Czarna Seria to już klasa sama w sobie. Aż żal, że wszystkie powieści pokazujące na rynku nie są tak dobre, pomysłowe oraz wykazujące się cechami, takimi jak: niebanalna konstrukcja fabuły, ciekawi, nieszablonowi bohaterowie, dreszcz emocji itp.

Ja mam taką książkę za sobą. Doskonały thriller/kryminał dla wszystkich fanów szwedzkiego podejścia do tego gatunku literackiego.

Autorem jest nieznany mi do tej pory Arne Dahl. Jest on pisarzem, krytykiem i redaktorem. Jednym z najwybitniejszych autorów kryminałów w Szwecji. Pracuje on dla Akademii Szwedzkiej, przyznającej coroczne literacką nagrodę Nobla. Jego książki przetłumaczono na ponad 20 języków. Dahl otrzymał liczne prestiżowe nagrody literackie. Jest autorem m.in. "Misterioso", " Zła krew", "Na szczyt góry", "Europa blues".

Ale przejdźmy do zarysu fabuły.

Kerstin Holm zostaje przydzielona do sprawy niby szybkiej i prostej,czyli do incydentu, który miał miejsce podczas nalotu policji na mieszkanie, gdzie ukrywali się nielegalni imigranci z krajów afrykańskich. Jeden z nich ginie od strzału, który pada z pistoletu policjanta -Daga Lundmarka. Sprawa niby mało skomplikowana, ale niestety tak nie jest. Dag jest brutalem i alkoholikiem ,a do tego przed paroma laty łączył go bardzo destrukcyjny, brutalny związek właśnie z panią komisarz Kerstin Holm. Ona chciałaby zapomnieć o tym człowieku, ale przeszłość wraca do niej jak bumerang. Musi się ona zmierzyć się sama ze sobą, ale i ona jest obserwowana, gdyż jej kandydatura jest brana pod uwagę na jedno z kierowniczych stanowisk w Wydziale Wewnętrznym. Tzw. Drużyna A, w której służy kobieta wie, że zabity uchodźca pochodził z RPA i wśród swoich towarzyszy cieszył się nieposzlakowaną opinią. Ponoć Afrykańczyk był bardzo spokojnym i pokojowo nastawionym człowiekiem i niemożliwe, aby on pierwszy zaatakował policjanta. Drużyna A robi wszystko , żeby dość do tego dlaczego i w jakim celu Dag zabił imigranta. Co z tym wszystkim ma wspólnego odnalezienie zwłok i listu pożegnalnego bogatego człowieka, który deklarował w liście, że jest seryjnym mordercą. Okazuje się , że potencjalny morderca i Lundmark się znali z odwyku, ale co ma piernik do wiatraka? I o co chodzi z powtarzającym się pewnym cytatem biblijnym?

Niektórzy mogą podnieść larum, co nowego można wymyślić? Jest trup, jest winny! Owszem zgodzę się, jest trup i to nie jeden. Jest i podejrzany i winny. Lecz to nie jest kolejny zdeprawowany koleś, którzy upatrzył sobie ofiarę dla pieniędzy, seksu itp. Jest to swój człowiek. Człowiek , który powinien być prawy, opinię mieć kryształową jak szklana kula. Jednak ma on swoje za uszami i się z tym nie kryje. Ale dlaczego, ktoś kto zajmował tak wysoką pozycję upada tak nisko? Co go popchnęło do tak brutalnych i zarazem społecznie obrzydliwych czynów? Czy miłość daje mu prawo dawać i odbierać? I czy rasizm jest tylko czubkiem góry lodowej?

Muszę przyznać, że ta pozycja bardzo mnie przypadła do gustu. Dużą rolę w tym odegrali bohaterowie. Jest ich sporo, gdyż pisarz nie skupił się tylko i wyłącznie na Holm. Może ona liczyć na profesjonalną prace i ogromne wsparcie współpracowników. Każda z tych postaci ma swoją historię i czytelnik ma możliwość jej poznania. Fantastyczną rzeczą jest fakt, że swój ściga swojego. Że wątków, wydarzeń jest sporo, ale wszystkie elementy muszą pasować w jak najciekawszej układance. Pisarz opisuje pracę policjantów, ich tok rozumowania, ale co mnie cieszy jest więcej pozytywów niżeli jakiś wad w ich pracy.

Utwór jest ciekawy i niebanalny., przy czym styl i język pisarza jest wciągający, liryczny, ironiczny oraz bardzo prowokujący. Czyli to co lubię . Polecam i Wam.

Czarna Seria to już klasa sama w sobie. Aż żal, że wszystkie powieści pokazujące na rynku nie są tak dobre, pomysłowe oraz wykazujące się cechami, takimi jak: niebanalna konstrukcja fabuły, ciekawi, nieszablonowi bohaterowie, dreszcz emocji itp.

Ja mam taką książkę za sobą. Doskonały thriller/kryminał dla wszystkich fanów szwedzkiego podejścia do tego gatunku...