Martin (policjant) przybywa na wyspę Valon na zaproszenie swojej dziewczyny, która chce go przedstawić swojej rodzinie. W trakcie kolacji panuje niemiła atmosfera, w związku z pretensjami nestora rodu - dziadka Rubena - który nie może znieść próżności swoich synów i ich rodzin, którzy ciągle wyciągają od niego pieniądze na coraz to nowe inwestycje, które i tak kończą się fiaskiem. Prawdziwy zwrot akcji rozpoczyna się gdy dziadek pada twarzą w talerz i umiera. Martin postanawia przeprowadzić śledztwo i dowiedzieć się kto przyczynił się do śmierci dziadka, sprawa okazuje się prosta, bowiem krąg podejrzanych, przez panująca na zewnątrz śnieżycę i odcięcie od świata, zamyka się do członków rodziny obecnych w pensjonacie. Od tego momentu każda kolejna strona dostarcza nam coraz większej ilości wrażeń. Kiedy już wydaje Ci się, że wiesz kto jest mordercą, dobiega koniec książki, a wraz z nim zaskakujące zakończenie:)!Gorąco polecam tę pozycję:)!

Martin (policjant) przybywa na wyspę Valon na zaproszenie swojej dziewczyny, która chce go przedstawić swojej rodzinie. W trakcie kolacji panuje niemiła atmosfera, w związku z pretensjami nestora rodu - dziadka Rubena - który nie może znieść próżności swoich synów i ich rodzin, którzy ciągle wyciągają od niego pieniądze na coraz to nowe inwestycje, które i tak kończą się...