H.M.S. Ulisses
- Kategoria:
- reportaż
- Tytuł oryginału:
- Ulysses
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Iskry
- Data wydania:
- 1988-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1988-01-01
- Liczba stron:
- 283
- Czas czytania
- 4 godz. 43 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8320710766
- Tłumacz:
- Leonid Teliga
- Tagi:
- II wojna światowa marynarka wojenna Konwoje do ROsji okręt widmo
Okręt widmo, prawie legenda. "Ulisses" był nowym okrętem, lecz się postarzał w rosyjskich konwojach i na arktycznych patrolach. Był tam od pierwszej chwili. Nie znał innego życia. Początkowo działał w pojedynkę, eskortując statki lub grupy złożone z dwóch, trzech frachtowców. Później współdziałał z korwetami i fregatami, a obecnie nie ruszał się bez swojej eskadry 14 Grupy Lotniskowców Osłonowych.
Lecz naprawdę "Ulisses" nigdy nie żeglował samotnie. Śmierć - nieodstępna jego towarzyszka - była przy nim. Kładła swój palec na zbiornikowcu i wyzwalała piekło wybuchu wysokooktanowej benzyny; dotykała frachtowca łamiąc mu kręgosłup niemiecką torpedą i posyłała na dno wraz z ładunkiem wojennego sprzętu; przechodziła nad niszczycielem i ten na pełnych obrotach maszyn wrzynał się w szaroczarne głębiny Morza Barentsa; sięgała po niemiecką łódź podwodną, wyrzucała ją na powierzchnię pod niszczący ogień lub spychała powoli pod wodę...
Gdziekolwiek płynął "Ulisses", tam szła śmierć. Lecz jego nie imała się. Miał szczęście. Szczęśliwy okręt, okręt widmo, którego domem był Ocean Lodowaty.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 940
- 230
- 207
- 37
- 6
- 6
- 6
- 5
- 4
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
To nie jest typwa dla MacLeana książka o wielkiej i zawiłej intrydze. Jest to opowieść o krążowniku eskortującym konwój do Murmańska. Krew, pot i łzy. Rozpierdówa, zimno, bohaterstwo, podłość, itp.. Dla marynistów.
To nie jest typwa dla MacLeana książka o wielkiej i zawiłej intrydze. Jest to opowieść o krążowniku eskortującym konwój do Murmańska. Krew, pot i łzy. Rozpierdówa, zimno, bohaterstwo, podłość, itp.. Dla marynistów.
Pokaż mimo toKsiążka na tyle dobra że przez długi czas wydawało mi się iż jest to oparte na autentycznej historii. Warto dla każdego kto interesuje się WWII zwłaszcza tą na morzu. Mało jest pozycji (przynajmniej mało było po PL kiedy fascynowałem się tematem) które podkreślały by tak mocno absurdalnie straszne warunki pracy i walki w konwojach arktcznych.
Za to duży plus. Językowo i audio też jest dobrze - jednak nie wybitnie. To trochę wina konwencji ale wydaje mi się że wielu może to znudzić (zwłaszcza wychowanych na Netflixowych zmianach akcji - idiotycznych często zresztą)
Myślę że warto - choć ja wolę takie oparte na autentycznych wspomnianiach bohaterów.
Książka na tyle dobra że przez długi czas wydawało mi się iż jest to oparte na autentycznej historii. Warto dla każdego kto interesuje się WWII zwłaszcza tą na morzu. Mało jest pozycji (przynajmniej mało było po PL kiedy fascynowałem się tematem) które podkreślały by tak mocno absurdalnie straszne warunki pracy i walki w konwojach arktcznych.
więcej Pokaż mimo toZa to duży plus. Językowo i...
Monotonne opisy walk na morzu przez 3/4 książki, dużo technicznych i szczegółowych opisów uzbrojenia a sama historia przewidywalna.
Monotonne opisy walk na morzu przez 3/4 książki, dużo technicznych i szczegółowych opisów uzbrojenia a sama historia przewidywalna.
Pokaż mimo toDobry autor ciekawie piszę książki i fabułę. Polecam jego książki. A warto wiedzieć, że ja jestem bardzo krytyczny jeśli jest niska logika w książkach. Tutaj jest bardzo przyzwoicie. Choć bzdurą jest te ochocze umieranie marynarzy z uśmiechem na twarzy.
Dobry autor ciekawie piszę książki i fabułę. Polecam jego książki. A warto wiedzieć, że ja jestem bardzo krytyczny jeśli jest niska logika w książkach. Tutaj jest bardzo przyzwoicie. Choć bzdurą jest te ochocze umieranie marynarzy z uśmiechem na twarzy.
Pokaż mimo toMimo że ksiażkę czyta Krzysztof Gosztyła, była dla mnie rozczarowaniem. Jest w niej wiele dłużyzn, a akcja toczy się według schematu, że jest źle, a będzie jeszcze gorzej, pogoda koszmarna, Niemcy atakują. Wydarzenia opisywane są tylko z punktu widzenia marynarzy z tytułowego Ulissesa, co jest nużące. Znacznie ciekawiej byłoby, gdyby były jeszcze dodatkowe wątki, np. gdzieś na lądzie, wśród generalicji lub u rodzin członków załogi. Może te niedostatki wynikają z tego, że jest to pierwsza powieść autora.
Z ciekawszych zaś kwestii, to w powieści jest mowa o ludzkich postawach w sytuacjach skrajnie trudnych. Ludzie inaczej zachowują się w normalnych warunkach, kilku marynarzy wznieciło przed odpłynięciem okrętu bunt, za co groził im sąd wojenny. Wyższe dowództwo patrzyło na nich jak na osoby, które do niczego się nadają, jak na kogoś beznadziejnego pod każdym względem. Ale jak się okazało, w warunkach bojowych byli rewelacyjni.
całość
https://powrot-do-krainy-ksiazki.blogspot.com/2022/09/hms-ulisses-alistar-maclean-audiobook.html
Mimo że ksiażkę czyta Krzysztof Gosztyła, była dla mnie rozczarowaniem. Jest w niej wiele dłużyzn, a akcja toczy się według schematu, że jest źle, a będzie jeszcze gorzej, pogoda koszmarna, Niemcy atakują. Wydarzenia opisywane są tylko z punktu widzenia marynarzy z tytułowego Ulissesa, co jest nużące. Znacznie ciekawiej byłoby, gdyby były jeszcze dodatkowe wątki, np....
więcej Pokaż mimo toCóż mam powiedzieć? Nie zainteresowała mnie, moim zdaniem idealna dla wielbicieli okrętów wojennych i historii marynarki z czasów wielkiej wojny. Łudziłem się, że zaciekawi, będzie przygoda jak w pozostałych dziełach tego autora, a jednak tego mi zabrakło. Czytanie szło opornie. Jak dla mnie pozycja do poczytania, jeśli nie masz nic innego pod ręką.
Cóż mam powiedzieć? Nie zainteresowała mnie, moim zdaniem idealna dla wielbicieli okrętów wojennych i historii marynarki z czasów wielkiej wojny. Łudziłem się, że zaciekawi, będzie przygoda jak w pozostałych dziełach tego autora, a jednak tego mi zabrakło. Czytanie szło opornie. Jak dla mnie pozycja do poczytania, jeśli nie masz nic innego pod ręką.
Pokaż mimo toOstatnio na skutek zainteresowania literaturą marynistyczną postanowiłem przeczytać HMS Ulisses A. MacLeana i nie zawiodłem się. Wprawdzie styl pisania autora nie do końca mi leży, ale sama książka na pewno świetna. Okres wzmożonych ataków wilczych stad. Eskortowiec H.M.S. Ulisses bierze udział w osłonie konwoju FR 77 z bazy Scapa Flow do Murmańska przez Ocean Arktyczny. Książka w bardzo obrazowy i ciekawy sposób opisuje cały proces: z jednej strony postawy ludzkie wobec warunków z jakimi muszą się mierzyć żołnierze podczas dramatycznych warunków pogodowych jak skrajnie niskie temperatury czy ogromne sztormy, z drugiej opis konfrontacji i walki z wrogiem na lądzie i pod wodą. To co w mojej opinii jest warte uwagi to wielowymiarowość książki - bieżąca ocena sytuacji nie tylko z własnej perspektywy ale również wroga,. Ponadto na plus: pozycja zawiera sporo słownictwa morskiego czy parametrów technicznych maszyn o których nie wiedziałem i z chęcią poznałem nowe słownictwo. Polecam !
Ostatnio na skutek zainteresowania literaturą marynistyczną postanowiłem przeczytać HMS Ulisses A. MacLeana i nie zawiodłem się. Wprawdzie styl pisania autora nie do końca mi leży, ale sama książka na pewno świetna. Okres wzmożonych ataków wilczych stad. Eskortowiec H.M.S. Ulisses bierze udział w osłonie konwoju FR 77 z bazy Scapa Flow do Murmańska przez Ocean Arktyczny....
więcej Pokaż mimo toPierwsza książka z serii powieści wojennych szkockiego autora. MacLean (A tak naprawdę Alasdair MacGill-Ean)służył w Royal Navy podczas II wojny światowej. Przedtem studiował historię i języki łaciński oraz angielski. Po zakończeniu wojny, napisał powieść wykorzystując swoją służbę jako poletek dla fabuły książki.
Ciekawym pomysłem autora było podzielenie książki nie na klasyczne literacko rozdziały a dni. Dni, podczas których możemy śledzić wachtę załogi okrętu HMS Ulisses, najnowocześniejszej jednostki brytyjskiej marynarki królewskiej. Książka zaczyna się chaotycznie, bo od niejako buntu jaki wybucha na statku. Ten początek jest w mojej ocenie wadą tytułu, ponieważ jest po pierwsze nieklarowny, po drugie nie wnosi nic do całokształtu a po trzecie od razu wprowadza tuzin postaci, których uporządkowanie zajmie jakiś czas.
Gdy już poznamy bliżej bohaterów, to przed oczami mamy najmocniejszą stronę książki. Niesamowicie wykreowani bohaterowie a autor z pietyzmem otacza ich nimbem indywidualności. Po prostu jaka postać się nie pojawi, to ma w sobie coś unikatowego. A przez to jest interesująca ale i wiarygodna. W końcu każdy człowiek jest inny. Do tego możemy wraz z biegiem akcji obserwować ich wzajemne relacje i trudy jakie musieli znosić w trakcie służby. Nie zabraknie filozoficznych fragmentów, dające do myślenia. Nie zabraknie akcji, gdyż podczas eskorty konwoju FR-77 do portu w Murmańsku wszystko się może zdarzyć. Łącznie kaprysy pogody.
Summa sumarum choć MacLean nie umie we wstępy, to posiada magiczną moc dająca życie swoim postaciom. Uczucie oddechu jak i niepodrabialną osobowość. Choć autor nie ustrzegł się od sztucznego wydłużania niektórych fragmentów, w których jest to zbyteczne. Nie mniej czytało mi się przyjemnie i miło spędziłem czas by poznać marynarzy na służbie JKM.
Pierwsza książka z serii powieści wojennych szkockiego autora. MacLean (A tak naprawdę Alasdair MacGill-Ean)służył w Royal Navy podczas II wojny światowej. Przedtem studiował historię i języki łaciński oraz angielski. Po zakończeniu wojny, napisał powieść wykorzystując swoją służbę jako poletek dla fabuły książki.
więcej Pokaż mimo toCiekawym pomysłem autora było podzielenie książki nie na...
II wojna światowa. Historia okrętu wojennego HMS Ulisses, jego rejsu do Murmańska i tego co się wydarzyło po drodze...
II wojna światowa. Historia okrętu wojennego HMS Ulisses, jego rejsu do Murmańska i tego co się wydarzyło po drodze...
Pokaż mimo toCiekawa wartka akcja i przepiękne przesłanie. Honor w obliczu absurdalnych wydawałoby się rozkazów. Jednak wojna zmusza do poświęcania samego siebie a przy tym i podległych sobie jednostek i żołnierzy. Oby nigdy więcej! Jednak, czy to możliwe?
Ciekawa wartka akcja i przepiękne przesłanie. Honor w obliczu absurdalnych wydawałoby się rozkazów. Jednak wojna zmusza do poświęcania samego siebie a przy tym i podległych sobie jednostek i żołnierzy. Oby nigdy więcej! Jednak, czy to możliwe?
Pokaż mimo to