Obrona Łużyna
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Nabokov
- Wydawnictwo:
- Muza
- Data wydania:
- 2012-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-01-01
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377582404
- Tłumacz:
- Eugenia Siemaszkiewicz
- Tagi:
- powieść rosyjska szachy
Najwspanialsza powieść o szachach, jaką kiedykolwiek napisano. Zarazem utwórmo niezwykłej miłości i narastającym obłędzie. Świat, los lub autor rozgrywa
z bohaterem niezwykłą partię na szachownicy życia, w bezlitośnie logiczny sposób rozwijając szachowy atak, oparty na wzorach i powtórzeniach, atak który wymaga wypracowania obrony. Zakończenie dalekie jest od jednoznaczności: nie możemy być pewni, czy bohater poniósł porażkę, czy też odniósł jednak zwycięstwo.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 829
- 720
- 206
- 40
- 24
- 12
- 11
- 8
- 7
- 6
Cytaty
Drzwi wysadzono. Aleksandrze Iwanowiczu, Aleksandrze Iwanowiczu! – ryczało kilka głosów. Ale żadnego Aleksandra Iwanowicza nie było.
No cóż, tego się należało spodziewać - skonstatował Łużyn senior, wycierając końce palców chustką. - On nie bawi się po prostu szachami, on ...
Rozwiń
Opinia
Widzę, że najwyżej ocenianą opinią są cztery gwiazdki. Widzę i tęsknię myślę o tym Willu Smithie który kroczy z psem u boku przez puściutki Nowy York, w którym nikogo, nikogusieńkiego. Patrzę na te cztery gwiazdki i myślę, ze ta cała ludzkość to jednak był dość ryzykowny eksperyment, który, umówmy się, nie dał spodziewanych rezultatów. Zdjęcia z lotu ptaka Prypeci. Tęsknota za apokalipsą. Ekhm, wracając jednak, do książki. Cieniutka, a potężna. Ponoć film był, ale nie zobaczę, bo tego się nie dało udźwignąć, po prostu nie sposób. Fizycznie czułem malignę pojedynku z Turatim. Fizycznie czułem tą niemoc, stupor tego grubego zaniedbanego Łużyna palącego papierosy, którego ściąga jak czarna dziura niedokończona rozgrywka. Cały czas myślę i nie wiem - czy to było jego przekleństwo, nałóg heroinowy, czy też właśnie jedyna jego wielkość, sfera w której był zdolny do rzeczy ważnych i pięknych. Choć, jak pamiętam "graczem był ostrożnym i oschłym". Nigdy bym nie powiedział że można oschle grać w szachy. Byłem na kolanach przy ostatniej scenie, ile trzeba kontroli żeby to tak opisać, trzeba mieć pióro, za przeproszeniem, jak Łużyn szachy. Wynotowałem wspaniały fragment którym się chciałem podzielić. I zgubiłem. W takim razie proszę przeczytać wszystko.
Widzę, że najwyżej ocenianą opinią są cztery gwiazdki. Widzę i tęsknię myślę o tym Willu Smithie który kroczy z psem u boku przez puściutki Nowy York, w którym nikogo, nikogusieńkiego. Patrzę na te cztery gwiazdki i myślę, ze ta cała ludzkość to jednak był dość ryzykowny eksperyment, który, umówmy się, nie dał spodziewanych rezultatów. Zdjęcia z lotu ptaka Prypeci. Tęsknota...
więcej Pokaż mimo to