Ta część to po prostu były męki. Strasznie pusta skupiająca się tylko na rozdarciu miłosnym głównej bohaterki, która swoją drogą irytowała niezmiernie. Cały potencjał książki został zabity. Nie polecam.

Ta część to po prostu były męki. Strasznie pusta skupiająca się tylko na rozdarciu miłosnym głównej bohaterki, która swoją drogą irytowała niezmiernie. Cały potencjał książki został zabity. Nie polecam.

92/21

92/21

,,Rozdarte dusze'' to 3 z 4 tomów cyklu Akademia mroku.


Fabuła:
Nowy rok szkolny.Cassie wraz ze swoją współlokatorka, płynie do Stambułu, gdzie teraz znajduje się akademia.Cassie robi wszystko,
by pocieszyć swoją przyjaciółkę... Jako że jest Wybraną zaczyna coraz więcej czasu spędzać z nowymi znajomymi.Zaczynają się ciężkie czasy...Raith znalazł sposób na zerwanie więzi, które łączą Cassie i jej ducha.Jak się okazuje, jest za to cena, o której, ukochany panny Bell nic niewie.Gdy miłość głównej bochaterki znika na dłużej, niż za zwyczaj, dziewczyna zaczyna się niepokoić.Sprawy nie ułatwia jej fakt,
że odnaleziono dwóch zmarłych Wybrnych.Nasza stypendystka postanawia przeszukać żeczy Raitha.Ale to co znajdzie, wcale jej się nie spodoba, a zwłaszcza, gdy dowie się o czymś, o czym jej ukochany nie ma pojęcia.Główna bohaterka, będzie musiała podjąć decyzje, od której zależy czy przeżyją jej przyjaciele i znajomi, czy przeżyje jej miłość.Co znalazł Raith? O czym nie wiedział?Co się z nim stanie?Co zrobi Cassie?Jaką decyzje podejmie stypendystka?Kto stoi za zabiciem dwójki wybranych?I dlaczego ta osoba ich zamordowała?Odpowiedzi znajdziecie w 3 tomie cyklu Akademia mroku pod tytułem ,,Rozdarte dusze''

Moja opinia:
Ta część mnie pokonała, czytałam i czytałam.Oderwanie się od niej było dla mnie bardzo trudnym zadaniem.Podba mi się w niej wszystko, od stylu pisania po ciągłą akcje, do niebezpiecznego romansu.Tak jak poprzednia część dała mi chwile wytchnienia, ta nie pozwoliła odpocząć mi, od zgrozy i ciągłej ciekawości.Jest to coś genialnego, po prostu idzie po całemu.Kocham Akademie Mroku te tomy są cudowne.Nie chce się przy niej spać i nie czuje się, że jest czegoś za mało.Wszystko jest idealnie rozpisane.Nie ma dłógich opisów, wszystko jest takie jakie ubustwiam.Wielbiciele grozy, tajemnic, przyjaźni i odrobiny groźnych romansów, ten cykl ,to jest coś dla was!!!Polecam, Polecam i jeszcze raz Polecam!!!

Books-are-my-life

,,Rozdarte dusze'' to 3 z 4 tomów cyklu Akademia mroku.


Fabuła:
Nowy rok szkolny.Cassie wraz ze swoją współlokatorka, płynie do Stambułu, gdzie teraz znajduje się akademia.Cassie robi wszystko,
by pocieszyć swoją przyjaciółkę... Jako że jest Wybraną zaczyna coraz więcej czasu spędzać z nowymi znajomymi.Zaczynają się ciężkie czasy...Raith znalazł sposób na zerwanie więzi,...

Bardzo wciągająca książka, wartka akcja, szybko się czyta.

Bardzo wciągająca książka, wartka akcja, szybko się czyta.

"Rozdarte Dusze", to trzeci i zarazem ostatni wydany w Polsce tom sagi o Wybranych. Tym razem szkoła przenosi się do Stambułu i odkrywa przed nami piękno egzotycznej Turcji. Muszę przyznać, że niezwykle podoba mi się pomysł autorki, by w każdym tomie przenosić Akademię w inne piękne miejsce. Dzięki temu zabiegowi saga nie nudzi się, a czytelnik może zanurzyć się w klimacie tych niezwykłych miast.
"Rozdarte Dusze" podobała mi się nieco mniej, aczkolwiek nie dlatego, że książka jest gorzej napisana, ale dlatego, że zarówno Cassie, jak i jej przyjaciółka, oddalają się od siebie i od swoich ukochanych, przez większą część książki nie mają z nimi kontaktu. A szkoda, bo bardzo ich polubiłam, szczególnie Ranjita. Ten ostatni z resztą jeszcze bardziej poszerzy przepaść między Cassie, ku mojemu ubolewaniu.
Powieść podobnie jak poprzedniczki buduje stopniowo napięcie, odkrywając powoli karty.
Pomimo tych kilku niedogodności, książkę oceniam jako bardzo dobrą, a całą sagę poleciłam wszystkim moim kochającym książki znajomym.

"Rozdarte Dusze", to trzeci i zarazem ostatni wydany w Polsce tom sagi o Wybranych. Tym razem szkoła przenosi się do Stambułu i odkrywa przed nami piękno egzotycznej Turcji. Muszę przyznać, że niezwykle podoba mi się pomysł autorki, by w każdym tomie przenosić Akademię w inne piękne miejsce. Dzięki temu zabiegowi saga nie nudzi się, a czytelnik może zanurzyć się w klimacie...

Ostatnia część i kolejne nowe miasto. Tym razem tropikalna miejscowość ale za to mroczniejsze zagadki. Można tutaj odnaleźć dużo ciekawych wątków, które prowadzą do wyjaśnienia zagadek, które czają się "tuż za rogiem". Najważniejszą rzeczą a raczej rzeczami są mistyczne artefakty, które czają w sobie moc.
Książka najlepsza z trylogii, dlatego najbardziej ją polecam. :)

Ostatnia część i kolejne nowe miasto. Tym razem tropikalna miejscowość ale za to mroczniejsze zagadki. Można tutaj odnaleźć dużo ciekawych wątków, które prowadzą do wyjaśnienia zagadek, które czają się "tuż za rogiem". Najważniejszą rzeczą a raczej rzeczami są mistyczne artefakty, które czają w sobie moc.
Książka najlepsza z trylogii, dlatego najbardziej ją polecam....

Po zapoznaniu się z większą liczbą książek, powoli zapominam o przeczytanych szczegółach, a w głowie pozostaje jedynie ogólny zarys fabuły. Jednak mimo to jestem w stanie przypomnieć sobie co w danej książce mnie śmieszyło, szczególnie przypadło do gustu, albo mi się nie podobało.
Seria Akademii Mroku jest pod tym względem wyjątkowa, gdyż mam wrażenie, że są to książki o niczym. Sięgając po trzeci tom pamiętałam jedynie, że w każdym semestrze tytułowa Akademia przenosi się do innego miejsca, tzw. Wybrani to tak naprawdę nosiciele duchów, - a nie wampiry o czym często zapominałam - byłam świadoma występowania nijakiego wątku miłosnego, słabo opisanej przyjaźni oraz tego, że książka przypomina nieco kryminał ze swoimi tajemnicami.
Krótko mówiąc Akademia Mroku nie zachwyciła mnie, a jedynym powodem tego, że sięgałam po kolejne części była zwykła ciekawość, nikła nadzieja, że dalej będzie lepiej oraz to, że lubię kończyć to co zaczęłam.
Ostatnio jednak napotykam się na tyle, ciekawych pozycji, że szkoda mi marnować czas na coś, co w żadnym stopniu mnie nie zachwyciło. Być może sięgnę po ostatnią część, ale wątpię abym cokolwiek z niej zapamiętała poza tym, że seria była słaba.
Twórczość pani Poole niczym nie wyróżniła się na tle innych opowieści, gdzie miejscem akcji jest często tytułowa Akademia. Po zapoznaniu się z poszczególnymi częściami pozostaje mi przekonywać, aby darować sobie spotkanie z tymi książkami i zabrać się za wybitniejsze dzieła w podobnym klimacie takie jak: Akademia wampirów, Akademia Mitu, Hex Hall, Wieczną noc czy Wybranych.

Po zapoznaniu się z większą liczbą książek, powoli zapominam o przeczytanych szczegółach, a w głowie pozostaje jedynie ogólny zarys fabuły. Jednak mimo to jestem w stanie przypomnieć sobie co w danej książce mnie śmieszyło, szczególnie przypadło do gustu, albo mi się nie podobało.
Seria Akademii Mroku jest pod tym względem wyjątkowa, gdyż mam wrażenie, że są to książki o...

No co tu dużo gadać (pisać),czytajcie i komentujcie. Moim zdaniem warto, a wy musicie sami się o tym przekonać. :)

No co tu dużo gadać (pisać),czytajcie i komentujcie. Moim zdaniem warto, a wy musicie sami się o tym przekonać. :)

http://otwarte-wrota.blogspot.com/2016/02/akademia-mroku-rozdarte-dusze-gabriella.html

http://otwarte-wrota.blogspot.com/2016/02/akademia-mroku-rozdarte-dusze-gabriella.html

III tom "Akademii Mroku" okazał się wielkim sukcesem! Dzięki wartkiej akcji i nie trzymania się schematów pani Poole odniosła duży sukces. Lektura wciąga i nie chce wypuścić ze swoich szponów. Satysfakcjonująca ilość zwrotów akcji sprawia, że jesteśmy świadomi dzianej się akcji i drżymy z oczekiwania na to, co przyniesie nam treść następnej strony.
Zmieniła się też główna bohaterka. Cassie zyskała więcej pewności siebie (z małą pomocą Estelle) i zaczęła bardziej nad sobą panować.
Tytuł warty przeczytania. Godnie reprezentuje cykl, a nawet zawyża średnią. Wszystkie osoby, które zastanawiają się nad przeczytaniem tej pozycji, powinny od razu wziąć książkę do ręki i odgrodzić się od świata zewnętrznęgo.

III tom "Akademii Mroku" okazał się wielkim sukcesem! Dzięki wartkiej akcji i nie trzymania się schematów pani Poole odniosła duży sukces. Lektura wciąga i nie chce wypuścić ze swoich szponów. Satysfakcjonująca ilość zwrotów akcji sprawia, że jesteśmy świadomi dzianej się akcji i drżymy z oczekiwania na to, co przyniesie nam treść następnej strony.
Zmieniła się też...