Powieść Julie Kibler jest świetna!

Opowiada ona historię związku pomiędzy białą młodą kobietą, a mężczyzną o innym, ciemnym kolorze skóry. Uczucie to narodziło się w miejscu gdzie związki między ludźmi rasy Białej a Afroamerykanami były zakazane. Mimo tak wielkiego ryzyka Isabelle i Robert pobrali się w miejscu gdzie pastor udzielał ślubów parom o różnych kolorach skóry.. Jednak zawzięta i nieubłagana matka Isabelle doprowadziła do tego, że związek ten uznano za nieważny. Isabelle podczas nocy poślubnej zaszła w ciąże. Urodziła córeczką, której nie mogła zobaczyć po porodzie. Jej bezwzględna matka odebrała ją a Isabelle powiedziała, że dziecko nie przeżyło, że urodziło się przedwcześnie... Isabelle po raz pierwszy ujrzała swoje dziecko kiedy to miało już ponad 70 lat i leżało w trumnie. Jak dokładnie potoczyły się losy tejże pary ? Czy Isabelle żyła ze swoim ukochanym Robertem? Warto przeczytać tę historię, która zawiera wiele fragmentów historii prawdziwej, resztę podpowiedziała wyobraźnia..

Bohaterką tej powieści jest również Doriee, która przeżywa różnego rodzaju rozterki życiowe. Jest Afroamerykanką, fryzjerką. Kiedy czesze pannę Isabelle, zaprzyjaźnia się z nią stopniowo. Ta z kolei zabiera Doriee w niezwykła podróż, która kończy się uczestnictwem w pogrzebie córki Isabelle. Kiedy Isabelle opowiada jej swoją historię życia, ta zaczyna wierzyć w to, że jej problemy to tak naprawdę błahostki.

Mocno poruszyła mnie ta historia. Siła uczucia pary przedstawionej w tej opowieści była tak mocna, że pomogła młodym ludziom choć na chwilę uwierzyć w to, iż pomimo tego, że tak wiele ich różni, kolor skóry, pozycja w społeczeństwie, mogą być razem.

Gorąco polecam!

Powieść Julie Kibler jest świetna!

Opowiada ona historię związku pomiędzy białą młodą kobietą, a mężczyzną o innym, ciemnym kolorze skóry. Uczucie to narodziło się w miejscu gdzie związki między ludźmi rasy Białej a Afroamerykanami były zakazane. Mimo tak wielkiego ryzyka Isabelle i Robert pobrali się w miejscu gdzie pastor udzielał ślubów parom o różnych kolorach skóry.....