Pan Lodowego Ogrodu - tom I

Okładka książki Pan Lodowego Ogrodu - tom I
Jarosław Grzędowicz Wydawnictwo: Fabryka Słów Cykl: Pan Lodowego Ogrodu (tom 1) fantasy, science fiction
560 str. 9 godz. 20 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Pan Lodowego Ogrodu (tom 1)
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2012-05-11
Data 1. wyd. pol.:
2012-05-11
Liczba stron:
560
Czas czytania
9 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375746068
Tagi:
fantastyka polska literatura polska Dominik Broniek

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Majstersztyk przez duże M



587 33 105

Oceny

Opinia

avatar
870
686

Na półkach: ,

Na okładce znajduje się fragment recenzji Dukaja: „Mnożąc realizm przez fantastykę, Grzędowicz osiąga efekt jeszcze większego autentyzmu: elementy fantastyczne nie niwelują, ale wzmacniają, powiększają cechy charakterystyczne – niczym soczewki w mikroskopie”. W „Panu Lodowego Ogrodu” Grzędowicz mnoży również fantasy przez science fiction, podobnie wzmacniając cechy obu gatunków. Świetny rodzimy cykl fantasy z niebanalną fabułą, który powinien skusić nie jednego czytelnika. W przypadku zakończenia śmiało można powiedzieć, że jest bardzo dobrze napisane, przez co zachęca do przeczytania pozostałych tomów cyklu.

Głównymi bohaterami powieści są Vuko Drakkainen pochodzący z naszej rodzimej planety oraz Filar, syn Oszczepnika, swoją drogą przyszły następca Tygrysiego Tronu w świecie zwanym Midgaard, na którym notabene toczy się niemal cała akcja. Ten pierwszy przybywa na misję ratunkową, mając na celu odszukanie zaginionych naukowców i sprowadzić ich na ojczystą Ziemię lub w najgorszym wypadku zatrzeć po nich wszelkie ślady. Drugi z kolei wyrusza na drugi koniec świata, by odnaleźć tam swoje przeznaczenie w walce z fanatycznym kultem Pramatki.

Po pierwsze, akcja bardzo szybko się rozkręca, już na samym początku autor rzuca nas w wir wydarzeń i robi to w bardzo absorbujący sposób. Początek jest szalenie intensywny, intrygujący, świetnie napisany, jednym zdaniem, czyta się go z zapartym tchem. Zawiera ciekawe, świeże pomysły, przy czym czuje się, że Grzędowicz doskonale wie, o czym pisze. Ukazany tutaj świat jest brutalny, nieco średniowieczny i zgoła inny od naszego. I to nie dlatego, że panuje tutaj magia, a wszelkie elektroniczne rzeczy nie mają racji bytu, ale też ze względu na całkowicie odmienną kulturę mieszkańców Midgaardu. Świat stworzony przez autora także jest najwyższej próby. Rozległy, dobrze opisany. Pełny. Przedstawiony tak, że czytelnik nie potrzebuje mapy. Dokładnie, aczkolwiek bez zbędnych, zanudzających opisów. Uzupełniany wzmiankami o krajach, w których nie toczy się akcja powieści.

Dalej akcja zwalnia, co nie znaczy, że robi się nudno. W moim odczuciu środek, że się tak niezgrabnie wyrażę, jest ciekawy, ale zalicza spadek w stosunku do bardzo dobrego początku. Generalnie więc jest dobrze, główni bohaterowie kreśleni są zręcznie i przekonująco, czytelnik zapoznawany jest poniekąd z historią i kulturą Midgaardu, wciąga się w wykreowany świat. Akcji nadal nie brakuje, wszystko dzieje się całkiem szybko.

Omawiana książka łączy w sobie kilka gatunków. Sam autor potwierdza, iż jego dzieło nie jest zwykłym fantasy. Wręcz przeciwnie, przypisuje je także pod science fiction, dodatkowo uzupełnione o elementy horroru. Cała ta mieszanka okazuje się na szczęście lekkostrawna, dzięki czemu mamy do czynienia nie tylko z intrygującą historią wydarzeń, ale i ciekawymi pomysłami w niej zawartymi. Dużym plusem powieści jest bardzo konsekwentne trzymanie tajemniczego klimatu. Książka jest pewnym śladowym zapisem. Nie dosłownym, ale właśnie takim fragmentarycznym. Brak w niej bezpośrednich i rozbudowanych opisów, przez co mamy wrażenie, że... to nie pisarz, lecz my sami musimy stworzyć sobie ten świat. Sami wiele musimy sobie dopowiedzieć i narysować tę całą literacką przestrzeń.

„Pan Lodowego Ogrodu” to niezwykły amalgamat gatunków i konwencji. Grzędowicz potrafi przerażać jak król horroru, żeby za chwilę przyprawić czytelnika o szczery wybuch śmiechu. Okrasza też książkę nawiązaniami do kultury niskiej i wysokiej, literatury, filmu, gier komputerowych i malarstwa. Jest tu nie tylko Bond ze swoimi gadżetami, ale i grajek z Hamelin, i „Jądro ciemności”, i kruk o poetyckim imieniu Nevermore. Grzędowicz nie uznaje ograniczeń, i słusznie, skoro i bez nich potrafi uniknąć chaosu i stworzyć spójną całość.

Nie oszukujmy się, zakończenia są dla wielu pisarzy bolączką. Banalne, pozostawiające niedosyt, bezpłciowe, czy - co najczęściej bodajże ma miejsce - przeciętne. Grzędowicz zaś kończy w mistrzowskim stylu, sprawia, że czytamy z otwartymi ustami i dosłownie nie możemy oderwać się od lektury. I kiedy przewracamy ostatnią stronę, pędzimy do księgarni lub biblioteki po kolejną część, rozmyślając po drodze nad tym świetnym dziełem.

„Pan Lodowego Ogrodu” na pewno jest lekturą wyjątkową, dobrze napisaną, trzymającą w napięciu, barwną, zaskakującą, przyprawioną sporą dawką humoru (nie za dużą, wszystko jest napisane z wyczuciem) i odniesień do naszego świata. Ta lektura wciąga naprawdę mocno.

Na okładce znajduje się fragment recenzji Dukaja: „Mnożąc realizm przez fantastykę, Grzędowicz osiąga efekt jeszcze większego autentyzmu: elementy fantastyczne nie niwelują, ale wzmacniają, powiększają cechy charakterystyczne – niczym soczewki w mikroskopie”. W „Panu Lodowego Ogrodu” Grzędowicz mnoży również fantasy przez science fiction, podobnie wzmacniając cechy obu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    27 294
  • Chcę przeczytać
    11 054
  • Posiadam
    6 181
  • Ulubione
    1 917
  • Fantastyka
    705
  • Teraz czytam
    599
  • Fantasy
    415
  • Chcę w prezencie
    246
  • 2018
    151
  • 2014
    141

Cytaty

Więcej
Jarosław Grzędowicz Pan Lodowego Ogrodu. Tom 1 Zobacz więcej
Jarosław Grzędowicz Pan Lodowego Ogrodu - tom I Zobacz więcej
Jarosław Grzędowicz Pan Lodowego Ogrodu. Tom 1 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także