Księżniczka z lodu

Okładka książki Księżniczka z lodu
Camilla Läckberg Wydawnictwo: Czarna Owca Cykl: Saga o Fjällbace (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
424 str. 7 godz. 4 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 1)
Tytuł oryginału:
Isprinsessan
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2012-10-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-10-01
Liczba stron:
424
Czas czytania
7 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375545050
Tłumacz:
Inga Sawicka
Tagi:
zbrodnia intryga Szwecja Inga Sawicka

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Miraż Henrik Fexeus, Camilla Läckberg
Ocena 8,9
Miraż Henrik Fexeus, Cami...
Okładka książki Kult Henrik Fexeus, Camilla Läckberg
Ocena 7,3
Kult Henrik Fexeus, Cami...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Opinia

avatar
1025
477

Na półkach: ,

Zizizimno... Czuć w powietrzu ten chłód, który przeszywa każdą najdrobniejszą część ciała. Ale co poradzić? Taki jest klimat w Skandynawii i trzeba dać sobie z nim radę. Dla większości mieszkańców to naturalne. To pewnego rodzaju przyzwyczajenie, od którego trudno się uwolnić. Zima potrafi być też piękna. Tworzy niezwykłe obrazy i daje wiele możliwości. Przynajmniej tak twierdzą mieszkańcy małej, nadmorskiej miejscowości. Jednak jeden z nich snuje inne marzenia, choć wie, że czeka go jeszcze długa droga do ich spełnienia. Z głową w chmurach wchodzi do domu sąsiadki, by rozpalić ogień w kominku. Coś jest nie tak i to poważnie coś jest nie tak. Starszy człowiek kieruje swoje kroki do łazienki. Ma przeczucie, że to właśnie tam zakończy się pewna historia. A może właśnie zacznie? Widzi przed sobą kobietę – księżniczkę z lodu. Jest piękna i przerażająca. Zamarznięta kontrastuje z krwią na posadzce. Co się naprawdę wydarzyło? Czy przeszłość i przyszłość mogą się wiązać po tylu latach?

O Camilli Lackberg słyszałam niesamowicie dużo pozytywnych opinii. Są kultowi pisarze kryminałów, których po prostu się zna. Nawet jak się nie czytało książki. Są również tacy, o których wszyscy mówią i naprawdę poza zwykłym rozgłosem czytelnicy wiedzą coś więcej. Właśnie takie wrażenie robi "Saga o Fjallbace". To połączenie czegoś starego i nowego. Starego, ponieważ biorąc powieść do ręki jesteś przekonany, że znajdziesz wszystkie typowe elementy, które zapewnią dobry warsztat literacki. Natomiast nowego, gdyż jesteś zaintrygowany i od razu wiesz, że to powiew świeżości. Właśnie z takimi uczuciami podchodziłam do "Księżniczki z lodu". Nie ukrywam, że miałam wyjątkowo duże oczekiwania i nadzieję, że zostaną one spełnione. Czy tak było?

Muszę przyznać, że rozpoczęcie powieści zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie. Było niepozorne. Gdyby nie małe przerywniki, powiedziałabym, że jest to zwykła obyczajówka. Jednak w mgnieniu oka wszystko się zmieniło i przede mną ukazał się obraz prawdziwego kryminału, które ma w zanadrzu wiele niespodzianek. Powiązania miedzy bohaterami były bardzo nietypowe. Na początku nie brałam w ogóle pod uwagę, że niektórzy ludzi i zdarzenia mogą mieć ze sobą coś wspólnego. Możecie mi zarzucić, że przecież nie mogły stać się przypadkiem. Wiem to – w kryminałach nie ma przypadkowych zdarzeń, jednakże miałam inną wizję zakończenia. W dodatku przed każdym rozdziałem pojawiały się przerywniki. To były myśli nieznanej nam osoby. Przerażały. Mam ochotę użyć tutaj słowa "chore". Nikt zdrowy psychicznie nie ma takich skojarzeń, pragnień i podejścia do rzeczywistości. Lecz ostatecznie zawiodłam się na fabule odnoszącej się do kryminału. Mimo że na starcie nie przewidziałam zakończenia, z czasem zmieniło się to. Nie mogę powiedzieć, że wszystko przeczułam i przed przeczytaniem kulminacyjnej części powieści wiedziałam o całym zakończeniu. Jednak domyśliłam się głównego wątku... Niestety to sprawiło, że moje pozytywne uczucia co do "Księżniczki z lodu" zelżały.

Gdy rozpoczynałam książkę, spodziewałam się ciężkiego, opisowego języka, który będzie wszystko utrudniał. Byłam niesamowicie zaskoczona, gdy okazało się, że Lackberg ma lekki i bardzo przyjemny styl. Od razu skojarzyłam go z młodzieżówką, co wywołało u mnie sprzeczne uczucia. Literatura młodzieżowa jest ostatnimi czasy znana z niedokładności i niskiej jakości językowej. Oczywiście bardzo tu uogólniam, ponieważ nie każda książka z tego gatunku jest źle napisana. Z drugiej strony o wiele lepiej i szybciej czyta się historię, która jest napisana w niewymagający sposób. A jednym z głównych celów kryminałów jest rozrywka. Odrzuciłam na bok swoje obawy i zaczęłam czytać. Okazało się, że jednak należę do osób, które uwielbiają się męczyć przy ciężkim języku autora. Brakowało mi szczegółów i barwnych opisów. Nie przeczytałam w swojej karierze czytelnika dużo tego typu powieści, jednakże jak na razie nie jestem w stanie zmienić swojego wizerunku książek sensacyjnych.

Bohaterowie wzbudzili we mnie sympatię. Pojawili się nagle w moim życiu i byłam ich bardzo ciekawa. Chciałam koniecznie uchwycić ich charaktery i przewidzieć zachowania. Nie umiałam. Mimo że poznałam całą tę opowieść, nadal nie znam postaci. Są przypadkowo spotkanymi ludźmi, z którymi zamieniłam kilka słów i poza ogólnym rysem ich życia nic więcej nie wiem. Jestem trochę zirytowana tym faktem, ale wiem też, że istnieją kolejne części i spodziewam się, że autorka powoli ukaże mi ich duszę. Będę miała okazję poznać ich powoli i zapewne dobrze, czyli tak jak w prawdziwym życiu.

Największym plusem "Księżniczki z lodu" jest tematyka, którą porusza pisarka. Nie jest ona spotykana na co dzień. Póki nie wydarzą się takie rzeczy, nikt o tym nie mówi, a nawet gdy dojdzie do tego typu zdarzeń, większość ludzi próbuje uniknąć tematu. Chcą, żeby przestał istnieć, ale tak nie będzie. Nasze pragnienia nie są w stanie, wymazać przeszłości. A przeszłość może zniszczyć przyszłość...

"Księżniczka z lodu" jest barwną powieścią i bez wątpienia przeczytam kolejne tomy serii. Myślę, że każdy fan kryminałów powinien zapoznać się z tą pozycją. Jak już wspominałam, mam inne wyobrażenia co do tego gatunku, jednakże nie czuję się zawiedziona. Jest wiele niedociągnięć, ale jestem pewna, że w kolejnych częściach zostały dopracowane.
http://lustrzananadzieja.blogspot.com/2016/01/ksiezniczka-z-lodu.html

Zizizimno... Czuć w powietrzu ten chłód, który przeszywa każdą najdrobniejszą część ciała. Ale co poradzić? Taki jest klimat w Skandynawii i trzeba dać sobie z nim radę. Dla większości mieszkańców to naturalne. To pewnego rodzaju przyzwyczajenie, od którego trudno się uwolnić. Zima potrafi być też piękna. Tworzy niezwykłe obrazy i daje wiele możliwości. Przynajmniej tak...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    32 037
  • Chcę przeczytać
    7 375
  • Posiadam
    5 862
  • Ulubione
    713
  • Teraz czytam
    363
  • Kryminał
    259
  • Kryminały
    215
  • 2013
    215
  • 2014
    207
  • 2018
    176

Cytaty

Więcej
Camilla Läckberg Księżniczka z lodu Zobacz więcej
Camilla Läckberg Księżniczka z lodu Zobacz więcej
Camilla Läckberg Księżniczka z lodu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także