Z niecierpliwością czekałam na kolejną część przygód Nikodemusa. Książka w ręku, strona za stroną i bum - czy ja na prawdę czytam drugi tom Czaropisu?...
Odniosłam wrażenie, że główną bohaterką tej książki jest młoda kobieta imieniem Francesca, a nie mag Nicodemus, ale co zrobić - wizja pisarza przelana na papier minęła się z moim wyobrażeniem. Miejscami czytało się miło, miejscami miałam ochotę cisnąć książkę w kąt i wrócić dopiero w dalekiej przyszłości - ale przebrnęłam przez nieciekawe dla mnie fragmenty, długie opisy, a od 3/4 książki nawet się fajnie rozwinęła akcja - wielka szkoda, że tak późno.
Ogólnie nie mówię, że pomysł zły, nie mówię, że źle wykonany, ale jak dla mnie nie do końca zagrało. Kilka rzeczy można było z łatwością przewidzieć i powiedzieć "łeee wiedziałam, że tak będzie".
"Czaropis" tom II można spokojnie przeczytać po kilku miesiącach od pierwszej części i nie straci się wątku, szczególnie, że kilka najważniejszych rzeczy jest przypominane.

Z niecierpliwością czekałam na kolejną część przygód Nikodemusa. Książka w ręku, strona za stroną i bum - czy ja na prawdę czytam drugi tom Czaropisu?...
Odniosłam wrażenie, że główną bohaterką tej książki jest młoda kobieta imieniem Francesca, a nie mag Nicodemus, ale co zrobić - wizja pisarza przelana na papier minęła się z moim wyobrażeniem. Miejscami czytało się miło,...