Królewski wygnaniec

Okładka książki Królewski wygnaniec Fiona McIntosh
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Królewski wygnaniec
Fiona McIntosh Wydawnictwo: Galeria Książki Cykl: Trylogia Valisarów (tom 1) fantasy, science fiction
576 str. 9 godz. 36 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Trylogia Valisarów (tom 1)
Tytuł oryginału:
Royal Exile. Book One of The Valisar Trilogy
Wydawnictwo:
Galeria Książki
Data wydania:
2013-02-20
Data 1. wyd. pol.:
2013-02-20
Liczba stron:
576
Czas czytania
9 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362170609
Tłumacz:
Izabella Mazurek
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Zaginiony książę



1609 62 133

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
384 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1564
700

Na półkach:

W bibliotece trafiłem na „Trylogię Valisarów” i postanowiłem wypożyczyć. Po troszkę przypomina cykl „Pieśni lodu i ognia” Martina lub „Pierwsze prawo” Abercombi’ego, jest przede wszystkim mało fantastyczna, a to cechuje tego typu książki. Jest tu co prawda mowa o magii, ale w zasadzie nie ma pewności, czy ci magowie rzeczywiście jakiś talent magiczny posiadają. Najbardziej utalentowani są ci którzy skrzętnie swoje umiejętności ukrywają. Czytelnik może odnieść wrażenie, że mamy tu pewne odniesienie do legend Arturiańskich. Jednak to nawiązanie jest dość swobodne, owszem jest miecz, jest król, jest upadłe imperium, są barbarzyńcy, i pewnie jeszcze troszkę podobieństw się znajdzie. Ale to wszystko.

O czym jest ta książka? O polityce. Przyznaje, że mnie to zadziwia jak często najbardziej paskudny realnie motyw jak polityka pojawia się w fantastyce. Oczywiście istotny jest motyw kreacji psychologicznych bohaterów, którzy w tej grze zwanej akcją książki biorą udział. Tutaj mamy motyw wydarzeń toczących się na dalekim, bo fantastycznym przecież świecie. Na kontynencie o nazwie Dłoń istnieje Koalicja Denovo, to jest siedem królestw, najważniejsze Z nich to Penraven i tu toczy się akcje. Dookoła, szczególnie na wschodzie są stepy, na których żyją koczownicze plemienia. Dotychczas jako barbarzyńcy uznawani za dzikusów byli pomijani we wszelkich kalkulacjach geopolitycznych. I pewnego dnia te stepowe plemiona podniosły rękę na Koalicję. Wszyscy poszczególni królowie myśleli, że każdy z nich z osobna sobie z nimi poradzi. A tu bęcki, niejaki Loethar zjednoczył wszystkie plemiona. Ale to mało, bo przecież podbił kilka cywilizowanych krajów, więc musiał te zjednoczone plemiona przygotować pod kątem wojskowym. No wiecie moi drodzy czytelnicy, strategia, logistyka, wyszkolenie wojskowe, i wiele innych spraw. Element zaskoczenia był ważny, ale samym elementem zaskoczenia nie wygrywa się wojny. Tu trzeba czegoś więcej. Oczywiście analogii historycznych nie brakuje, bo czy to Attyla, czy Dżingis chan i wielu innych robiło podboje i stwarzało imperia. I teraz pytanie czy to imperium Loetharta będzie długotrwałe. Ciekawy jest też motyw wymiany międzykulturowej. Tutaj mamy ledwie pierwsze miesiące po podboju, a to już jest widoczne. Loethar chce ucywilizować kulturowo ludzi ze stepu. Sam zaczyna się ubierać na sposób zachodni ma kobietę Valvę, z Zachodu z księstwa Drost, księstwo to ma zamiar przyłączyć do Koalicji.

Pod kątem wydarzeniowym patrząc to Loethar podbił Penraven i całą Koalicję i wydawać by się mogło, że wszystko jest pozamiatane. Ale jednak są siły w państwie, którym się zmiana władzy nie podoba i są wierni Valisarom, dynastii, która rządziła Penraven, żyje młody, 12 letni Leonel, a także jego siostra, która się rodzi i celowo została porzucona, żeby przypadkiem wróg jej nie dorwał. Pewnie dowiemy się o jej losach z dwóch kolejnych części trylogii. Na czele opozycji staje Freath, robi to w sposób osobliwy udaje zdrajcę, oportunistę. A po cichutku uprawia swoją niebezpieczną, podwójną grę. Ściągnął do pomocy dwóch magów Clowina i Kirima. W intrygi Freatha jest wtajemniczonych jeszcze raptem kilka osób i to oni muszą zmierzyć się z całą potęgą Loethara. Poznajemy też losy króla Leonela, i jego przyjaciela Gavriela.

Książka jak to w trylogiach bywa jest specyficznym wprowadzeniem do całości. Dla Koalicji nadeszły trudne czasy, okupacja dzikusów, którą trzeba przeżyć i kombinować jak obalić władzę i przegnać okupantów precz. Ja odnoszę wrażenie, że jednak troszkę to wszystko jest proste, schematyczne, brakuje mi tutaj bardziej skomplikowanych historycznych rozważań. Wszystkiego tu trzeba się domyślać, a przecież ten fantastyczny świat jest na tyle ciekawy, że warto, żeby jego historia była ciekawie opowiedziana. Garść legend to jednak troszkę za mało. Na pewno kreacja Freatha, Loethara i paru innych osób jest wyśmienita.

Książka jest dobra. Przeczytajcie jak na nią traficie moi drodzy czytelnicy.

W bibliotece trafiłem na „Trylogię Valisarów” i postanowiłem wypożyczyć. Po troszkę przypomina cykl „Pieśni lodu i ognia” Martina lub „Pierwsze prawo” Abercombi’ego, jest przede wszystkim mało fantastyczna, a to cechuje tego typu książki. Jest tu co prawda mowa o magii, ale w zasadzie nie ma pewności, czy ci magowie rzeczywiście jakiś talent magiczny posiadają....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    778
  • Przeczytane
    494
  • Posiadam
    242
  • Fantastyka
    28
  • Ulubione
    28
  • Fantasy
    23
  • Teraz czytam
    18
  • 2014
    13
  • 2013
    12
  • Chcę w prezencie
    8

Cytaty

Więcej
Fiona McIntosh Królewski wygnaniec Zobacz więcej
Fiona McIntosh Królewski wygnaniec Zobacz więcej
Fiona McIntosh Królewski wygnaniec Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także