Moje Nalewki
171 str.
2 godz. 51 min.
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Czytelnik
- Data wydania:
- 1959-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1959-01-01
- Liczba stron:
- 171
- Czas czytania
- 2 godz. 51 min.
- Język:
- polski
- Tagi:
- wspomnienia Warszawa
Wspomnienia poświęcone północnej dzielnicy Warszawy z przełomu dziewiętnastego i dwudziestego wieku, są w naszej literaturze pamiętnikarskiej swojego rodzaju unikatem.
Singer pokazuje Warszawę nie znaną nie tylko pokoleniu wyrosłemu już po zagładzie getta, lecz i pokoleniu starszemu, które... niechętnie zagłębiało się w wąskie, duszne, ciemne uliczki, unikało ciągnących się jedno za drugim, niezliczonych, brudnych podwórek, nie miało dostępu do ciemnych mieszkań oznaczonych "mezuzą".
ze "Wstępu"
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 36
- 29
- 5
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Największym rozczarowaniem jest to, że nie ma w tej książce żadnego przepisu na słodki alkohol do wykonania w domu.
A poza tym to interesująca książka. Może język jest nieco suchy, ale nie jest to w końcu powieść tylko sprawozdanie wieloletniego dziennikarza ze świata, który wydaje się bardzo obcy. A jest obcy dlatego, że opisuje kulturę ludzi, którzy mieli inną przeszłość, inne możliwości i inną religię niż miała ją większość Polaków. Regnis pokazuje z jednej strony wielki pęd do robienia interesów, handlu, prostego rzemiosła ale z drugiej strony praktycznie brak jakiejkolwiek innej rzeczywistej alternatywy dla większości Żydów. Zobaczyłem pewne zwyczaje i tradycje, które dla mnie są egzotyką. Ale także i takie, które był praktycznie takie same jak u rodowitych Polaków (porównując np. z "Dziewczętami z Nowolipek") a były warunkowane przez nieprawdopodobną z naszej perspektywy biedę.
W końcówce Regnis przechodzi też do polityki - przecież mam do czynienia z wieloletnim sprawozdawcą politycznym. On odkrył przede mną proces w którym kształtował się polski antysemityzm polityczny. To ciekawy przyczynek, ale będę go dopiero drążył.
Najważniejsza refleksja, przyszła, kiedy przeczytałem taki fragment: "Nie wiem ile sklepów było na Nalewkach. W każdym razie w ciągu pierwszych lat naszego stulecia liczba ich wzrosła dziesięciokrotnie. Duży lokal dzielono na części, a w każdej z nich inny kupiec urządzał swój sklep, czasem było ich pięciu, sześciu. [...] Większość sklepów w podwórzach często zmieniała właścicieli. Najmniejszy kryzys zmiatał drobnych kupców."
Przecież ja to znam!!! Ja to widziałem! Wszyscy to widzieliśmy! Całe nasze lata dziewięćdziesiąte i początek tego wieku to były w Polsce jedne, wielkie Nalewki. Rozkładane łóżka, blachoszczęki, stadion, tuszyn itd. To był jeden olbrzymi rój handełesów. A i teraz miejscami on trwa: miesiąc temu byłem na ryneczku w Piasecznie i to mi bardzo przypominało targ arabski a teraz zobaczyłem w tym Nalewki z początku XX stulecia. Mam obraz tego, jak można wziąć życie we własne ręce, nie mając wielkiego kapitału ani wiedzy. Chyba lepiej rozumiem Zydów bo i ja sprzedawałem kiedyś prześcieradła i koniaki w Budapeszcie.
Największym rozczarowaniem jest to, że nie ma w tej książce żadnego przepisu na słodki alkohol do wykonania w domu.
więcej Pokaż mimo toA poza tym to interesująca książka. Może język jest nieco suchy, ale nie jest to w końcu powieść tylko sprawozdanie wieloletniego dziennikarza ze świata, który wydaje się bardzo obcy. A jest obcy dlatego, że opisuje kulturę ludzi, którzy mieli inną przeszłość,...