Listy jadowitego węża

Okładka książki Listy jadowitego węża Peter Kreeft
Okładka książki Listy jadowitego węża
Peter Kreeft Wydawnictwo: Wydawnictwo Księży Marianów PROMIC religia
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
religia
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Księży Marianów PROMIC
Data wydania:
2012-03-08
Data 1. wyd. pol.:
2012-03-08
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7502-285-8
Tłumacz:
Krzysztof Bednarek
Tagi:
listy diabeł wąż grzech Lewis
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
172
100

Na półkach: , , , ,

Pomimo początkowego wahania, stwierdzam że ten plagiat C.S Lewisa (ujęty w znaczeniu pozytywnym, Lewis bowiem chciał takich plagiatów),jest godzien aby wystawić mu taką samą ocenę jak pierwowzorowi.
Moje wahanie wypłynęło z tego, że pan Piotr Kreft rozkłada to co w jego dziełach błyskotliwe i pouczające, bardzo nierówno, w przeciwieństwie do Lewisa którego "Listy Starego Diabła do Młodego" są raczej, każdy każdemu równy. Ponadto na korzyść "Listów jadowitego węża" przemawia również to, że jestem z tego rodzaju literaturą już dobrze zapoznany, a jak wiadomo pierwsze zauroczenie czuje się tylko raz, więc nie mogłem oczekiwać tego samego wrażenia co na początku.

Co do samej treści, różni się ona od wspomnianego pierwowzoru przede wszystkim uaktualnieniem, oraz tym że autor odnosi się głównie do Stanów Zjednoczonych, tak samo jak Lewis odnosił się do Anglii.
Kolejną różnicą jest to, że jest to książka nie tyle pro-chrześcijańska, lecz pro-katolicka, staje się ona przez to bardziej właściwa właśnie dla katolików niż dla innych odłamów (jak kto woli: "herezji"). O ile Lewis przynależał do kościoła anglikańskiego, to jest poczytny wśród większości wyznań chrześcijańskich, choć wielu twierdziło że gdyby żył dłużej, nawróciłby się na katolicyzm. Lecz jak sam autor mówił, chciał pozostać na pierwszej linii frontu. Pan Kreft, jest w pewnym sensie bliżej tej linii poprzez poruszenie tematów aborcji czy czystości, lecz jego dzieła trafią raczej do nieco węższej grupy.

Ostatecznie znalazłem tu głęboką znajomość ludzkiej duszy i psychiki, ujętej z perspektywy złośliwego demona.
Lektura godna polecenia wielbicielom gatunku.

Pomimo początkowego wahania, stwierdzam że ten plagiat C.S Lewisa (ujęty w znaczeniu pozytywnym, Lewis bowiem chciał takich plagiatów),jest godzien aby wystawić mu taką samą ocenę jak pierwowzorowi.
Moje wahanie wypłynęło z tego, że pan Piotr Kreft rozkłada to co w jego dziełach błyskotliwe i pouczające, bardzo nierówno, w przeciwieństwie do Lewisa którego "Listy Starego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
62
46

Na półkach:

Dobra, aczkolwiek "36 dowodów na istnienie Diabła" podobała mi się dużo bardziej, stąd "zaledwie" sześć gwiazdek. Niemniej jednak tematyka, jak dla mnie, zawsze ciekawa i na czasie; jedynie sposób ujęcia pewnych rzeczy tutaj oceniam.

Dobra, aczkolwiek "36 dowodów na istnienie Diabła" podobała mi się dużo bardziej, stąd "zaledwie" sześć gwiazdek. Niemniej jednak tematyka, jak dla mnie, zawsze ciekawa i na czasie; jedynie sposób ujęcia pewnych rzeczy tutaj oceniam.

Pokaż mimo to

avatar
353
52

Na półkach: ,

Kreeft, znany w Polsce z książek Aborcja – trzy punkty widzenia i Ekumeniczny Dżihad, tym razem przypomina czytelnikowi Lewisowską konwencję listów pisanych przez diabła w celu poinstruowania współpracowników, jak manipulować człowiekiem. Oczywiście autorowi brakuje geniuszu C.S. Lewisa, ale samo przywrócenie tej ciekawej formy, jak i treść książki należy zapisać na plus. Kreeft zwraca uwagę, że współczesne wojny cywilizacyjne i kulturowe są przede wszystkim skutkami wojny duchowej, trwającej od zawsze walki Księcia Kłamstw, prowadzonej w celu zdeprawowania człowieka i odciągnięcia go od Boga i prawdy. Motyw diabelski jest dziś pomijany, lekceważony, sprowadzany do śmieszności, groteskowości, bądź nawet diabeł przedstawiany bywa jako sympatyczny, psotny urwis. Amerykański pisarz pokazuje, jak bardzo mylące i zgubne w skutkach jest takie traktowanie Złego, i że w gruncie rzeczy, to On pożąda takiego stanu rzeczy, gdyż wtedy może działać skuteczniej i po cichu. Diabelska korespondencja tytułowego Jadowitego Węża z uczniem, Trucicielem Umysłów dotyczy głównie społeczeństwa amerykańskiego, ale poruszane są tematy tak uniwersalne, jak nowa seksualność, krzewienie pożądliwości w kulturze, zmiany w teologii i liturgii, wychowanie dzieci, wywieranie wpływu poprzez środki masowego przekazu, niszczenie relacji społecznych i atomizacja wszelkich tradycyjnych struktur. Wszystkie te zmiany, mimo, że opisywane na przykładzie Stanów Zjednoczonych, charakterystyczne są dla całego świata zachodniego, toteż książka ma wymiar uniwersalny. Żeby podkreślić jeszcze raz, iż Diabeł najbardziej cieszy się, kiedy o nim zapominamy, polecamy również inną książkę w podobnej konwencji, traktującą głównie o problemie przemilczania Złego – Satan Asso (czyli autorem jest sam Szatan),Zwierzenia Skruszonego Diabła, czyli o różnych sposobach kuszenia, Promic, 2011, 112 s.

zapraszam na bloga: weszlowoko.blogspot.com

Kreeft, znany w Polsce z książek Aborcja – trzy punkty widzenia i Ekumeniczny Dżihad, tym razem przypomina czytelnikowi Lewisowską konwencję listów pisanych przez diabła w celu poinstruowania współpracowników, jak manipulować człowiekiem. Oczywiście autorowi brakuje geniuszu C.S. Lewisa, ale samo przywrócenie tej ciekawej formy, jak i treść książki należy zapisać na plus....

więcej Pokaż mimo to

avatar
490
163

Na półkach:

"Przyjrzyjcie się Polsce. W okresie komunizmu 90% Polaków było katolikami, wszyscy chodzili do kościoła i odmawiali zdjęcia krucyfiksów wiszących w salach lekcyjnych państwowych szkół, nawet kiedy grozili im żołnierze. (...) A teraz Polska jest wolna i czego masowo domagają się Polacy? Aborcji! Kiedy runął mur berliński, o co prosili Niemcy ze wschodniej części kraju Niemców z zachodu? O sklepy z pornografią!".
Paranoja to cecha naszych czasów. Kreeft i jego czytelnicy wiedzą dlaczego tak jest. Dobrze jest wiedzieć.

"Przyjrzyjcie się Polsce. W okresie komunizmu 90% Polaków było katolikami, wszyscy chodzili do kościoła i odmawiali zdjęcia krucyfiksów wiszących w salach lekcyjnych państwowych szkół, nawet kiedy grozili im żołnierze. (...) A teraz Polska jest wolna i czego masowo domagają się Polacy? Aborcji! Kiedy runął mur berliński, o co prosili Niemcy ze wschodniej części kraju...

więcej Pokaż mimo to

avatar
259
109

Na półkach: , , , , ,

Peter Kreeft to amerykański apologeta katolicki. „Listy jadowitego węża” to kolejne dzieło należące do gatunku, który zapoczątkował C. S. Lewis poprzez „Listy starego diabła do młodego”. Wiele osób twierdzi, że szkoda czasu na czytanie takich bzdur, pełnych uprzedzeń, a autora nazywa faszystowskim i seksistowskim Amerykanem. Ponadto, część krytykuje tę książkę jeszcze zanim zapozna się z jej treścią. Ta lektura zawiera prawdy, które kolą w oczy i właśnie przez to spotyka się z tak wysoką krytyką. Jeżeli jesteś odważny i nie boisz się spotkać z prawdą twarzą w twarz, to ta książka jest dla Ciebie. Zdecydowanie nie dla słabeuszy- skutki mogą być opłakane.

„Nieprzyjaciel napisał dla nich najprostszy z możliwych podręcznik seksu, składający się z zaledwie dwóch przykazań. Pierwsze: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się”, zaś drugie: „Nie będziesz cudzołożył”. Czyli: żadnego seksu poza małżeństwem, ani przed nim, ani po nim. Zaś w małżeństwie- im więcej, tym weselej.”[str:49]

Nadawcą tytułowych listów jest Jadowity Wąż, a adresatem Truciciel Umysłów. Utwór składa się z czternastu takich listów oraz dwóch dodatków. Mają one za zadanie edukować młodego kusiciela. Celem jest sprowadzenie na złą drogę pewnego katolika. Byłam w szoku dogłębnej analizy ludzkiego umysłu. To jak działamy jest takie oczywiste! Mamy ogromną masę słabych punktów, które perfekcyjnie wykorzystuje szatan, któremu nie brakuje pewności siebie. Tak naprawdę niewielu z nas zdaje sobie sprawę, że każdego dnia staczamy walkę wyborów między tym co dobre, a złe.

Przede wszystkim zachęcam do przeczytania wstępu. Jest on króciutki, ale intrygujący. Rozjaśnia nam pogląd autora, na treść swojej książki. Da się zauważyć, że jest to osoba pewna swoich racji, nie bojąca się otwartej krytyki. Już w pierwszym liście pisarz przedstawia pierwszą prawdę, mianowicie duchową wojnę. Kiedy zdajemy sobie sprawę, że istnieje zagrożenie, to naszą naturalną reakcją jest obrona. Gdy nie widzimy żadnego przeciwnika stajemy się słabi i niegotowi do walki. Diabeł jest sprytny, on o tym wszystkim wie. Sprawia, iż nie zdajemy sobie sprawy, że każdego dnia toczymy duchową wojnę. W ten sposób wyłączamy poczucie granicy między dobrem a złem. W naszych umysłach przestaje istnieć coś takiego jak grzech. Uchyliłam Wam namiastkę treści tej wspaniałej książki, całą resztę niezliczonych prawd znajdziecie w pozostałych listach.

„Prosta sprawa: liturgie pozbawione charakteru są dziełami są dziełami ludzi pozbawionych charakteru.”[str:92]

Przede wszystkim jak już można się domyśleć, nie jest to łatwa książka. Nie tylko ze względu na jej tematykę, ale również na bogactwo językowe pisarza. Nie będę ukrywać, lektury tej nie da się przeczytać jednym tchem, aby dokładnie ją zrozumieć należy poświęcić więcej czasu, a przede wszystkim skupienia. Nie jest to też utwór dla młodych czytelników, ponieważ po pierwsze znajduje się tu zbyt dużo trudnych słów, a po drugie temat może okazać się dla nich kompletnie niezrozumiały. Bardzo podobał mi się styl autora, przedstawia on treść w sposób niejednokrotnie zabawny. Autor zafascynował mnie wyjątkowo odmiennym sposobem przedstawienia tematu. Nie jest to banalne, nie spotkamy się tu z zacofanymi nakazami i zakazami katolika. Grzech widzimy z perspektywy szatana. Dzięki takiemu przestawieniu, książka ta o wiele bardziej do mnie trafiła. Mogłam tutaj ujrzeć sposób w jaki działają siły zła. Nic nie było mi narzucane, nikt nie mówił mi jak mam postępować, czytając sama odrywałam, jak właściwie postępować.

„Listy jadowitego węża” to zaskakująca, pełna prawdziwych wartości moralnych książka. Pogląd pisarza bardzo przypadł mi do gustu i z chęcią sięgnę po inne jego pozycje. Najbardziej zachwyciła mnie perwersyjna szczerość autora. Stworzył on coś głębokiego, skłaniającego do wielu refleksji. Nie trzeba tu być zagorzałym wierzącym, by sięgnąć po tę książkę , ponieważ zawiera uniwersalne prawdy. Polecam wszystkim odważnym czytelnikom.

„Kiedy tylko ludzie robią sobie wyjątek od jakieś zasady, ich zasadą staje się robienie wyjątków.”[str:29]

Peter Kreeft to amerykański apologeta katolicki. „Listy jadowitego węża” to kolejne dzieło należące do gatunku, który zapoczątkował C. S. Lewis poprzez „Listy starego diabła do młodego”. Wiele osób twierdzi, że szkoda czasu na czytanie takich bzdur, pełnych uprzedzeń, a autora nazywa faszystowskim i seksistowskim Amerykanem. Ponadto, część krytykuje tę książkę jeszcze zanim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1346
53

Na półkach:

Pół wieku temu C. S. Lewis w „Listach starego diabła do młodego” uchylił rąbka tajemnicy na temat strategii piekielnych kusicieli. Czasy jednak szybko się zmieniają, technika idzie do przodu, zasady sprowadzania na drogę grzechu także muszą iść z duchem czasu...
Opierając się na koncepcji wielkiego poprzednika, Kreft zabiera się za sprawy piekielne od strony podmiotów sprawczych. „Listy jadowitego węża” to bowiem zbiór korespondencji między Wujkiem Wężem i młodym adeptem Akademii (Kusicieli, rzecz jasna!),Trucicielem Umysłów. Niedoświadczonemu studentowi trafił się przypadek trudny – katolik, którego to młodzieniec musi sprowadzić na złą drogę wszelkimi możliwymi sposobami. Autorytet ds. potępienia, Jadowity Wąż nie mógł odmówić sobie kilku dobrych rad dla bratanka. W czternastu listach porusza wszystkie najważniejsze kwestie, które trzeba omówić przed przystąpieniem do działania.
Zakres tematyczny obejmuje wszelkie pola, na których można zaatakować współczesnego człowieka i pogrążyć jego życie duchowe. Od subtelnego pielęgnowania ludzkiej nieświadomości i życia opartego znacząco na hedonistycznym praktycyzmie dnia codziennego, poprzez łatwe i przyjemne oddziaływanie środkami masowymi przekazu, gdzie króluje seks i przemoc, do zachęty wolnomyślicielskiej reinterpretacji tekstów kanonicznych, na wzór awangardowej literatury. Możliwości są spore, a strategie przemyślane i długodystansowe bardziej niż wydaje się to śmiertelnikom.
Co zachwyca w „Listach” to niewątpliwie satyryczny kostium, który poprzez ukazanie grzechów dzisiejszego świata w perspektywie odwróconej, wyjątkowo mocno trafia do świadomości odbiorcy. To ociekające ironią eseje o dziedzinach życia, w których poddajemy się mylnemu (wygodnemu) pojmowaniu świata. Oparcie konstrukcji książki na odwróceniu myśli chrześcijańskiej, dotkliwie wytyka błędy ludzkości, na które aprobatywnie przystajemy.
Jak w wypadku Lewisa mamy tu do czynienia z inteligentną pozycją, która nie nadaje się do szybkiego przeczytania i odłożenia na półkę. Niech nie zmyli was przebranie parodystyczne. To książka, do której trzeba zabrać się z określonym podejściem, szeroko otworzyć swój umysł (a potem usta ze zdumienia, w jakiej ignorancji żyje współczesny świat) i pozwolić sobie na możliwość świadomego życia, które dzięki temu zyskamy.
„Listy” to diagnoza współczesności. Choć z pozoru wyolbrzymionej i ukazanej w krzywym zwierciadle, niestety (dla nas) zaskakująco trafnej. Pozwala zastanowić się nad własną duchowością i wszystkimi unikami, które stosujemy, by to wszystko co jest w istocie grzechem, stało się akceptowalnym elementem naszego życia. Dotyka sumienia w miejsca, o których chcemy zapomnieć. To godna kontynuacja dzieła Lewisa, aktualna i podobnie jak dzieło poprzednika skłaniająca do refleksji.

Pół wieku temu C. S. Lewis w „Listach starego diabła do młodego” uchylił rąbka tajemnicy na temat strategii piekielnych kusicieli. Czasy jednak szybko się zmieniają, technika idzie do przodu, zasady sprowadzania na drogę grzechu także muszą iść z duchem czasu...
Opierając się na koncepcji wielkiego poprzednika, Kreft zabiera się za sprawy piekielne od strony podmiotów...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    25
  • Przeczytane
    20
  • Posiadam
    13
  • Chcę w prezencie
    2
  • Teraz czytam
    2
  • 2012
    1
  • Filozofia
    1
  • Dom
    1
  • Poradniki
    1
  • Religia
    1

Cytaty

Więcej
Peter Kreeft Listy jadowitego węża Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także