Gra o tron
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Tytuł oryginału:
- A Game of Thrones
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2006-05-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2006-05-15
- Liczba stron:
- 777
- Czas czytania
- 12 godz. 57 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788372983701
- Tłumacz:
- Paweł Kruk
W Zachodnich Krainach o ośmiu tysiącach lat zapisanej historii widmo wojen i katastrofy nieustannie wisi nad ludźmi. Zbliża się zima, lodowate wichry wieją z północy, gdzie schroniły się wyparte przez ludzi pradawne rasy i starzy bogowie.
Zbuntowani władcy na szczęście pokonali szalonego Smoczego Króla, Aerysa Targaryena, zasiadającego na Żelaznym Tronie Zachodnich Krain, lecz obalony władca pozostawił po sobie potomstwo, równie szalone jak on sam...
Tron objął Robert - najznamienitszy z buntowników. Minęły już lata pokoju i oto możnowładcy zaczynają grę o tron.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Walka za naszymi plecami
Zawsze byłam zdania, że powinno się słuchać audiobooków książek słabych, aby daremnie nie psuć wzroku, ewentualnie tych, które już znamy i chcemy porównać do papierowej wersji. Dlatego po „Grze o tron” nie spodziewałam się niczego specjalnego. Zachęcona jednak wieloma pozytywnymi komentarzami postanowiłam sama ją sprawdzić.
Moja recenzja będzie traktować o stronie technicznej wydania. Myślę, że nie ma sensu po raz kolejny rozpisywać się w kwestii fabuły samej książki. Wszyscy, którzy przeczytali „Grę o tron” wiedzą, że jest to wielowątkowa, niesamowita powieść, urzekająca każdego fana książek fantastycznych z historią w tle. Dlatego polecam sięgnąć po recenzje tych właśnie osób.
To co pokazała audioteka.pl przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Jest to po prostu majstersztyk, profesjonalnie skonstruowana forma słuchowiska.
Muzyka, dźwięki szumu lasu albo uderzenia stali powodują wstrzymanie oddechu, natomiast perfekcyjnie dobrane głosy postaci wielokrotnie wywołują gęsią skórkę. Trzeba przyznać, że to przede wszystim aktorom należą się szczególne oklaski. W audiobooku pojawiają się znane nazwiska i są to artyści o idealnej dykcji, mocnej barwie głosu i świetnej intonacji, którzy potrafią wczuć się w swoją rolę.
Narrator spisał się znakomicie. Jego głos jest idealnie wkomponowany w ścieżkę dźwiękową. Świetnie prowadzi nas po krainie wymyślonej przez pisarza. Umie nadać odpowiednie tempo akcji i budować klimat: od neutralnego opisu postaci poprzez dynamiczne walki, aż po wprowadzenie subtelnej nutki ironii.
Całe przedsięwzięcie złożono na barki Roberta Więckiewicza, powierzając mu głos głównego bohatera. I chociaż należę do osób mających go odrobinę dosyć, to w tym wypadku nie mogę temu aktorowi niczego zarzucić. Wysławia się raczej niczym cwany zawadiaka aniżeli dostojny lord, jest to jednak miłe dla ucha i nadaje czytanej powieści świeżości. Jakkolwiek aktor by nie brzmiał, jest po prostu wiarygodny.
Pomimo mojej niechęci wobec audiobooków, muszę przyznać, że „Gra o tron” niejednokrotnie mną wstrząsnęła. I to nieważne, czy słuchając, siedziałam w zaciszu domu, czy jechałam autobusem.
Polecam wszystkim. Zarówno tym, którzy już przeczytali i tym, którzy mają to jeszcze przed sobą. Audiobook jest równie ujmujący, choć oddziałuje na zupełnie inne zmysły. Słysząc kroki, uderzenia mieczy czy krzyki przegranych, mamy nieopisane wrażenie, że krwawa gra o tron rozgrywa się tuż za naszymi plecami.
Katarzyna Barańska
Oceny
Książka na półkach
- 51 273
- 15 620
- 13 457
- 5 215
- 2 185
- 1 025
- 821
- 720
- 357
- 349
Opinia
Wzięłam się za tą książkę, gdyż posiada ją mój wujek ( a także drugi tom). Gra o tron jest GENIALNA. Wciągnęła mnie do ostatnich słów, mimo, że głównie toczy się w zimowej scenerii, a czytałam ją w 30 stopniach.
Uważam, że to mogłaby być kontynuacja Władcy Pierścieni, właśnie taka, jakiej Tolkien nie chciał nigdy napisać, słusznie się spodziewając, że nie będzie już bohaterska i heroiczna, najwyżej mogłaby opowiadać o intrygach dworskich. I o tym właśnie jest ta książka.
"Człowiek jest jedynym zwierzęciem, które potrafi przyjaźnić się ze swą ofiarą, zanim ją pożre" (Samuel Buter, "Mend and Matter")
"Gra o Tron" to osadzona w średniowiecznych realiach, ogromna nie tylko rozmiarem, epicka opowieść. Nie ma tu dobra ani zła. Martin łamie stereotypy i przeczy ideologiom: życie w Siedmiu Królestwach nie jest bynajmniej baśniowe. Era Herosów przeminęła. Król jest nieudolny i leniwy, strażnicy królestwa to opryszki, zdrada czai się wszędzie. Liczą się tylko pieniądze, władza i zaszczyty.
Martin ma dar mistrzowskiego tworzenia bohaterów delikatnymi pociągnięciami pióra. mimo to wszyscy bohaterowie są jak żywi, można ich albo kochać, albo nienawidzić. Moimi ulubionymi są Jon Snow, Arya Stark i Tyrion Lannister.
Jon jest bękartem lorda Starka, pana północy na Winterfell. Jest smaotny, nie należy do Starków, żona jego ojca go nienawidzi. Uwielbiam takich bohaterów, mimo że to sentymentalne. Dopiero jako członek Nocnej Straży, ludzi, których zadaniem jest obrona królestwa niezależnie od gier o tron znajduje dom. Musi wybierać między honorem a rodziną...
Arya to taka młoda Eowina. Jest przeciwieństwem swojej siostry, księżniczki w pełni znaczenia tego słowa, ślicznej Sansy. Jest niegrzeczna, chochlikowata, woli uczyć się szermierki niż szyć.
Tyrion to karzeł, krasnal, błazen, pośmiewisko z ciętym językiem. Nie jest pozytywną postacią, w ej powieści stoi po stronie Lannisterów. Lecz jest zagadką. Czy w sercu naprawdę jest z nimi! Uwielbiam takich bohaterów - zagadki.
Nie cierpię Viserysa. Dręczy biedną Dany, wykorzystuje dla własnych celów.
Oczywiście takie wielkie dzieło musi umieć swoje wady. Początkowo nie mogłam się połapać w tych wszystkich rycerzach, rodach, dach. Nawet użyłam spisu rodów z 2. tomu, ale to był błąd, bo zaspojlerowałam sobie, kto umrze. Choć ostatecznie koniec książki był dla mnie niespodzianką. Poza tym intryga, akcja rozwija się dość wolno i nuży w niektórych momentach. Jednak najpierw liczyłam strony do końca, potem z niepokojem sprawdzałam, czy zdążę przeczytać tą książkę przed wyjazdem z miejsca, gdzie się znajduje.
Polecam!
Nadchodzi Zima!
Wzięłam się za tą książkę, gdyż posiada ją mój wujek ( a także drugi tom). Gra o tron jest GENIALNA. Wciągnęła mnie do ostatnich słów, mimo, że głównie toczy się w zimowej scenerii, a czytałam ją w 30 stopniach.
więcej Pokaż mimo toUważam, że to mogłaby być kontynuacja Władcy Pierścieni, właśnie taka, jakiej Tolkien nie chciał nigdy napisać, słusznie się spodziewając, że nie będzie już...