H.M.S. "Ulisses"
256 str.
4 godz. 16 min.
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- HMS Ulysses
- Wydawnictwo:
- Interart
- Data wydania:
- 1990-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1990-01-01
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8385103309
- Tłumacz:
- Leonid Teliga
- Tagi:
- II wojna światowa konwój krążownik Leonid Teliga
Debiut powieściowy szkockiego pisarza. Autor wykorzystał w książce swoje doświadczenia w Royal Navy podczas II wojny światowej i opisał fikcyjną akcję szybkiego i lekkiego krążownika HMS Ulisses podczas konwoju do Murmańska. Powieść została dobrze przyjęta przez krytykę.
Tekst według edycji PW "Iskry", Warszawa, 1988.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 941
- 230
- 207
- 37
- 6
- 6
- 6
- 5
- 4
- 4
Opinia
Stary, dobry MacLean. W młodości zaczytywałem się w jego książkach, ale tak się złożyło, że tej nigdy nie przeczytałem. Być może podświadomie zniechęcała mnie tematyka związana z marynistyką i wszystkie określenia z nią związane; burta, rufa, mostek, dziób, grodzie, kadłub i wiele wiele innych mniej lub bardziej niezrozumiałych. Ale jak już się wziąłem za czytanie, to poszło jak z płatka.
Angielski krążownik HMS „Ulisses” dowodzi eskadrą ochronną konwoju statków, które wyładowane po brzegi amerykańskimi czołgami, paliwem i amunicją zdążają z Islandii do Murmańska w ZSRR. Wyrusza ponad 30 statków. Po drodze mają sztormy, niemieckie łodzie podwodne, niszczyciele, bombowce, myśliwce i ponad dwudziestostopniowy mróz. Dzieje się tyle, że nie można oderwać się od książki, ale jednocześnie trudno to sobie wyobrazić. Załoga „Ulissesa” już na starcie jest ledwo żywa, na skraju buntu. A później bez snu, bez normalnego jedzenia, w panującym mrozie, jak żywe trupy próbuje przeżyć. Autor tym ludziom zwala na barki tyle przeciwności, że oczy otwierałem ze zdumienia i nie wierzyłem, po prostu nie wierzyłem, że tak się da. No jeszcze gdyby nie ten mróz, ale tam było cały czas ponad -20. I wszechobecna śmierć, bo byli non stop atakowani, trupy, bomby, rozerwane, spalone ciała, ileż można wytrzymać? Ale chyba nie mieli wyjścia, jeżeli zdezerterować, to przez burtę – do wody. Swoją drogą, opisy, które Autor nam serwuje, są naprawdę świetne. Sztormy, śnieżyce, mgły, zorze polarne, widok statków, to jak się zachowuje woda na statku przy takim mrozie, jak wszystko obladza, jak bomby wybuchają na pokładzie, jak statki toną, jak ludzie wrzeszczą, jak tracą rozum i fiksują… niesamowita sprawa.
I wszystko byłoby OK, tylko jednego nie mogłem do końca zaakceptować. Być może w tym jednym ta książka się zestarzała, być może żyjemy w innych czasach, być może już jestem za stary, albo być może ludzie w obliczu tak ekstremalnych sytuacji tak się zachowują. Mianowicie, chodzi o heroizm. Wszechobecny. Od szeregowca po admirała. Patetyczny, dżentelmeński, bohaterski, nieugięty heroizm. Wylewał się z kart książki i wypływał gęstą strugą, mdlił, dławił i zatykał. Poza tym oficerowi nie uchodziło zakląć przy żołnierzu. Kląć to sobie mógł palacz, albo jakiś inny smarownik pod pokładem. Znak czasów. Tak widać chyba kiedyś było. Ówczesny oficer – dżentelmen zszedłby na zawał, gdyby obejrzał „Psy” Pasikowskiego.
Reasumując – trzymająca w napięciu super przygoda z prawdziwymi, nieugiętymi (ale na pewno przez to nie śmiesznymi) mężczyznami w roli głównej.
Stary, dobry MacLean. W młodości zaczytywałem się w jego książkach, ale tak się złożyło, że tej nigdy nie przeczytałem. Być może podświadomie zniechęcała mnie tematyka związana z marynistyką i wszystkie określenia z nią związane; burta, rufa, mostek, dziób, grodzie, kadłub i wiele wiele innych mniej lub bardziej niezrozumiałych. Ale jak już się wziąłem za czytanie, to...
więcej Pokaż mimo to