Historia jakich wiele.
Dwaj młodzi mężczyźni kochają tą samą kobietę.
Marta jednak wybiera Marcina, bo to miłość jej życia.Po spędzonej upojnej nocy Marcin oświadcza, że wyjeżdża "za chlebem" do Kanady, Marta szuka pocieszenia w ramionach Pawła. Po pewnym czasie okazuje się, że jest w ciąży i gdy dowiaduje się o tym Marcin nie wraca już do Polski.
O tym wszystkim dowiadujemy się ze wspomnień bohaterów 20 lat później.
Marta odnosi sukcesy jako prawniczka i właśnie w kancelarii adwokackiej spotyka niespodziewanie Marcina, który przyjechał do Polski załatwić sprawę spadku. Wracają wspomnienia,dawne żale i pytania dlaczego.... Oboje dochodzą do wniosku, że ich miłość mimo upływu lat wcale nie wygasła.
Przed laty po wyjeździe Marcina, Marta wzięła ślub z Pawłem, który córkę Marty bardzo pokochał jak własne dziecko. Teraz jest po rozwodzie, rzadko ma kontakt z byłym mężem, ale teraz musi się z nim spotkać, bo jej córka zadaje się z nie odpowiednim chłopakiem i mogą z tego być kłopoty.
I zaczynają wychodzić na jaw tajemnice sprzed lat. Bolesne szczególnie dla Marty.
Jak na debiut powieść całkiem przyzwoita,chociaż chwilami bardzo przesłodzona. Autorka ciągle powtarza te same sytuacje,tylko widziane z perspektywy rożnych osób,co trochę irytuje bo powieść jest zdecydowanie za krótka na takie powtórki i reszta akcji jest przez to jakby trochę mniej ważna.
Ale czyta się szybko i z zainteresowaniem.

Historia jakich wiele.
Dwaj młodzi mężczyźni kochają tą samą kobietę.
Marta jednak wybiera Marcina, bo to miłość jej życia.Po spędzonej upojnej nocy Marcin oświadcza, że wyjeżdża "za chlebem" do Kanady, Marta szuka pocieszenia w ramionach Pawła. Po pewnym czasie okazuje się, że jest w ciąży i gdy dowiaduje się o tym Marcin nie wraca już do Polski.
O tym wszystkim...