„Morderstwo w Miłowie” to mój pierwszy kryminał w życiu, który napisała kobieta. Oczywiście znam klasyczną dla tego genre'u twórczość Agathy Christie, ale tylko z ekranizacji jej powieści. Kierowany czystą ciekawością, postanowiłem skorzystać z aktualnego wyzwania LC i sięgnąć po właśnie taki typ książki.

Alicja Minicka stworzyła, jak zresztą wielu czytelników przede mną już stwierdziło, właśnie coś na kształt hommage'u dla kryminałów Agathy Christie. Akcja „Morderstwa w Miłowie” toczy się praktycznie w kilku zaledwie miejscach w Poznaniu i okolicy a liczba postaci, które występują w tej powieści, jest bardzo ograniczona. Autorka postawiła zatem na kameralny klimat międzywojennej polskiej prowincji, gdzie w willi bogatego architekta trup ściele się gęsto a liczba możliwych sprawców spada proporcjonalnie.

Jest to bardzo fajna lektura na wakacje – tym bardziej, że opisy letniej przyrody mogą wtedy korespondować z otoczeniem (chyba, że ktoś wyruszył na Szpicbergen). Autorka poświęciła również sporo miejsca na wiarygodne oddanie ówczesnej mody i architektury wnętrz, co wpływa pozytywnie na odbiór powieści. Zabrakło mi jednakże głębszych studiów nad charakterami poszczególnych postaci (zwłaszcza męskich), przez co niektóre z nich wydawały mi się wymienialne. Praca międzywojennej policji została przedstawiona w tym kryminale retro bardzo powierzchownie. Tym nie mniej to policja, a nie jakiś domorosły Sherlock Holmes, jest tutaj tą siłą, która koniec końców rozwiązuje zagadkę.

Chociaż książka Alicji Minickiej posiada raczej prosto skonstruowaną fabułę, to nie mogę jednak zaprzeczyć, że autorce udało się wodzić mnie za nos do samego końca, tak że „podsuwanych” podejrzanych odsądzałem od czci i wiary, jak się okazało, zupełnie bezpodstawnie. Pod tym względem „Morderstwo w Miłowie” spełniło swoje zadanie. Ze względu na zamierzoną kameralność tekstu nie należy jednak oczekiwać po tej powieści rozbudowanego tła lub głębokiego studium charakterów.

Całość przypomina nieco serial „Miss Fisher's Murder Mysteries“.

„Morderstwo w Miłowie” to mój pierwszy kryminał w życiu, który napisała kobieta. Oczywiście znam klasyczną dla tego genre'u twórczość Agathy Christie, ale tylko z ekranizacji jej powieści. Kierowany czystą ciekawością, postanowiłem skorzystać z aktualnego wyzwania LC i sięgnąć po właśnie taki typ książki.

Alicja Minicka stworzyła, jak zresztą wielu czytelników przede mną...