Rodzina Pompadauz. Purkająca świnia z obwisłym brzuchem

Okładka książki Rodzina Pompadauz. Purkająca świnia z obwisłym brzuchem Franziska Gehm
Okładka książki Rodzina Pompadauz. Purkająca świnia z obwisłym brzuchem
Franziska Gehm Wydawnictwo: Dreams Cykl: Rodzina Pompadauz (tom 1) literatura dziecięca
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Cykl:
Rodzina Pompadauz (tom 1)
Wydawnictwo:
Dreams
Data wydania:
2012-06-20
Data 1. wyd. pol.:
2012-06-20
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363579012
Tłumacz:
Renata Ożóg
Tagi:
podróże w czasie
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
32 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
362
65

Na półkach: , ,

Franziska Gehm po ukończeniu studiów w Niemczech, Anglii i Irlandii pracowała w wiedeńskim radiu, gimnazjum w Danii i wydawnictwie książek dla dzieci. Obecnie jest autorką książek i tłumaczką oraz mieszka wraz z rodziną w Monachium. Wydała wiele tytułów dla dzieci i młodzieży, które zostały przetłumaczone na kilka języków.

Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej autorce, tak samo było z "Rodziną Pompadauz". Cieszę się jednak, że przeczytałam tę książkę, bo miło spędziłam z nią czas. Ale zacznę od początku... Kiedy otwierałam tę historię, byłam zaskoczona dziwnym podtytułem- "Purkająca świnia z obwisłym brzuchem". "O czy ta książka jest?!"- trybiki w mojej głowie pracowały na pełnych obrotach. Okazało się, że "Rodzina Pompadauz" opowiada przygody bardzo kolorowych bohaterów...

Mieszkańcy hotelu "Piękne Chwile" przenoszą się o prawie 100 lat w przyszłość. Teraz Kasmiranda Pompadauz, Jonni (znany jako "Piekielna Ręka") i Melusine są kompletnie niedzisiejsi! Miasto Rippelpolde zmieniło się nie do poznania. Współczesne dzieci rozmawiają ze sobą mówiąc do małych skrzyneczek, a kobiety noszą spódnice kończące się ledwie za kolano! Na szczęście przyjaciele poznają Milforda, syna bogatego właściciela fabryki kiełbasy. Czy dzieci wraz z cesarzową Ingeborg (świnią z obwisłym brzuchem) rozwiążą tajemnicę, którą skrywa fabryka?

Autorka posługuje się językiem nieskomplikowanym, ale lekkim i przyjemnym, przez co szybko przewracałam strony. Akcji też nie mam nic do zarzucenia, bo miała umiarkowane tempo i wciągała mnie w tę historię. Fabuła "Rodziny..." jest bardzo ciekawa. Mimo iż, wątek podróży w czasie nieraz był już obecny w literaturze, to autorka wykreowała dość nietypowy świat. W książce jest tylko jedna wycieczka do przyszłości, ale wbrew pozorom ta podróż zmienia wiele w życiu mieszkańców hotelu "Piękne Chwile". Sto lat różnicy to jednak wiele. "Dwudziestowieczni" bohaterowie uważają ludzi żyjących w XXI wieku za dziwaków. I na odwrót. Różne poglądy prowadzą do wielu śmiesznych sytuacji, a nawet sami bohaterowie nieraz wywołują uśmiech na twarzy. Zafascynowana śmiercią Kasmiranda, urwis Jonni i (planująca rejs na Titanicu) Melusine to persony niezwykle interesujące. Warto wspomnieć, że pozostałe postacie również mają oryginalne osobowości.

Nie mogę zapomnieć także o pięknym wydaniu tytułu. Twarda okładka to niejedyny plus, również wnętrze wygląda świetnie. Utwór jest bogaty w ilustracje autorstwa Franziski Harvey, co sprawia, że tekst milej się czyta. Podsumowując, "Rodzina Pompadauz" jest idealna na leniwe popołudnie. Książkę polecam dzieciom, młodzieży i dorosłym, bo takie bajki, jak ta są bez ograniczeń wiekowych i każdy czytelnik może się pośmiać z zabawnych perypetii bohaterów. Całość oceniam na 7/10.

Franziska Gehm po ukończeniu studiów w Niemczech, Anglii i Irlandii pracowała w wiedeńskim radiu, gimnazjum w Danii i wydawnictwie książek dla dzieci. Obecnie jest autorką książek i tłumaczką oraz mieszka wraz z rodziną w Monachium. Wydała wiele tytułów dla dzieci i młodzieży, które zostały przetłumaczone na kilka języków.

Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej autorce, tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
574
180

Na półkach: ,

Przyznam szczerze, że „Purkająca świnia z obwisłym brzuchem” to mało zachęcający tytuł i ktoś może mieć wątpliwości, czy warto sięgać po tę pozycję. Ale byłam w zupełnym szoku, kiedy okazało się, że ciężko ją znaleźć na jakimkolwiek portalu książkowym, czy też w ogóle w sieci. A moim skromnym zdaniem ta książka bardzo zasługuje na to, żeby być obecna nie tylko w sieci, ale też na półkach młodych czytelników.
Franziska Gehm była mi do tej pory znana jako autorka młodzieżowego cyklu „Siostry wampirki” i to też jakoś nieszczególnie przekonywało mnie do sięgnięcia po tę pozycję. Co więc mnie w końcu przekonało? Sama nie wiem, po części zaintrygował mnie opis na okładce, po części fragmenty, które wyłapywałam przeglądając książkę. I powiem Wam, że naprawdę było warto, ponieważ jest to świetna książka!!

Rodzina Pompadauz wiedzie sobie spokojne życie prowadząc hotel Piękne Chwile. Akurat przyjmują nowych gości, państwa Papenritt wraz z córką, kiedy do hotelu wpada posterunkowy Knorpel z ostrzeżeniem o strasznej burzy, która nadciąga nad ich miasteczko Rippelpolde. I tak pewnego kwietniowego popołudnia 1912 roku, za sprawą burzy, cały hotel i wszyscy jego mieszkańcy przenoszą się o 99 lat w przyszłość. Mimo, że ciężko jest im się odnaleźć w innym stuleciu, postanawiają rozwiązać zagadkę swojej podróży w czasie i postarać się wrócić do domu. Oczywiście dorośli bywają nieporadni, więc rozwikłanie zagadki spadnie jak zwykle na dzieci. Na szczęście zaprzyjaźniają się one z Milfordem, który będzie bardzo pomocny przy rozwiązywaniu zagadki.

Dawno nie czytałam tak sympatycznej powieści skierowanej do młodego czytelnika. Napisana jest tak lekko i ciekawie, że wciąga i intryguje od pierwszych stron. Niewątpliwą zaletą powieści są bohaterowie, każdy z nich coś wnosi i każdy jest jedyny w swoim rodzaju. Ja najbardziej polubiłam Kasmirandę Pompadauz, córkę właściciela hotelu. Jej ulubioną rozrywką są dziwne eksperymenty i odgrywanie egzekucji poprzez ścinanie głowy. Od samego początku nie mogłam pozbyć się wrażenia, że przypomina mi ona Wednesday z „Rodziny Addamsów”, dzięki czemu wzbudziła jeszcze większą sympatię.
Kasmirandzie pomagają Jonni „Piekielna Ręka”, syn pokojówki, który uwielbia psocić i czasem robić na złość gościom hotelu. Jest jeszcze Melusine, córka państwa Papenritt, która sprawia wrażenie eterycznej panienki z dobrego domu, ale szybko udowodni, że przygoda jej nie straszna.
I jeszcze Milford, syn właściciela fabryki kiełbasy, którego dzieci poznają po przeniesieniu się w przyszłość. Będzie on bardzo pomocny, szczególnie, kiedy okaże się, że to właśnie w fabryce ukryte jest coś, co jest niezbędne, żeby umożliwić powrót do poprzedniego stulecia. Przy okazji, dzieci odkryją tajemnicę skrywaną przez ojca Milforda.
Są jeszcze dorośli, ale oni nie odgrywają tu wielkiej roli ;)
I oczywiście tytułowa purkająca świnia z obwisłym brzuchem. Jest to Ingeborg, cesarzowa Indii. Pan Pompadauz przywiózł ją z podróży po Azji i od tego czasu jest członkiem rodziny.

Czym wyróżnia się ta pozycja na tle innych tego typu? Na pewno lekkością, z jaką jest napisana, a to sprawia, że właściwie czyta się sama. Ponad to świetnym poczuciem humoru autorki, dzięki czemu uśmiech praktycznie nie schodzi z twarzy w trakcie czytania. Fabuła też jest interesująca, przygód nie zabraknie, są też świetne ilustracje, wykonane przez Franziskę Harvey. Mi było ciężko oderwać się od lektury, więc przypuszczam, że to samo będzie z grupą wiekową, do której faktycznie jest skierowana ta książka, czyli starsze dzieci i młodsza młodzież. Jeśli szukacie czegoś ciekawego i wyróżniającego się, żeby zainteresować swoje pociechy, to „Purkająca świnia z obwisłym brzuchem” będzie świetnym wyborem. Polecam gorąco i ogromnie cieszę się, że będą kolejne części przygód naszych przybyszów z przeszłości.

Przyznam szczerze, że „Purkająca świnia z obwisłym brzuchem” to mało zachęcający tytuł i ktoś może mieć wątpliwości, czy warto sięgać po tę pozycję. Ale byłam w zupełnym szoku, kiedy okazało się, że ciężko ją znaleźć na jakimkolwiek portalu książkowym, czy też w ogóle w sieci. A moim skromnym zdaniem ta książka bardzo zasługuje na to, żeby być obecna nie tylko w sieci, ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
350
60

Na półkach: ,

Biorąc tę książkę do ręki pierwsze o czym pomyślałam to, czy nie jestem aby za stara na tą książkę? No dobra 14 lat to nie tak dużo, ale nie ukrywam, że miałam co do niej wątpliwości. Nie mogłam się bardziej mylić :)


Mamy rok 1912, August Pompadauz jest właścicielem hotelu Piękne Chwile. Hotel ten zamieszkuje mnóstwo niezwykłych postaci. Podczas wielkiej nawałnicy, nie wiadomo dlaczego, hotel wraz z jego mieszkańcami przenosi się 99 lat w przyszłość! Nikt nie umie wyjaśnić zaistniałej sytuacji. Dawne, stare, kochane Rippelpolde zmieniło się nie do poznania. Nad miastem górują kominy fabryczne, a jego mieszkańcy chodzą rozebrani jak do rosołu! Kasmiranda córka właściciela hotelu, Jonni "piekielna ręka" jej najlepszy przyjaciel wraz z Melusine, córką gości hotelu postanawiają zrobić wszystko aby powrócić do swoich czasów. Jednak nie zdołają zrobić tego sami. Ku własnemu szczęściu poznają Milforda syna właściciela fabryki kiełbasy. Podczas własnego śledztwa i poszukiwań dzieci odkrywają tajemnicę jaką skrywa niby nieszkodliwa fabryka kiełbasy...


Sama nie wiem od czego zacząć, może od tego, że "Rodzinka Pompadauz" była dla mnie naprawdę wielkim zaskoczeniem! Spodziewałam się lektury dla dzieci podczas której wynudzę się jak mops i jeszcze nie będę wiedziała jak ją zrecenzować. Nic bardziej mylnego! Dostałam trochę ponad dwieście stron lektury do której jeszcze pewnie nie raz wrócę, dostałam dwie godziny wspaniałej rozrywki podczas której uśmiałam się po pachy! "Rodzinka Pompadauz" to książka naprawdę wyjątkowa.


Największym plusem tej powieści są zdecydowanie bohaterowie. Od Kasmirandy wielbicielki tortur i egzekucji, poprzez zabawnego posterunkowego Knorpla, na cesarzowej Ingeborg czyli tytułowej "purkającej świni z obwisłym brzuchem" kończąc. Co tu dużo mówić, wszyscy mieszkańcy hotelu Piękne Chwile są świetni!


Słysząc słowa podróże w czasie, ma się ochotę nucić : "ale to już było...". Czym mogą nas jeszcze te podróże zaskoczyć? Otóż mogą i to wieloma rzeczami, wystarczy przeczytać "Rodzinkę Pompadauz".


Książka jest przepięknie wydana. Grzechem byłoby o tym nie wspomnieć. Twarda okładka, świetne ilustracje, czytelna czcionka, czego chcieć więcej?


Podsumowując, polecam. Gorąco polecam, gdyż jest to idealna lektura na wakacje. Tak więc zapraszam w podróż do zakręconego świata rodzinki Pompadauz :)

Biorąc tę książkę do ręki pierwsze o czym pomyślałam to, czy nie jestem aby za stara na tą książkę? No dobra 14 lat to nie tak dużo, ale nie ukrywam, że miałam co do niej wątpliwości. Nie mogłam się bardziej mylić :)


Mamy rok 1912, August Pompadauz jest właścicielem hotelu Piękne Chwile. Hotel ten zamieszkuje mnóstwo niezwykłych postaci. Podczas wielkiej nawałnicy, nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
262
165

Na półkach: ,

Niezwykła już od samego początku, dziwna rodzina o ekscentrycznym nazwisku a co najdziwniejsze – zwierzę, nie puszysty kot czy wierny szczeniak ale świnia, purkająca świnia z obwisłym brzuchem... I w ten oto sposób siejemy ziarno ciekawości, ale co tu mówić, najlepsze znajduje się dopiero wewnątrz książki...
Znajdujemy się w 1912 roku, otaczają nas wytworni ludzie, czujemy zapach przeszłości. Kiedy jednak gwałtownym zbiegiem okoliczności pojawiamy się razem z bohaterami w 2011r. odczuwamy przestrach, jesteśmy świadkami komicznych sytuacji, kiedy oto dwie epoki zderzają się ze sobą, odległe w technice o prawie 100 lat.
Zdumiewające, jak obrazując sobie tę sytuację wielka przepaść dzieli tamte lata od współczesności. Jakby ktoś wyrwał z ich mózgu jedną półkulę, są zdziwieni i nie dowierzają wszystkiemu co widzą ich oczy.
Przygody, które przeżywają, technika którą odkryją przyprawiają czytelnika o zawrót głowy. Wartka akcja, śmieszne sytuacje i niesamowite zdarzenia sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem, w dodatku grube kartki przyspieszają moment zakończenia.
Franziska Gehm stworzyła świat pełen tajemniczych postaci, świat zupełnie nadzwyczajnych połączeń. Nie sposób nie zatracić się w poczuciu niezmierzonej siły przeżyć, które gwarantuje powieść.
Rodzina Pompadauz to najbardziej nierzeczywista i zakręcona rodzina chyba jaką znam. Mimo wszystko przypadli do serca swoją uczciwością i inteligencją a także poświęceniem, na które stać dziś tak niewielu ludzi.
I część Rodziny Pompadauz zapowiadała się ciekawie i jakby nie było podtrzymuje tę tezę. Wkrótce pojawi się II część pt: „ Rodzina Pompadauz. Bardzo wredna pułapka”. Myślicie, że również będzie źródłem wrażeń? Ba, jestem tego przekonana i z niecierpliowścią czekam na wydanie tejże części, która poprowadzi czytelnika w tajemnicze zakątki wyobraźni.
Purkająca świnia z obwisłym brzuchem oraz przygody zagubionych w czasie bohaterów tejże książki polecam przede wszystkim czytelnikom kochającym intrygujące zagadki z dozą humoru oraz poszukującym niecodziennych fantastycznych wrażeń, które na długo pozostają w pamięci stanowiąc doskonałe źródło do dyskusji.

Niezwykła już od samego początku, dziwna rodzina o ekscentrycznym nazwisku a co najdziwniejsze – zwierzę, nie puszysty kot czy wierny szczeniak ale świnia, purkająca świnia z obwisłym brzuchem... I w ten oto sposób siejemy ziarno ciekawości, ale co tu mówić, najlepsze znajduje się dopiero wewnątrz książki...
Znajdujemy się w 1912 roku, otaczają nas wytworni ludzie, czujemy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
14
3

Na półkach: ,

Bardzo długo szukałam na rynku książki dla czternastoletniego syna aż w końcu wpadła mi w ręce ta książka. Dodam iż mój syn nie jest zwolennikiem czytania więc problem z doborem lektury miałam ogromy. Ku mojemu zdziwieniu syn zabrał się za jej czytanie i skomentował "Tak odjazdowej książki nigdy wcześniej nie czytałem". Z ciekawości przeczytałam fragment i ... na nim się nie skończyło! Zrywałam boki ze śmiechu. Teraz czekamy na drugą cześć Rodziny Pompadauz.

Bardzo długo szukałam na rynku książki dla czternastoletniego syna aż w końcu wpadła mi w ręce ta książka. Dodam iż mój syn nie jest zwolennikiem czytania więc problem z doborem lektury miałam ogromy. Ku mojemu zdziwieniu syn zabrał się za jej czytanie i skomentował "Tak odjazdowej książki nigdy wcześniej nie czytałem". Z ciekawości przeczytałam fragment i ... na nim się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
802
373

Na półkach: , , ,

Zacznę od końca. Jeśli kochacie rezolutne opowieści o rozbrykanych dzieciakach, których wyobraźnia do psocenia nie zna granic, to koniecznie musicie przeczytać „Rodzinę Pompadauz” Franziski Gehm, pisarki oraz tłumaczki, autorki wielu książek dla dzieci i młodzieży w których specyficzny humor i oryginalne postacie zdobyły szerokie grono wielbicieli, do których od niedawna należę również ja.

Dlaczego ta książka jest taka wyjątkowa? i dlaczego koniecznie przeczytać?

Wyjątkowa jest dlatego, że pomimo nieodkrywczego pomysłu na fabułę - podróży w czasie - książka zachwyca oryginalnym wykonaniem, które jest banalnie proste, a jednocześnie urocze, szalenie zabawne i … mroczne. Poza tym opowieść o zagubionym w czasie hotelu, którego mieszkańcy i obsługa to iście nieziemskie postacie, zapewnia doskonałą rozrywkę. Niejednokrotnie wybuchałam śmiechem, ale też z niepokojem oczekiwałam na rozwój wypadków.
Odpowiedź na drugie pytanie jest oczywiste, skoro dorosły czytelnik odnajduje radość z czytania tej sympatycznej powieści, to starsze dzieci i młodzież bezapelacyjnie pokochają tych unikatowych bohaterów, którzy oczarowują swoim zachowaniem oraz zabawnymi, ale bardzo trafnymi ocenami otaczającej ich rzeczywistości, a proszę mi wierzyć mają co komentować.

Otóż, August Pompadauz jest właścicielem stylowego hotelu Piękne Chwile. Sam hotel, jak również jego obsługa i mieszkańcy są wyjątkowi. Wśród całej masy dziwnych lokatorów jest też Kierkegaard - papuga superptak i co najważniejsze, cesarzowa Ingebork czyli świnia z obwisłym brzuchem. Zestaw niekonwencjonalnych postaci dopełnia Jonni „Piekielna Ręka”, wierny kompan oraz niezawodny towarzysz makabrycznych zabaw wymyślanych przez córkę dyrektora Kasmirandę, fankę ścinania głów.
Rodzinka żyje sobie spokojnie w miasteczku Rippelpolde w roku 1912, niestety dziwna anomalia pogodowa sprawia, że hotel wraz z mieszkańcami przenosi się o 99 lat w przyszłość. Wszyscy są w szoku, rok 2011 jest dla nich koszmarem. Dyrektor ma ogromy problem, jak wyjaśnić zaistniałą sytuację i uspokoić nerwowe nastroje, szczególnie że wśród podróżników w czasie jest też posterunkowy Knorplu, tajemnicza madame Zaza oraz dystyngowana rodzinka z przeuroczą córeczką. Sytuacja wydaje się być patowa, wszystko się zmienia, kiedy dzieci poznają Milforda syna właściciela fabryki kiełbasy, wtedy to misja „powrót do przyszłości” zaczyna nabierać tempa.

Podróż w czasie to temat, który często przewija się w literaturze, nie jest on szczególnie oryginalny, ale o dziwo zawsze intryguje, co jak co, ale łamanie zasad czasu i przestrzeni niepokoi, ale też zachwyca i to się raczej szybko nie zmieni.
Ilustracja F. Harvey www.harvey-artworks.de
Pojawienie się w z wielkim hukiem rodzinki Pompadauz w roku 2011, która sprawnie funkcjonowała na początku XX wieku jest wydarzeniem wstrząsającym. Współczesność gorszy naszych bohaterów, zachwyca i przeraża, jednak powrót do domu jest dla nich zadaniem priorytetowym, przełamując swój strach ruszają w miasto, zaskakując okolicznych mieszkańców swoim strojem i postępowaniem. Kontrast pomiędzy teraźniejszością a przeszłością jest bardzo wyraźny, zderzenia tak dwóch różnych światów jest niesłychane, tym bardziej, że autorka ma niesamowite poczucie humoru i bawi czytelników ciekawą interpretacją wydarzeń, czarnym dowcipem oraz osobliwą kreacją postaci. Dodam jeszcze, że książkę zdobią pocieszne czarno-białe ilustracje autorstwa Franziski Harvey, które skutecznie umilają czas spędzony z lekturą.

Pierwszą część opowiadającą o przygodach rodziny Pompadauz czyta się doskonale, to zabawna i interesująca pozycja, która wywoła uśmiech i sprawi, że wraz z grupą przyjaciół zostaniemy odkrywcami i udamy się na poszukiwanie rzeczy nieistotnej, a jednocześnie tak ważnej dla Augusta Pompadauz. Zachęcam do poznania tej wyjątkowej książki.

Zacznę od końca. Jeśli kochacie rezolutne opowieści o rozbrykanych dzieciakach, których wyobraźnia do psocenia nie zna granic, to koniecznie musicie przeczytać „Rodzinę Pompadauz” Franziski Gehm, pisarki oraz tłumaczki, autorki wielu książek dla dzieci i młodzieży w których specyficzny humor i oryginalne postacie zdobyły szerokie grono wielbicieli, do których od niedawna...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    38
  • Chcę przeczytać
    20
  • Posiadam
    14
  • Z biblioteki
    3
  • Rok 2012
    2
  • 2. Posiadam - książka
    2
  • Ulubione
    2
  • 2015
    2
  • Przeczytane 2012
    1
  • 2017
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Rodzina Pompadauz. Purkająca świnia z obwisłym brzuchem


Podobne książki

Okładka książki Kocia szajka i zaginione bajki Malwina Hajduk, Agata Romaniuk
Ocena 8,0
Kocia szajka i... Malwina Hajduk, Aga...
Okładka książki Edek pomaga Thomas Brunstrøm, Thorbjørn Christoffersen
Ocena 10,0
Edek pomaga Thomas Brunstrøm, T...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,5
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...

Przeczytaj także