cieszy, ponieważ zbytnio nie pasowała mi uległość i zależność od innych jaką Allie zaprezentowała nam w tomie drugim. Muszę przyznać, że to było dobre posunięcie, nie tylko ze względu na to, iż postać stała się bardziej wyrazista, ale także dużo bardziej nieobliczalna co skutecznie przyciąga uwagę czytelnika do całej serii. Po prostu kolejny atut dodany do listy.
Samo zakończenie to istna jazda bez trzymanki. Wydarzenia następują po sobie w tempie pędzącego pociągu, aż chwilami dech zapiera z niepewności o to, co też jeszcze się wydarzy. Ucięcie wszystkiego w takim momencie to dosłownie tortura…
„Zagrożeni” to nie tylko świetna kontynuacja, ale także istny majstersztyk jeżeli chodzi o młodzieżowy thriller z wątkami psychologicznymi. Polecam każdemu, a zwłaszcza osobom znającym poprzednie tomy. Chociaż to chyba nie będzie potrzebne, bo tej serii nie da się przerwać od tak, jeżeli już raz „wsiąkło” się w świat uczniów Cimmerii.
Natalia Zdziechowska
Oceny
Książka na półkach
- 7 440
- 2 548
- 1 743
- 848
- 174
- 158
- 101
- 56
- 47
- 34
Opinia
Akademia Cimmeria stała się dla Allie czymś więcej niż szkołą - była jej schronieniem. Jednak grupa ludzi powiązanych z rodziną dziewczyny próbuje zniszczyć wszystko to, co dla Allie ważne. Co gorsza, ktoś blisko związany z uczniami Cimmerii dopuścił się zdrady i wszystkich opanowuje paranoja. W obawie przed atakiem Nathaniela wybuchają wewnętrzne walki. Jednak to nie uderzenie z zewnątrz należy się obawiać...
Do powrotu do serii Daugherty podchodziłem z dozą niepewności. W końcu po dość nieciekawym drugim tomie obawiałem się, że będzie tylko gorzej. I było gorzej. Zacznijmy od okładki, która jak to zwykle przypomina mi - no już nie brazylijską - telenowelę. Taka Moda na Sukces dla młodzieży - to byłoby piękne! <3 Czcionka nie jest jakaś wyjątkowo gruba, ale dłużyła mi się niesamowicie. Czytałem ją w sumie podczas dość ciężkiego kryzysu czytelniczego, który zawitał do mnie w ostatnim tygodniu. Czcionka jest taka jak zwykle - nie pozostawia nic do życzenia.
Allie po wydarzeniu, które napotkało ją pod koniec drugiego tomu tylko udaje silną, załamuję się kompletnie i widać było, że nie potrafi sobie poradzić. Mimo, że bohaterka ta jest bardzo, ale to bardzo irytująca to czasami współczułem jej, ponieważ wyobrażałem sobie jak to byłoby jak mnie by to napotkało. Nadal była nie do zniesienia, choć powoli już traciłem do niej cierpliwość. Pamiętacie jak chciałem, żeby na początku trzeciego tomu zupełnie przypadkowo wpadła pod samochód? Nie sprawdziło się, więc życzenie przechodzi na czwarty tom - mam nadzieję, że Daugherty mnie nie zawiedzie.. Przepraszam, ale ta dziewczyna po prostu działa mi na nerwy bardziej niż jakakolwiek postać w książkach.
Z jednej strony jestem rozdarty, bo trzeci tom charakteryzował się trzema słowami - flaki z olejem. Książka po prostu była strasznie nudna i myślałem, że w pewnym momencie w środku Zagrożonych przerwę i oddam do biblioteki, patrząc na sytuacje, jaka wtedy mnie napotkała to naprawdę się nie dziwie. Dopiero od połowy akcja zaczęła się rozkręcać i wszyscy przestali użalać się nad sobą i coś działać. Ostatnie strony książki pokazały jakąś żwawą akcję i to mi się podobało! A wiecie, że jeśli zakończenie jest naprawdę bardzo dobre to potrafię zmienić opinię o całej książce..
Zagrożeni przepełnieni są zdecydowanie zbędnymi fragmentami i przemyśleniami Allie, jaka to ona nieszczęśliwa co męczyło mnie najbardziej na świecie. Podczas lektury byłem lekko zdumiony jak autorka, która piszę w tak dobry i przystępny sposób, tak słabo rozwinęła akcje w tym tomie. Akademia cała pokrywa się w czarnych barwach i nieszczęściu, co mogliśmy odczuć, jednak w tym tomie napływa do nas o wiele więcej tajemniczości związanej z wydarzeniami w książce. Cały klimat spowity w Zagrożonych był naprawdę dobrze wykreowany, jako jedna z niewielu pozytywnych aspektów tejże powieści.
Wszystko w serii powoli zaczyna układać się w jedną całość, dzięki poznaniu częściowej historii rodu Sheridanów. To w końcu oni odgrywają tutaj największą rolę. Lucinda Meldrum czyli babcia Allie to kobieta z krwi i kości. Typowa intrygantka, która dojdzie do celu po trupach, przypominała mi strasznie Stephanie Forrester z Mody Na Sukces, ona to dopiero była niemożliwa. Matko, dlaczego w tej recenzji jest tak dużo odwołań do tego serialu, choć tego wcale nie oglądam? Liczę, że w czwartym tomie autorka wreszcie doda do fabuły wartkiej akcji i dozy niepewności, a nie rozwlekłej nudy, którą otrzymaliśmy w trzecim tomie.
Cały czas liczyłem, że dowiem się wielu rzeczy w tym tomie. Kto jest szpiegiem? Kogo wybierze Allie? Powiem Wam rzecz, która nie będzie nawet spoilerem - nie dowiecie się odpowiedzi ani na jedno, ani na drugie pytanie. Pewnie ciekawi Was który adorator głupiej bohaterki tym razem przypadł mi do gustu bardziej - Sylvain. Chłopak już w Dziedzictwie wybronił się tym, że Carter okazał się zwykłym zazdrośnikiem, a w trzecim tomie to ja na niego już słów nie mam. Szuja, po prostu szuja z niego. Tak więc po lekturze Zagrożonych nadal jestem #teamsylvain. Wątpię, aby mój wybór uległ jakiejkolwiek zmianie.
Jeśli chodzi o bohaterów drugoplanowych tak nikt chyba nie przypadł mi do gustu. Jedynie Nicole zyskała u mnie w oczach, jest chyba jedną z lepszych postaci obok Zoe i Sylvaina w tej serii. Zakończenie powieści naprawdę przypadło mi do gustu! Daugherty wreszcie przyśpieszyła i punkt kulminacyjny mnie usatysfakcjonował, mimo iż nie był idealny, autorka mogła rozegrać to w bardziej dramatyczny sposób. Seria ta ma chyba taki lekki schemat - od mozolnego początku po emocjonujący koniec. Może to i dobre, ale liczę, że Allie wreszcie się przysłowiowo ogarnie.
Podsumowując Zagrożeni to książka, która kompletnie nie przypadła mi do gustu. Był to tom jak dotąd najgorszy i mam lekkie wątpliwości, czy sięgnę po następne tomy w najbliższym tomie. Głównie jest to wina młodej Sheridan, która swoim durnym zachowaniem i jeszcze gorszą osobowością stacza tą serie na manowce. Oby następny tom był o wiele lepszy, bo jestem wręcz wkurzony, że tak dobre książki są coraz to gorsze.
Moja ocena: 5/10
Akademia Cimmeria stała się dla Allie czymś więcej niż szkołą - była jej schronieniem. Jednak grupa ludzi powiązanych z rodziną dziewczyny próbuje zniszczyć wszystko to, co dla Allie ważne. Co gorsza, ktoś blisko związany z uczniami Cimmerii dopuścił się zdrady i wszystkich opanowuje paranoja. W obawie przed atakiem Nathaniela wybuchają wewnętrzne walki. Jednak to nie...
więcej Pokaż mimo to