The Old Republic: Fatalny sojusz

Okładka książki The Old Republic: Fatalny sojusz
Sean Williams Wydawnictwo: Amber Cykl: Star Wars: The Old Republic (tom 3) Seria: Star Wars: Gwiezdne wojny fantasy, science fiction
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Star Wars: The Old Republic (tom 3)
Seria:
Star Wars: Gwiezdne wojny
Tytuł oryginału:
The Old Republic: Fatal Alliance
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2012-05-10
Data 1. wyd. pol.:
2012-05-10
Data 1. wydania:
2012-05-10
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324149827
Tłumacz:
Ewa Skórska, Jerzy Śmiałek
Tagi:
star wars gwiezdne wojny The Old Republic
Średnia ocen

                6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Let Sleeping Dragons Lie Garth Nix, Sean Williams
Ocena 0,0
Let Sleeping D... Garth Nix, Sean Wil...
Okładka książki Have Sword, Will Travel Garth Nix, Sean Williams
Ocena 0,0
Have Sword, Wi... Garth Nix, Sean Wil...
Okładka książki Więzy krwi Garth Nix, Sean Williams
Ocena 7,5
Więzy krwi Garth Nix, Sean Wil...
Okładka książki Fairest, Vol. 3: The Return of the Maharaja Christian Alamy, Russ Braun, Andrew Dalhouse, Dan Green, Adam Hughes, Phil Jimenez, José Marzán Jr., Andrew Pepoy, Stephen Sadowski, Sean Williams, Bill Willingham
Ocena 5,3
Fairest, Vol. ... Christian Alamy, Ru...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
323 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
438
245

Na półkach: ,

Miło patrzeć jak kolejni autorzy zapisują karty historii Starej Republiki. Od czasów przedstawionych w The Old Republic: Revan, Imperium prze do konfrontacji. Jedną dużą wojnę mamy już za sobą, ale dziesięć lat po podpisaniu kruchego rozejmu czuć, że obie potęgi wyraźnie dążą do konfrontacji. Konfrontacji, która ma przerwać dekadę ziemnego pokoju, i doprowadzić do rewizji zawartych wcześniej porozumień. Czas ten się zbliża nieuchronnie i w Fatalnym sojuszu pukamy już do drzwi tego konfliktu.

Książka jest przykładnym przygodowym tomiszczem dla młodzieży. Nie jest zbytnio rozbudowane, nawet śmiało można powiedzieć, że książka jest typowym wprowadzeniem do gry. Powieść składa się z sześciu części, które do złudzenia przypominają etapy gry. Brakuje tylko kolorowych ilustracji pomiędzy nimi by można to było stwierdzić na sto procent. Akcja każdego etapu następuje po sobie w sposób oczywisty. Od początku książki, który można uznać za intro czytelnik wciela się w jedną z wybranych postaci i kieruje ją tak, jakby miał na końcu kolejnej części doprowadzić do próby sił.

Wybór w bohaterach też jest spory. Mamy różne rasy i grupy interesów. Są Jedi, Sithowie, żołnierze Imperium i Republiki, piraci, szmuglerzy, najemnicy, droidy, uczniowie i mistrzowie, choć mistrzowie tylko drugoplanowo. Każdy bohater dostał podstawowy background i jego oczami przedstawiony jest pewien etap zadania. Ich celem jest sprawienie by czytelnik poczuł się wciągnięty w historię, czyli zachęcony do gry, bo po przeczytaniu książki szybko o nich ponownie nie usłyszymy.

Historia zaczyna się bardzo typowo - od klasycznego prologu. Najemnicy Huttów odkrywają nieznany statek, który napadają. W akcie desperacji członkowie załogi wysadzają go "w powietrze". Piratom udaje się wydobyć kilka rzeczy z wraku, które Huttowie uważają za cenny i możliwy do sprzedania na aukcji. Do zawodów stają niechętnie Republika i Imperium. Każde z nich wysyła swoich przedstawicieli, jednak do akcji wtrąca się Mandalorianin i sprawy szybko się komplikują. Oczywiście każda ze stron chce zdobyć artefakty dla siebie i to poza oficjalną rozgrywką. W tym celu postanawiają dobrać się do skarbca Hutta, i tam okazuje się, że wszyscy zrobili to w tym samym czasie. Kolejną niespodzianką było pojawienie się zamiast artefaktów zupełnie niespotykanych wcześniej droidów, które wyprodukował jeden z tych artefaktów. Wszyscy bohaterowie rozpoczynają walkę ze śmiertelnymi, jak się okazuje maszynami oraz o prawo do ich szczątków. Gdy wróg zostaje pokonany części bohaterów udaje się zbiec, inni wpadają w łapy Hutta i muszą przystać na współpracę. W efekcie tego wszystkie frakcje odnajdują planetę z której przybył obcy statek. Tam rozpoczyna się wojna z droidami, które postanowiły bronić swojego bogatego w surowce świata. Po dłuższej bitwie i inwazji planety dowiadujemy się, że ich ludzcy twórcy zostali przez maszyny zgładzeni. Połączone siły Republiki i Imperium tworzą ten fatalny sojusz, aby pozbyć się zagrożenia raz na zawsze, a później położyć łapę na tym bogatym w minerały i metale świecie.

Wśród sześciu rozdziałów można wyróżnić trzy genialnie i dynamicznie opisane starcia. Są to rozdziały rozgrywające się na Hutta oraz bitwa nad Sebaddon i późniejsza jej inwazja. Na Hutta mamy ciekawą sytuację, gdy wszystkie frakcje chcą dobrać się do artefaktów pierwsze. W efekcie czego wynikła bardzo zabawna sytuacja połączona z bitwą. Całość jest opisana bardzo sprawnie, koncentruje się wokół ważniejszych wydarzeń opisanych po kolei przez każdego z bohaterów. I tak np. wybuch w pałacu jest przedstawiony kolejno przez każdego z nich, z opisem jego obecnego położenia i reakcji. Podobnie jest później, podczas bitwy na orbicie planety Sebaddon, a następnie po zawarciu fatalnego sojuszu i wysłania wojsk na powierzchnię planety.

Oczywiście, gdy już jest po wszystkim wracamy do status quo, ale sam pomysł współpracy pomiędzy śmiertelnymi wrogami był czymś zupełnie nowym. Szczególnie we wczesnej erze uniwersum Star Wars, gdzie obie siły prowadzą zwykle długie wyniszczające wojny. Ale tu właśnie nie wojna sprawia, że ta książka staje się ciekawa. Pomimo upakowanej na 430 stronach akcji, to m.in. zachowanie obu mocarstw staje się interesujące. Przede wszystkim dowiadujemy się, że obie siły po podpisaniu pokoju nadal są w stanie wojny. Zimnej wojny oczywiście. Żyją obok siebie z przymusu, oskarżają się wzajemnie, szpiegują... Historia w sumie bardzo dobrze nam znana. Czy zakończy się podobnie jak na osi USA-ZSRR? Czas pokaże, jeszcze wiele książek zostało do napisania, ale już możemy założyć, że Imperium będące odpowiednikiem ZSRR gdzieś po drodze wyparuje. Z każdą nową książką dowiadujemy się czegoś nowego o wszechświecie. Na próżno szukać dokładnych opisów działania mocarstw, jak już pisałem o tym w przypadku wcześniejszych powieści. Znamy tylko szczegóły, kilka informacji o mechanizmach działania Imperium czy Republiki. Wiemy tyle ile ochłapów informacji rzucą nam autorzy książek. Mimo wszystko pojedyncze zdania powoli układają się w sensowną całość. Pomysł z Sithami z ery przed Sidiousem, czy nawet przed Banem jest dobrze napisany i prowadzony. Początkowo byłem nastawiony sceptycznie do czerwonoskórych Sithów, ale ostatecznie przekonałem się. Zapewne wiele ciekawego wniesie zapowiadana od dłuższego czasu książka Zaginione plemię Sithów. Widać również, że ówcześni Jedi bardzo różnili się od tych znanych nam z filmów. Najwyraźniej kilka wieków pokoju zmieniło znacząco filozofię Zakonu. W czasach Starej Republiki byli oni żołnierzami (nosili w końcu zbroje), tylko lepiej wyszkolonymi od konkretnej... kusi powiedzieć mrocznej... roboty. Bo w sumie nie mogę odnaleźć w nich tego całego jasnego światła. Jedi częściej sięgali po miecz, nawoływali do wojny, i nawet z tego co wywnioskowałem, niektóre praktyki Sithów nie były zakazane, ale odradzane. Tylko podejście do Mocy tak naprawdę różni ich od Sithów. Książka jest opowieścią przedstawiającą różne punkty widzenia. Pojawił się pewien dialog, który zwrócił moją uwagę - mówił on o sposobie postrzegania Republiki przez mieszkańców Imperium, którzy również cierpieli w skutek polityki Senatu i działań przygranicznych piratów. Naprawdę ciekawe i czekam na zapowiedź książki, która ten wątek rozwinie. A tymczasem wcale nie było tak fatalnie. Było dobrze.

Miło patrzeć jak kolejni autorzy zapisują karty historii Starej Republiki. Od czasów przedstawionych w The Old Republic: Revan, Imperium prze do konfrontacji. Jedną dużą wojnę mamy już za sobą, ale dziesięć lat po podpisaniu kruchego rozejmu czuć, że obie potęgi wyraźnie dążą do konfrontacji. Konfrontacji, która ma przerwać dekadę ziemnego pokoju, i doprowadzić do rewizji...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    422
  • Chcę przeczytać
    184
  • Posiadam
    168
  • Star Wars
    52
  • Star Wars
    13
  • Gwiezdne Wojny
    10
  • Chcę w prezencie
    7
  • Ulubione
    7
  • Gwiezdne wojny
    6
  • Fantastyka
    5

Cytaty

Więcej
Sean Williams The Old Republic: Fatalny sojusz Zobacz więcej
Sean Williams The Old Republic: Fatalny sojusz Zobacz więcej
Sean Williams The Old Republic: Fatalny sojusz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także