Anielski kokon

Okładka książki Anielski kokon
Karolina Wilczyńska Wydawnictwo: MWK literatura piękna
264 str. 4 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
MWK
Data wydania:
2013-01-29
Data 1. wyd. pol.:
2013-01-29
Liczba stron:
264
Czas czytania
4 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788361065791
Tagi:
Karolina Wilczyńska powieść obyczajowa
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
60 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1184
164

Na półkach: , ,

Zapewne większość z nas doświadczyła choć raz w życiu sytuacji, kiedy jakaś magiczna, niezidentyfikowania, a może nawet nadprzyrodzona siła ochroniła nas przed popełnieniem czynu, którego negatywnych skutków nie dałoby się już odwrócić. Przypomnijmy sobie czy na przykład pewnego dnia zbyt długo nie ociągaliśmy się z wyruszeniem w podróż samochodem i tylko dzięki temu uniknęliśmy wypadku, ponieważ jedynie sekundy dzieliły nas od czołowego zderzenia z ciężarówką. A może wściekli spóźniliśmy się na samolot, który nie dotarł do celu, bo gdzieś po drodze się rozbił? Kiedy dokładnie przeanalizujemy swoje dotychczasowe życie, to tego typu szczęśliwych dla nas zbiegów okoliczności możemy doliczyć się całkiem sporo. Zazwyczaj pierwsze, co nam przychodzi wtedy do głowy, to myśl, że ktoś, gdzieś tam nad nami czuwał. Interpretujemy to na rozmaite sposoby w zależności od naszych przekonań. Jednak bez względu na to, w co wierzymy, owy szczęśliwy traf zazwyczaj przypisujemy jakimś siłom nadprzyrodzonym, może nawet opiece aniołów?

Główną bohaterką najnowszej powieści Karoliny Wilczyńskiej jest Olga. Młoda kobieta, która ma praktycznie wszystko. Dobrą pracę, przystojnego mężczyznę u boku, a niedawno zdołała, choć w pewnym stopniu, zyskać samodzielność, wyprowadzając się od matki. Czego można chcieć więcej? Lecz pewnego dnia to uporządkowane życie Olgi zakłóca pewna dziwna wiadomość, którą kobieta otrzymuje drogą mailową. Otóż, ktoś chyba wyraźnie sobie z niej zadrwił, wysyłając jej maila o następującej treści: ZOSTAŁAŚ WYBRANA, BY STAĆ SIĘ ANIOŁEM. Nadawcą tej niezrozumiałej wiadomości jest niejaki Ananke. Któż to taki? Nie wiadomo. Pierwsze podejrzenia Olgi padają na informatyków pracujących w firmie, lecz już niedługo kobieta przekonuje się, że jest w błędzie i oskarża niewinne osoby.

Praktycznie z dnia na dzień w życiu Olgi zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Niemniej najbardziej niepokoi ją tekst otrzymanej wiadomości, zważywszy że nie jest ona jedyna. Tego typu maili jest więcej, aż w końcu jej oczom ukazuje się ich nadawca, z którym Olga nawiązuje realny kontakt. Kim jest owy mężczyzna i czego od niej chce? Jakie przesłanie ze sobą przynosi? Czy Olga jest w stanie wypełnić swoje przeznaczenie? A może to, co właśnie ją spotkało należy traktować jak czyste szaleństwo i kobieta powinna zasięgnąć porady specjalisty?

"(…) Ani trochę nie wierzyła w to, co mówił ten dziwny człowiek. Odkąd usiadła na kanapie, nie mogła uczynić najmniejszego ruchu. Była sparaliżowana, nie wiedziała tylko, czy strachem, czy też dziwną atmosferą, którą stwarzał nieznajomy. Nie potrafiła kiwnąć nawet palcem, nie była zdolna do wezwania pomocy, bała się, że gdyby teraz zechciał ją zamordować, to nie napotkałby żadnego oporu. Ani jeden dźwięk nie wydobył się z gardła Olgi. Wodziła jedynie za nim wzrokiem, obserwowała, jak pogłaskał psa, który wyglądał na bardzo zadowolonego, jak poszedł do kuchni, skąd przyniósł tacę z filiżankami i dzbankiem pełnym kawy. Obserwowała każdy, najmniejszy nawet ruch, chciała dokładnie zapamiętać czego dotykał, żeby potem, jeśli przeżyje, zawiadomić policję i ułatwić im złapanie psychopaty. Podjęła ryzykowną grę, postawiła wszystko na jedną kartę, wpuszczając mężczyznę do swojego domu (…)"*

Olga podjęła tę ryzykowną grę nie tylko dlatego, że wpuściła nieznajomego do swojego domu. Ona przede wszystkim wpuściła go do swojego życia, pozwalając mu odmienić je nieodwracalnie.

Po lekturze Tej drugiej stwierdziłam, że sięgając po książki Karoliny Wilczyńskiej należy przygotować się na lekturę, która z całą pewnością zmusi czytelnika do zatrzymania się, choćby na chwilę i zastanowienia się nad sensem naszej egzystencji. W przypadku najnowszej powieści Autorki również mamy do czynienia z niebanalną historią, która na pierwszy rzut oka może wydawać się zgoła odmienna. Już sam fakt, że nagle w życiu Olgi pojawia się jakiś tajemniczy mężczyzna może budzić jednoznaczne skojarzenie. Ale czy na pewno należy w tej relacji dopatrywać się romansu?

Tym razem Autorka również mnie zaskoczyła. Choć po poprzedniej lekturze byłam przygotowana na niełatwą powieść z przesłaniem, to jednak nic w tej historii nie okazało się być takie, jak pierwotnie przewidziałam. Anielski kokon to przede wszystkim opowieść o sensie ludzkiej egzystencji. Jest to książka, która z całą pewnością posiada drugie dno i czytając ją należy robić to uważnie, aby niczego nie przegapić. Jeżeli podejdziemy do tej powieści na sucho, byle tylko zaliczyć kolejną lekturę, wówczas po jej przeczytaniu w naszych umysłach nie pozostanie nic. Ta powieść ma bardzo wiele ukrytych kwestii, które są niezwykle istotne w naszym życiu. Zasadniczym zagadnieniem jest to, po co tak naprawdę przychodzimy na ten świat. Czy jedynie dlatego, aby przeżyć życie skupiając się tylko na zarabianiu pieniędzy, imprezowaniu i zabawie, tak jak robi to Gabor, czy może chodzi tutaj o coś więcej? Może jesteśmy tu po to, aby dostrzegać też drugiego człowieka, a nie jedynie być zapatrzonymi w samych siebie?

Anielski kokon to również opowieść o wewnętrznej przemianie. Dopóki Olga nie otrzymała tej dziwnej wiadomości, żyła pod dyktando swojego partnera, wciąż strofowana przez wiecznie niezadowoloną z niej matkę. Dopiero te niecodzienne życiowe doświadczenia zaczęły powoli sprawiać, że ona sama również zaczęła dostrzegać rzeczy, których wcześniej nie zauważała.

Karolina Wilczyńska porusza także problem przeznaczenia. Jedni w nie wierzą, inni nie. Ale może ono naprawdę istnieje i nie mamy na nie wpływu? Olga przed swoim przeznaczeniem bardzo się broni i buntuje. Próbuje spojrzeć na wszystko racjonalnie, ale czy ma to jakikolwiek sens? Może lepiej poddać się temu, czego od niej oczekują?

W Anielskim kokonie Autorka pokazuje także, do jakiego stopnia ingerencja rodziców w życie dorosłych dzieci może zaburzyć ich prawidłowe funkcjonowanie. Karolina Wilczyńska zwraca również uwagę na to, że należy słuchać, co inni mają do powiedzenia i nie oceniać ludzi po pozorach, bo tak naprawdę nigdy do końca nie wiadomo, co też takiego drugi człowiek skrywa gdzieś w głębi swojej duszy. Przecież nie wszystkim od razu trzeba dzielić się z otoczeniem. Jest tutaj także problem toksycznego związku. Te wszystkie kwestie bardzo często mogą sprawić, że człowiek staje na krawędzi załamania nerwowego. I co wtedy? Jakie rozwiązanie należy znaleźć, aby nie popaść w paranoję?

Pytań w tej powieści naprawdę jest wiele, lecz odpowiedzi na nie musi odnaleźć sam czytelnik. W tym przypadku znów mamy do czynienia z powieścią z gatunku tych „mądrych”. Takich książek powinno na rynku wydawniczym pojawiać się coraz więcej. Cieszy fakt, że polscy autorzy nie boją się poruszać spraw ważnych, które wielokrotnie są wystawiane gdzieś poza nawias i zamiatane pod dywan. Z kolei w bohaterach możemy odnaleźć samych siebie, tylko to od nas będzie zależeć, z którym z nich będziemy się identyfikować.

Książkę polecają: Magdalena Zimniak (autorka m.in. Pokoju Marty) oraz Antonina Kozłowska (autorka m.in. Czerwonego roweru).


_____________________
* K. Wilczyńska, Anielski kokon, Wyd. MWK, Warszawa 2013, s. 80.



źródło recenzji: http://krainaczytania.blox.pl

Zapewne większość z nas doświadczyła choć raz w życiu sytuacji, kiedy jakaś magiczna, niezidentyfikowania, a może nawet nadprzyrodzona siła ochroniła nas przed popełnieniem czynu, którego negatywnych skutków nie dałoby się już odwrócić. Przypomnijmy sobie czy na przykład pewnego dnia zbyt długo nie ociągaliśmy się z wyruszeniem w podróż samochodem i tylko dzięki temu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    427
  • Chcę przeczytać
    386
  • Posiadam
    82
  • 2019
    38
  • 2020
    8
  • Przeczytane w 2019
    7
  • Teraz czytam
    7
  • Literatura polska
    6
  • Ulubione
    5
  • 2023
    5

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Anielski kokon


Podobne książki

Przeczytaj także