Moja cesarzowa
Wydawnictwo: Wielka Litera Seria: Barwy Orientu literatura obyczajowa, romans
288 str. 4 godz. 48 min.
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Seria:
- Barwy Orientu
- Tytuł oryginału:
- My last empress
- Wydawnictwo:
- Wielka Litera
- Data wydania:
- 2012-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-01-01
- Liczba stron:
- 288
- Czas czytania
- 4 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363387310
- Tłumacz:
- Anna Zeller
- Tagi:
- cesarzowa miłość imperium chiny
Miłość i obsesja - dwie kobiety, dwie nieujarzmione żądze. Kiedy Pickens zobaczył po raz pierwszy Annabell, od razu wiedział, że ta dziewczyna zawładnie jego życiem. Zmysłowa i delikatna, jakby utkana ze złotych nici chińskiego stroju, który nosiła na pamiątkę dziecięcych lat spędzonych w imperium. Ale czy taka miłość w ogóle może się dokonać? Kiedy Annabell ginie w pożarze, Pickens jest przekonany, że jej duch opętał jego ciało i steruje życiem. Annabell chce, by wrócił do ukochanych Chin. Chce, by spotkał łudząco do niej podobną Qui Rong. Chce, by w ten sposób ich miłość pokonała śmierć.
"Da Chen jest przewodnikiem po najskrytszych zakątkach ludzkiego serca. To czyste piękno, strona po stronie" - Janet Fitch
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 91
- 90
- 51
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Do przeczytania książki zachęciła mnie okładka, która jest niezwykle ładna. Jednak jak to często bywa, piękny wierzch nie oznacza tak ładnego środka. Wytrwałam do 110 strony i stwierdziłam, że to nie jest to co lubię czytać. Historia (do momentu który przeczytałam) przypomina mi tani niewartościowy erotyk...
Do przeczytania książki zachęciła mnie okładka, która jest niezwykle ładna. Jednak jak to często bywa, piękny wierzch nie oznacza tak ładnego środka. Wytrwałam do 110 strony i stwierdziłam, że to nie jest to co lubię czytać. Historia (do momentu który przeczytałam) przypomina mi tani niewartościowy erotyk...
Pokaż mimo toNie polecam, gniot jakich mało, nawet Kroniki Ferrinu by się powstydziły:P
Zacznijmy od zalet, których ta książka ma niewiele, ale jakieś ma, czyli bardzo ładną okładkę przez którą można popełnić błąd życiowy i ją kupić, oraz stosunkowo krótkie rozdziały (no dobrze nie wszystkie są krótkie, ale jakoś trzeba się pocieszać).
Wydaje mi się, jakby ta książka była tłumaczona wprost z chińskiego przez Google translatora, przez kogoś kto nie ma właściwie pojęcia o czym właściwie to ma być lekturka. Niektóre zdania są tak zbudowane, że po trzykrotnym przeczytaniu nadal nie wiem czy bohater to sobie wyobraża czy też wykonuje w rzeczywistości. Pomijając już, że niektóre motywy są dość obrzydliwe i prymitywne. Przez kwiecisto-chińskie zdania właściwie cała fabuła się rozmywa (bo sama w sobie może by się nadawała do użytku, tylko musiałby toś normalny to ogarnąć). Masakra totalna. Bohaterowie płascy i wszyscy tak samo tragicznie poranieni przez autora lub tłumacza paskudnym/obleśnym charakterem.
Zdecydowany numer jeden na mojej czarnej liście najbardziej beznadziejnych książek.
Nie polecam, gniot jakich mało, nawet Kroniki Ferrinu by się powstydziły:P
więcej Pokaż mimo toZacznijmy od zalet, których ta książka ma niewiele, ale jakieś ma, czyli bardzo ładną okładkę przez którą można popełnić błąd życiowy i ją kupić, oraz stosunkowo krótkie rozdziały (no dobrze nie wszystkie są krótkie, ale jakoś trzeba się pocieszać).
Wydaje mi się, jakby ta książka była tłumaczona...
„Moja Cesarzowa” to powieść, dzięki której dotarło do mnie, że cierpię na bardzo specyficzną postać nerwicy natręctw, która objawia się tym, że niezależnie jak kiepska jest zaczęta przez mnie książka, muszę ją skończyć.
„Cesarzową” powinnam porzucić w okolicy drugiego rozdziału, ale tego nie zrobiłam i teraz już wiem, jak wygląda wariacja na temat „Lolity” Nabokova podlana orientalnym sosem. Wszystko, co w tej powieści mogłoby mieć pozytywny wydźwięk (opisy Zakazanego Miasta i zwyczajów panujących na cesarskim dworze) zostało przykryte szlamem obsesji głównego bohatera-narratora. Teoretycznie autor pragnął chyba wzbudzić w czytelnikach cieplejsze uczucia dla Pickens’a, bo zafundował mu traumatyczne przeżycia. Ja jednak odczuwałam początkowo jakiś rodzaj politowania dla człowieka popadającego w obłęd, a potem już tylko niesmak. Ubranie chorych popędów w płaszczyk pogoni za wieczną miłością i podanie ich za pomocą poetyckich zwrotów nie zmieni ich natury. Zboczenie to zboczenie. I nie ma tu żadnych okoliczności usprawiedliwiających.
Uważam, że zapakowanie bełkotu faceta, dla którego najlepszym wyjściem byłoby zawiązanie sobie ptaszka na supeł, w tak przyjemną okładkę i opatrzenie tego hasłami „Wielka literatura” i „Barwy Orientu” jest jaskrawym przykładem oszustwa marketingowego. Przy czym muszę przyznać, że zakończenie troszkę wynagrodziło mi gorycz tej lektury… Bo, jakby to dobrze ująć…zakończenie jest po prostu „lodzio-miodzio, Panowie, lodzio-miodzio.”
Zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą: autor oczywiście nie omieszkał zamieścić podziękowań, między innymi dla swoich rodziców…Gdybym popełniła tego typu powieść, wolałabym się spalić ze wstydu niż pokazać to własnym rodzicom. Albo swoim małym móżdżkiem nie potrafię pojąć wielkości tego dzieła, albo mentalność Chińczyków wymyka się mojemu polskiemu postrzeganiu świata.
„Moja Cesarzowa” to powieść, dzięki której dotarło do mnie, że cierpię na bardzo specyficzną postać nerwicy natręctw, która objawia się tym, że niezależnie jak kiepska jest zaczęta przez mnie książka, muszę ją skończyć.
więcej Pokaż mimo to„Cesarzową” powinnam porzucić w okolicy drugiego rozdziału, ale tego nie zrobiłam i teraz już wiem, jak wygląda wariacja na temat „Lolity” Nabokova podlana...
Pierwsze moje wrażenie było takie, że nie pisał tego Chińczyk a raczej Anglik. Przywodzi na myśl styl powieści o akcji rozgrywających się w XIX wiecznej Europie. A do tego bardziej erotyk niż powieść obyczajowa.
Autora nie znałam do tej pory, a tytuł sugerował mi opowieść o sytuacji na dworze cesarskim i którejś z cesarzowych, a tu mam wrażenie, że odnosi się głównie do wybranki bohatera, guwernera ostatniego cesarza Chin. Co prawda w dalszej części mamy postać młodziutkiej wybranki ostatniego cesarza, ale Qui Rong w pełni tej roli nie podjęła. Zresztą nawet mniej obeznani z dziejami Chin maja świadomość, jak skończyło się panowanie ostatniego cesarza w tym kraju.
Natomiast Peetkinsa, człowieka opisującego tutaj swoje dzieje, cechuje wręcz opętanie osobą nieżyjącej już kobiety, która mimo odejścia w niebyt przejęła panowanie nad życiem mężczyzny, tym co robił, a nawet tym co myślał i tak pozostało do końca jego dni.
Cała opowieść jest snuta z punktu widzenia głównego bohatera, tworzącego zapis swojego życia w dzienniku, rozprawiającego o całym jego przebiegu, najpierw w Ameryce potem o latach na dworze cesarskim, okrutnych zdarzeniach, których był świadkiem oraz rozpustnych poczynaniach.
To nie jest książka o Chinach, cesarzach i tym podobnych tylko o człowieku zupełnie opętanym wizjami kobiety utraconej bezpowrotnie. Tą opowieścią rządzą popędy, wszystko podporządkowane jest żądzy bohatera. Jego zwyrodniała miłość stanowi przeniesienie swych odczuć z Annabelle na 13-letnią Qui Rong.
Niestety, ja tu nie poczułam tego specyficznego klimatu powieści historycznej rodem z Azji, równie dobrze mógł to napisac autor europejski. Tak jakby Da Chen wyzbył się swoich korzeni i pisał poprzez przefiltrowane spojrzenie obcokrajowca. Nie ma to ani klimatu, ani smaku i nie oddaje choćby cząstki historii czy bogatej kultury starych Chin. Za to mamy wyuzdanie, obnażanie się i natrętne myśli, a nawet wizje o ukochanej. I czasem tak jak bohater i my zaczynamy mieć problemy z odróżnieniem rzeczywistości od fikcji.
Pierwsze moje wrażenie było takie, że nie pisał tego Chińczyk a raczej Anglik. Przywodzi na myśl styl powieści o akcji rozgrywających się w XIX wiecznej Europie. A do tego bardziej erotyk niż powieść obyczajowa.
więcej Pokaż mimo toAutora nie znałam do tej pory, a tytuł sugerował mi opowieść o sytuacji na dworze cesarskim i którejś z cesarzowych, a tu mam wrażenie, że odnosi się głównie do...
Jedna z nielicznych książek, której nie doczytałam do końca - byłam tak znudzona, że po 1/3 się poddałam.
Jedna z nielicznych książek, której nie doczytałam do końca - byłam tak znudzona, że po 1/3 się poddałam.
Pokaż mimo toI poszłam na lep ładnej okładki i magii orientu... Myślę, że 54 przeczytane strony, to o 54 za dużo! Chciałabym choć jedno miłe słowo o tej książce, ale to ponad moje siły.
I poszłam na lep ładnej okładki i magii orientu... Myślę, że 54 przeczytane strony, to o 54 za dużo! Chciałabym choć jedno miłe słowo o tej książce, ale to ponad moje siły.
Pokaż mimo toSpodziewałam się dużo, dużo więcej... Można przeczytać dla zabicia czasu, gdy nie ma się nic lepszego pod ręką.
Spodziewałam się dużo, dużo więcej... Można przeczytać dla zabicia czasu, gdy nie ma się nic lepszego pod ręką.
Pokaż mimo toPoczątek ładny, a czym dalej tym gorzej.
Początek ładny, a czym dalej tym gorzej.
Pokaż mimo toNiestety nie porwała mnie ;)
Niestety nie porwała mnie ;)
Pokaż mimo toTragedia.
Tragedia.
Pokaż mimo to