Ten mały tomik wypatrzył ojciec i ... otrzymałem burę. Za to, ze kupuję książki, bo przecież ktoś oszczędny tylko wypożycza. Wtedy wypożyczałem na potęgę, ale tej jeszcze nie było, a poza tym, któż nie kochał mieć książek,zwłaszcza w dzieciństwie.
Świat w który wkraczamy to poszczególne lata jak piętra wieżowca i poruszająca się pomiędzy nimi winda. Idealny jego porządek, który polegał na ścisłym planowaniu zdarzeń by prowadziły do ściśle określonej przyszłości burzy miłość jaka przytrafia się jednemu z funkcjonariuszy owej maszynerii nieśmiertelności. Powoduje to cały szereg zdarzeń, które prowadzą do zaskakującego finału.
Wiele lat później czytałem tomik z esejami autora, w którym zwierza się, że ... nie wierzy by podróże w czasie były kiedykolwiek możliwe. Przytacza tę powieść jako jedyną, którą popełnił na ten temat. Fajnie, że akurat na ten tomik wydałem moje z trudem zebrane pieniądze i wcale nie żałuję że dostałem tę burę.:)

Ten mały tomik wypatrzył ojciec i ... otrzymałem burę. Za to, ze kupuję książki, bo przecież ktoś oszczędny tylko wypożycza. Wtedy wypożyczałem na potęgę, ale tej jeszcze nie było, a poza tym, któż nie kochał mieć książek,zwłaszcza w dzieciństwie.
Świat w który wkraczamy to poszczególne lata jak piętra wieżowca i poruszająca się pomiędzy nimi winda. Idealny jego porządek,...