Niehistoryk może pisać o książkach historycznych kierując się przede wszystkim uniwersalnymi narzędziami takimi jak styl, kompozycja etc. Jednak aby recenzja nie stała się suchym, trudnym do strawienia daniem, musi - w tym przypadku – być mocno przyprawiona, aby nie powiedzieć wprost, że mam dla was tylko sól, pieprz i kolendrę. Dla każdego szukającego zasadniczych odniesień literackich, nie mniej cenne, niż faktyczna wiedza historyczna.
I tak autor cytuje Izaaka Babel, wspominającego Kozaków, którzy mieli na nogach onuce, a na głowie zdobyczne meloniki. Trockiego odnoszącego się do Polski Piłsudskiego, czyli do Polski ucisku i gwałtu, przysłoniętego płaszczykiem frazesu patriotycznego i bohaterskiego samochwalstwa. I podsumowanie autora, choć trafne, tylko w kafkowskim stylu obchodzącego się z logiką faktów, może brzmieć przekonywująco: We Francji wiktoria Weyganda ( francuskiego generała wysłanego do Polski jako doradca wojskowy) nigdy nie podlegała dyskusji. Dla całego narodu (francuskiego) była niczym balsam. Nic dziwnego, że Millerand ucałował zdumionego generała w oba policzki. Milleranda wybrano prezydentem Francji. Jeszcze bardziej zdumiewający przypadek politycznego kuglarstwa miał miejsce, kiedy Lloyd George dzielił laury zwycięstwa za bitwę, do której ze wszystkich sił próbował nie dopuścić. W Anglii i we Francji uważano go (Piłsudskiego) za zdradliwego sojusznika, który wiedzie Polskę ku ruinie; w Rosji uznawano go za fałszywego sługę aliantów, który chce doprowadzić imperializm do upadku. Nikt poza Polską nie dostrzegał w nim zdeklarowanego patrioty, walczącego ze zmieniającymi się okolicznościami. Wszyscy – od Lenina po Lloyda George’a, od „Prawdy” po „Morning Post” – uznawali go za wojskowego ignoranta.

Niehistoryk może pisać o książkach historycznych kierując się przede wszystkim uniwersalnymi narzędziami takimi jak styl, kompozycja etc. Jednak aby recenzja nie stała się suchym, trudnym do strawienia daniem, musi - w tym przypadku – być mocno przyprawiona, aby nie powiedzieć wprost, że mam dla was tylko sól, pieprz i kolendrę. Dla każdego szukającego...