Z całym szacunkiem dla Autora i Wydawcy, ale ta książka to chyba kpina, albo jakaś prowokacja. Jaki redaktor pozwala takiemu potworkowi oglądać światło dnia?

Z całym szacunkiem dla Autora i Wydawcy, ale ta książka to chyba kpina, albo jakaś prowokacja. Jaki redaktor pozwala takiemu potworkowi oglądać światło dnia?

Najgorsza książka, jaką kiedykolwiek czytałam, a to niemałe osiągnięcie. W porównaniu do tego tworu, wypociny Michaliny Olszańskiej zdają się być prawdziwym arcydziełem. Emowanie i werterowanie takiego biednego, pokrzywdzonego nastolatka, który w ogóle nie ma po co żyć, trzeba się ciąć, depresja i tak dalej. Wszystko to niewyobrażalnie naiwne i najzwyczajniej w świecie głupie. Logiki tu w żaden sposób nie uświadczysz, co rusz nowy absurd się pojawia. Dialogi się po prostu upojne, nie mogę uwierzyć, że ktoś pisał je na serio, powiedzenie, że styl nie zachwyca to eufemizm roku. Korekty tutaj na pewno nie było, redakcji pewnie też nie, bo każdemu szanującemu się redaktorowi wypaliłoby oczy na widok pewnych zawartych w tej książczynie bzdur. Jednym słowem, idealny wzór jak NIE PISAĆ.

Najgorsza książka, jaką kiedykolwiek czytałam, a to niemałe osiągnięcie. W porównaniu do tego tworu, wypociny Michaliny Olszańskiej zdają się być prawdziwym arcydziełem. Emowanie i werterowanie takiego biednego, pokrzywdzonego nastolatka, który w ogóle nie ma po co żyć, trzeba się ciąć, depresja i tak dalej. Wszystko to niewyobrażalnie naiwne i najzwyczajniej w świecie...

Z tego co widzę opinie dość słabe
może i nie będzie to wybitna książka ale dam szanse Kamilowi i przeczytam jego pierwszą powieść może się zdziwię :) również piszę własne powieści może i nie wydałam jeszcze żadnej ale kto wie hehe wiec dlatego postanawiam również przeczytać jego książkę :)

Z tego co widzę opinie dość słabe
może i nie będzie to wybitna książka ale dam szanse Kamilowi i przeczytam jego pierwszą powieść może się zdziwię :) również piszę własne powieści może i nie wydałam jeszcze żadnej ale kto wie hehe wiec dlatego postanawiam również przeczytać jego książkę :)

Byłam bardzo pozytywnie nastawiona na tę książkę i od razu, gdy tylko do mnie przyszła, zabrałam się za czytanie. Okładka bardzo mi się spodobała. Po przeczytaniu opisu również byłam na tak. Na dodatek autorem jest chłopak w moim wieku. Same plusy? Oj nie.
Jednak zawiodłam się. Jeszcze żadna książka mnie tak nie zanudziła jak ta. Nie rozumiem, dlaczego wydawnictwo postanowiło wydać tak słabą książkę.
Kamil chciał napisać historię opartą na faktach, z życia wziętą, lecz nie wyszło mu to za bardzo. Wyobraźnia zbyt go poniosła.
Jedyne co mi sie podobało, to pomysł z pisaniem w formie pamiętnika. Miał być to niby blog o nim, o jego przeżyciach, ale potem za bardzo odszedł od rzeczywistości.
Naprawdę chciałabym znaleźć coś pozytywnego w tej książce, ale nie potrafię. Jest to zdecydowanie najgorsza książka, z jaką kiedykolwiek miałam styczność.
Chciałabym polecić komuś tę książkę, ale naprawdę nie wiem komu mogłaby się ona spodobać. Spróbujcie. Może Wy będziecie mieć odmienne zdanie na temat tej historii. Ciekawa jestem Waszych opinii odnośnie tej książki.

Byłam bardzo pozytywnie nastawiona na tę książkę i od razu, gdy tylko do mnie przyszła, zabrałam się za czytanie. Okładka bardzo mi się spodobała. Po przeczytaniu opisu również byłam na tak. Na dodatek autorem jest chłopak w moim wieku. Same plusy? Oj nie.
Jednak zawiodłam się. Jeszcze żadna książka mnie tak nie zanudziła jak ta. Nie rozumiem, dlaczego wydawnictwo...