Wspaniała! Główna bohaterka momentami irytuje, ale da się znieść. Zakończenie mnie zaskoczyło, liczyłam na inne. Książka bardzo ciekawa i wciągająca.

Wspaniała! Główna bohaterka momentami irytuje, ale da się znieść. Zakończenie mnie zaskoczyło, liczyłam na inne. Książka bardzo ciekawa i wciągająca.

Wątek podróży w czasie świetny, minus za zakończenie, wole bardziej lukrowane, a drugi za hmm nie wiem nie czułam tej miłości( czytam juz drugi raz i tym razem jestem mniej zachwycona dlatego zmieniłam ocenę z 9 na 8).

Wątek podróży w czasie świetny, minus za zakończenie, wole bardziej lukrowane, a drugi za hmm nie wiem nie czułam tej miłości( czytam juz drugi raz i tym razem jestem mniej zachwycona dlatego zmieniłam ocenę z 9 na 8).

Mój pierwszy romans historyczny, który sprawił, że ten gatunek powieści pochłonął moje serce i duszę :D Miałam około dwudziestu lat i pierwszy raz płakałam w czasie czytania. Książkę mam na półce, ale wciąż boję się po nią sięgać, bo znów się będe mazgaić. Ale i tak dobrze wiem, że wcześniej czy później po nią znów sięgnę, bo to taka książka właśnie.

Mój pierwszy romans historyczny, który sprawił, że ten gatunek powieści pochłonął moje serce i duszę :D Miałam około dwudziestu lat i pierwszy raz płakałam w czasie czytania. Książkę mam na półce, ale wciąż boję się po nią sięgać, bo znów się będe mazgaić. Ale i tak dobrze wiem, że wcześniej czy później po nią znów sięgnę, bo to taka książka właśnie.

Nie dałam rady skończyć. Jak dla mnie, brak iskierki na początku książki, która rozpala chęć czytania albo inaczej; zgasił ją rycerz atakujący autobus :)

Nie dałam rady skończyć. Jak dla mnie, brak iskierki na początku książki, która rozpala chęć czytania albo inaczej; zgasił ją rycerz atakujący autobus :)

jedna z lepszych. Często do niej wracam:)

jedna z lepszych. Często do niej wracam:)

Wiecie, że w w liceum byłam jedyną osobą, która na osiemnaste urodziny w prezencie od klasy wyraźnie zaznaczyła, że chce książkę? Powiedziałam, że nie chcę maskotki tylko książkę.
Dostałam dwie. Jedną była "Encyklopedia zwierząt", drugą wyżej wymieniona pozycja.
Przeleżała na półce 20 lat. Być może przeleżałaby kolejne 20 lat, gdyby nie wyzwanie LC. Ono skłoniło mnie, żeby zapoznać się z tą pozycją. Z zasady nie czytam romansów.

Otrzymałam romans z odrobiną historii i elementami fantastyki [są tu dwie podróże w czasie. Jedna osoba z roku 1564 przeskakuje do drugiej połowy XX wieku. Druga odwrotnie - z XX wieku cofa się do 1560 roku.

Ciekawe doświadczenie, ale nie wiem, czy w najbliższym czasie sięgnę po inne książki autorki. Mimo, że w bibliotece LC zaznaczone, że to saga.

Ta książka ma dla mnie ogromną wartość sentymentalną. Mimo, że nie jest ulubiona i miejscami irytowała, to nie jest na sprzedaż. Są na niej złożone podpisy wszystkich kolegów i koleżanek z klasy. Tak się złożyło, że w dniu moich osiemnastych urodzin wszyscy byli obecni.

Wiecie, że w w liceum byłam jedyną osobą, która na osiemnaste urodziny w prezencie od klasy wyraźnie zaznaczyła, że chce książkę? Powiedziałam, że nie chcę maskotki tylko książkę.
Dostałam dwie. Jedną była "Encyklopedia zwierząt", drugą wyżej wymieniona pozycja.
Przeleżała na półce 20 lat. Być może przeleżałaby kolejne 20 lat, gdyby nie wyzwanie LC. Ono skłoniło mnie,...

Bardzo ładna historia. O miłości, oczywiście.
Podróż w czasie w zasadzie w tle. Pomaga zrozumieć kwintesencję miłości, pokazuje jak wiele rzeczy jest podobnych, niezależnie czy jesteś w XVI czy XX wieku.
Bardzo romantyczna opowieść pokazuje że świat i historie można zmienić zaczynając od siebie. To my podejmujemy decyzje, to nasze wybory nas kształtują. Choć... może jednak to co wydarzyło się cztery wieki temu ma znaczenie? Pozostawia ślad w naszej podświadomości?

Bardzo ładna historia. O miłości, oczywiście.
Podróż w czasie w zasadzie w tle. Pomaga zrozumieć kwintesencję miłości, pokazuje jak wiele rzeczy jest podobnych, niezależnie czy jesteś w XVI czy XX wieku.
Bardzo romantyczna opowieść pokazuje że świat i historie można zmienić zaczynając od siebie. To my podejmujemy decyzje, to nasze wybory nas kształtują. Choć... może...

Bardzo przyjemna i wciągająca powieść, mimo nudnego początku. Śmiałam się niemal przez całą książkę, żeby na końcu płakać... Podobał mi się moment kiedy Pan Rycerz trafia do współczesności i poznaje cuda technologii takie jak kalkulator, truskawkowe lody czy rozporek do spodni :) Dougless była trochę irytująca. Oddawała niemal wszystko mężczyznom, nie żądając nic w zamian, nawet szacunku. Niestety, obecnie wiele jest takich kobiet, tkwią na siłę w złych związkach z obawy przed samotnością (taka moja mała refleksja). Sceny erotyczne w powieści opisane są bardzo dobrze, zwłaszcza igraszki na kuchennym stole. Książka nie jest nudna, dzieje się i to sporo, także mogę jedynie polecić.

Bardzo przyjemna i wciągająca powieść, mimo nudnego początku. Śmiałam się niemal przez całą książkę, żeby na końcu płakać... Podobał mi się moment kiedy Pan Rycerz trafia do współczesności i poznaje cuda technologii takie jak kalkulator, truskawkowe lody czy rozporek do spodni :) Dougless była trochę irytująca. Oddawała niemal wszystko mężczyznom, nie żądając nic w zamian,...

Książka napisana w 1988 roku i cóż mogę stwierdzić? Uważam, że te "starsze" romansidłą są znacznie lepsza i mądrzejsze. Szczególnie nie lubię czytać kiedy bohaterka siedzi na telefonie, ogląda tv czy inne takie..
Bardzo fajnie czytać coś z czym można naprawdę przeżyc sympatyczną przygodę.
Może i to nie jest nic wybitnego, ale bardzo przyjemnie się czytało.
Ja polecam :)

Książka napisana w 1988 roku i cóż mogę stwierdzić? Uważam, że te "starsze" romansidłą są znacznie lepsza i mądrzejsze. Szczególnie nie lubię czytać kiedy bohaterka siedzi na telefonie, ogląda tv czy inne takie..
Bardzo fajnie czytać coś z czym można naprawdę przeżyc sympatyczną przygodę.
Może i to nie jest nic wybitnego, ale bardzo przyjemnie się czytało.
Ja polecam...

Nie wiem dlaczego ale zawsze brakuje mi epilogu w książkach tej autorki...

Nie wiem dlaczego ale zawsze brakuje mi epilogu w książkach tej autorki...