The Old Republic: Fatalny sojusz
![Okładka książki The Old Republic: Fatalny sojusz](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/136000/136068/317013-170x243.jpg)
384 str. 6 godz. 24 min.
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Star Wars: The Old Republic (tom 3)
- Seria:
- Star Wars: Gwiezdne wojny
- Tytuł oryginału:
- The Old Republic: Fatal Alliance
- Wydawnictwo:
- Amber
- Data wydania:
- 2012-05-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-05-10
- Data 1. wydania:
- 2012-05-10
- Liczba stron:
- 384
- Czas czytania
- 6 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324149827
- Tłumacz:
- Ewa Skórska, Jerzy Śmiałek
- Tagi:
- star wars gwiezdne wojny The Old Republic
Przybyli z różnych stron galaktyki: wysłannicy Republiki i Imperium, Jedi poszukujący informacji, była komandos wyrzucona z elitarnego oddziału i tajemniczy Mandalorianin. W jedno miejsce zwabiła ich niezwykła aukcja – którą wygrać może tylko jeden z nich. Każdy jest gotów przekroczyć granice, byle wejść w posiadanie skarbu, którego wartość
może się równać prawu do nowego świata. Nikt nie chce odejść z pustymi rękoma. Wszyscy skrzętnie skrywają swoje tajemnice, pragnienia i plany. I nie ma nic, co może ich zjednoczyć – nic, z wyjątkiem prawdy o śmiertelnie niebezpiecznym przedmiocie, którego pożądają. Lecz czy Sith i Jedi, Republika i Imperium – tysiącletni wrogowie – mogą
połączyć siły, nawet przeciwko groźbie zagłady całej galaktyki?
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 428
- 184
- 170
- 52
- 13
- 10
- 7
- 7
- 6
- 5
OPINIE i DYSKUSJE
Rozczarowująca na tle poprzednich dwóch, ot, wyrobnicza historia do odklepania i zapomnienia.
Rozczarowująca na tle poprzednich dwóch, ot, wyrobnicza historia do odklepania i zapomnienia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCiężko mi jednoznacznie ocenić tę książkę. Jest zdecydowanie lepsza niż Revan i zdecydowanie gorsza niż Oszukani. Spróbuję rozebrać ją na części i zobaczyć co gra a co nie działa.
Treść jest... Specyficzna. Przez pierwsze pół książki bohaterowie gonią za mcguffinem, którym jest cała planeta. I nawet jeżeli pomysł brzmi dziwnie, to wykonanie jest dobre. Podchody pod siebie różnych stron, kłótnie, negocjacje. Działa znośnie. Natomiast druga połowa to tytułowy fatalny sojusz. I tu sytuacja jest odwrotna. Pomysł, choć oklepany, jest dobry. A wykonanie szwankuje. Poza krzyżówkami jedi-sith i kłótnią dwóch dowódców nie czuje się, że zaistniała sytuacja jest napięta. A mimo wszystko powinna być.
Jest tu całkiem dużo pojedynków i walk, które czasem są pomysłowe, czasem nie, z reguły dobrze napisane, czasem zbyt wolne. Stylistycznie jest ok, dialogi najczęściej brzmią dobrze.
Co do bohaterów, to tu zaczyna się pod górkę. Generalnie uważam, że zdecydowana większość jest dobrze napisana, dopóki nie musi wchodzić w relacje z innymi bohaterami. Nie dotyczy to mistrzyni Shan, która dla mnie jest tak płaska, że nie potrafię o niej nic powiedzieć, i nie wiem, dlaczego wszyscy inni bohaterowie się nią zachwycają. Podobnie z mrocznym lordem, jest tak sztampowy, że boli.
Shigar i Ax są ładnie napisani jako młodzi adepci swoich sztuk, którzy nie do końca zgadzają się ze wszystkimi prawidłami kanonu. Gotowi zboczyć ze ścieżek, którymi powinni podążać w imię swoich celów. Tylko moim zdaniem oboje powinna za to spotkać kara, a nie nagroda.
Larin jest ciekawa jako zbuntowana komandos z misją. I jej relacja z Shigarem o dziwo działa, podobnie jej interakcje z żołnieżami. Natomiast z Ulą jest po prostu źle.
Ula jest napisany dziwnie, niby jako zdrajca i szpieg, ale w praktyce jako wielki tchórz, który z jakieś przyczyny buja się w Larin (bo jak została opisana, jest najładniejszą buźką, którą widział, co jest bardzo słabą motywacją). Mimo że jest potrzebny w całej historii, to jest w nią wciśnięty mocno na siłę. Bardzo go nie polubiłem.
Jet i Dao są równie dziwni, ale wiele nadrabiają tym, że są tajemniczy i mogą kryć swoje intencje. Ale wieczne udawanie Jeta, że wie mniej, niż w rzeczywistości, jest po jakimś czasie irytujące.
Epilog jest tak zły, zbędny i nieskładny, że szkoda mi słów na jego opisanie.
Podsumowując, nieźli bohaterowie, którzy mają problem z budowaniem relacji, całkiem znośna historia i jej wykonanie, fatalne zakończenie. Czytało się powoli i opornie. Nie polecam, tylko dla osób, którym bardzo zależy na przeczytaniu pełnej chronologii, choć i do niej nie wiele wnosi.
Ciężko mi jednoznacznie ocenić tę książkę. Jest zdecydowanie lepsza niż Revan i zdecydowanie gorsza niż Oszukani. Spróbuję rozebrać ją na części i zobaczyć co gra a co nie działa.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTreść jest... Specyficzna. Przez pierwsze pół książki bohaterowie gonią za mcguffinem, którym jest cała planeta. I nawet jeżeli pomysł brzmi dziwnie, to wykonanie jest dobre. Podchody pod siebie...
Kontynuując moją przygodę z chronologicznym czytaniem kanonu Legend, kolejną książką był Fatalny Sojusz. Po poprzedniej (tragiczne Czerwone Żniwa) wahałem się, czy dam radę przebrnąć przez następną książkę z uniwersum Gwiezdnym Wojen. Tym bardziej, ze jest to najdłuższa pozycja w cyklu Old Republic, będącym nawiązaniem do gry komputerowej firmy Bioware.
Na szczęście, okazało się, że jest to też najlepsza książka w całej serii i mimo, że dość długa, to z przyjemnością i zaciekawieniem się ją czytało. Jest to w głównej mierze zasługa postaci oraz samej historii, która wiąże ich losy. Bohaterów jest dość sporo, ale są oni dość zróżnicowani - mamy więc padawana Jedi, akolitkę Sith, tajnego agenta, byłą komandoskę, mandaloriańskiego łowcę nagród, czy przemytnika i jego droida. Z tego co się orientuje jest to nawiązanie do klas postaci dostępnych w grze. Dodatkowo w tle występują też postacie takie jak mistrzyni Jedi oraz Mistrz Sith. Te wszystkie postacie, początkowo ze sobą niezwiązane, na pewnym etapie muszą ze współpracować. Jest to o tyle ciekawe, że postacie te są zróżnicowane, mają różny kodeks postępowania i różne cele, do których dążą. To nadaje im realizmu i ostatecznie sprawia, że z zaciekawieniem śledzimy ich historię i wybory.
Sama historia nie jest może zbyt wysublimowana - bohaterowie trafiają na broń stanowiącą zagrożenie dla całej galaktyki, co sprawia, że mimo bycia po wrogich stronach, muszą połączyć siły (Fatalny Sojusz) - ale jest solidna, posiada zwroty akcji, a miejscami zaskakuje rozmachem jeśli chodzi o sceny akcji. W związku, z tym nie nuży, choć czasem może przytłoczyć.
Te plusy sprawiają, że książkę łatwo się pochłania i mimo, że jest dłuższa niż inne pozycje z uniwersum, to nie sprawia to problemu.
Jeśli chodzi o minusy, to można się przyczepić do infantylności pewnych dialogów i zachowań, nagłego posiadania zdolności przez postacie, by pchnąć akcje do przodu (super droid, Jedi potrafiący wykrywać planety, czy mistrz Sithów będący mechanikiem),czy pewnych rozwiązań, które mają popchnąć akcję tak jak sobie życzy autor, mimo, że nie mają zbyt dużo logiki. Rozczarowuje też trochę zakończenie.
Niemniej, jeśli się przymknie na to oko, to nie wpływa to tak bardzo na odbiór książki.
Kontynuując moją przygodę z chronologicznym czytaniem kanonu Legend, kolejną książką był Fatalny Sojusz. Po poprzedniej (tragiczne Czerwone Żniwa) wahałem się, czy dam radę przebrnąć przez następną książkę z uniwersum Gwiezdnym Wojen. Tym bardziej, ze jest to najdłuższa pozycja w cyklu Old Republic, będącym nawiązaniem do gry komputerowej firmy Bioware.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNa szczęście,...
Książka jest ogólnie dobra ale czasami fabuła się za bardzo rozwleka. Fabuła skupia się na tajemniczej licytacji na planecie kontrolowanej przez Huttów a później następuję już wyścig między Republiką a Imperium, a to dopiero początek.... Książkę się dobrze czyta tylko czasami autor chce przedstawić równolegle wiele wydarzeń co wprowadza chaos. Jednak uważam, że lektura jest interesująca.
Książka jest ogólnie dobra ale czasami fabuła się za bardzo rozwleka. Fabuła skupia się na tajemniczej licytacji na planecie kontrolowanej przez Huttów a później następuję już wyścig między Republiką a Imperium, a to dopiero początek.... Książkę się dobrze czyta tylko czasami autor chce przedstawić równolegle wiele wydarzeń co wprowadza chaos. Jednak uważam, że lektura jest...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZdaje się, że to najdłuższa książka z serii The Old Republic, posiadająca również najwięcej postaci i najwięcej akcji, a jednocześnie najmniej interesujących postaci. W zasadzie to większość z nich po raz kolejny stanowi kalkę postaci z gry. Na szczęście nawet odgrzewany kotlet w wykonaniu Seana Williamsa smakuje lepiej niż świeże mięsko przyrządzone przez Alana Deana Fostera, bowiem tym razem fabuła naprawdę była nietuzinkowa, zaskakująca, ale nie w taki sposób jak w Revanie, a raczej w taki sposób, jak w chwili gdy Vader powiedział Luke’owi, że jest jego ojcem. Fatalny sojusz to oldschoolowe s-f, które na długo pozostaje w pamięci.
Więcej na: https://jakubbrudny.wordpress.com/2021/11/05/star-wars-the-old-republic-fatalny-sojusz/
Zdaje się, że to najdłuższa książka z serii The Old Republic, posiadająca również najwięcej postaci i najwięcej akcji, a jednocześnie najmniej interesujących postaci. W zasadzie to większość z nich po raz kolejny stanowi kalkę postaci z gry. Na szczęście nawet odgrzewany kotlet w wykonaniu Seana Williamsa smakuje lepiej niż świeże mięsko przyrządzone przez Alana Deana...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚredniak.
Średniak.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toStara Republika to prawdopodobnie mój ulubiony okres w historii Gwiezdnych Wojen - głównie za sprawą trzech gier BioWare, które dały nam Revana i Imperium Sithów.
"Fatal Alliance" stanowi swego rodzaju prequel do SW:TOR, osadzony w trakcie zimnej wojny między Republiką a Imperium. Autor starał się usilnie wpasować w setting gry, używając wszystkich możliwych klas postaci dla swoich bohaterów (łowca nagród, komandos, jedi, sith, przemytnik, agent - wszyscy obecni) i skupiając się głównie na planetach, które zwiedzimy na początku przygody.
Sama fabuła także jest dość stockowa i ani razu nie będziemy zaskoczeni - ot, wymieszanie wszystkich obowiązkowych elementów Gwiezdnych Wojen. Wystarczająco, żeby sprawiało frajdę, za mało, żeby się zachwycać. Dużym minusem jest też przedstawianie tych samych wydarzeń z perspektywy kilku bohaterów - zabieg, który nic nie wnosi i niepotrzebnie wydłuża książkę.
Na plus jest za to świetna produkcja dźwiękowa audiobooka. W pakiecie dostajemy budującą nastrój muzykę, charakterystyczne efekty dźwiękowe i modulację głosu dopasowaną do rasy bohaterów (włącznie z droidami). Dodaję za to jedno oczko, bo sama książka to co najwyżej 5/10.
I mimo, że nie dorasta do pięt wcześniejszym tomom Drew Karpyshyn'a, to i tak stawia to ją wysoko nad nowym 'kanonem' Disneya.
Stara Republika to prawdopodobnie mój ulubiony okres w historii Gwiezdnych Wojen - głównie za sprawą trzech gier BioWare, które dały nam Revana i Imperium Sithów.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Fatal Alliance" stanowi swego rodzaju prequel do SW:TOR, osadzony w trakcie zimnej wojny między Republiką a Imperium. Autor starał się usilnie wpasować w setting gry, używając wszystkich możliwych klas postaci...
Fatalny Sojusz
Po ostatnich wydarzeniach Republika podupadła. Zawieszenie broni między Imperium a Republikom będący tak naprawdę zimną wojną dwóch dawnych potęg, zdaje się kruszyć.
Nagle na podium galaktycznym pojawia się trzeci gracz.
Po wydarzeniach z Oszukanych, republika cierpi na brak planet bogatych w cenne surówce.
Tak się składa że pewien piracki statek był swiadkiem niezwykłego zdarzenia. Załoga statku nie chcąc wpuścić obcych na pokład, postanawia wysadzić się.
Ze statku nie zostaje nic, prócz dziwnego przedmiotu stworzonego z nieznanych metali i komputera. Rozpoczyna się licytacja, której głownych obiektem nie jest sam przedmiot a cel podróży statku i planeta bogata w nieznane dotąd metale.
3 Tom Starej Republiki jest słabszy od poprzednich. Prawda, temat starej republiki nadal sprawia frajdę ale brak tu postaci tak znanych jak Darth Malgus czy Revan.
Dialogi są dobre, Postacie również dobrze napisane.
Fatalny Sojusz daje radę. Jest to dobra lektura. Trzeci gracz pojawiający się na arenie galaktycznej jest naprawdę interesujący, aż żal że nie ma większego wpływu na uniwersum star wars, chociażby na te starej republiki.
Z czystej ciekawości sięgnę po 4 tom gdy znowu będę chciał zajrzeć do Starej Republiki.
Fatalny Sojusz
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPo ostatnich wydarzeniach Republika podupadła. Zawieszenie broni między Imperium a Republikom będący tak naprawdę zimną wojną dwóch dawnych potęg, zdaje się kruszyć.
Nagle na podium galaktycznym pojawia się trzeci gracz.
Po wydarzeniach z Oszukanych, republika cierpi na brak planet bogatych w cenne surówce.
Tak się składa że pewien piracki statek był...
Jest to najgrubsza książka z cyklu Star Wars The Old Republic. Niestety jak dla mnie wraz z ilością treści nie idzie jakość. Omawiany tytuł jest najgorszym z całego cyklu. Duża ilość stron wynika głównie z tego, że większość zaistniałych wydarzeń przedstawionych jest z kilku perspektyw. Jak wskazuje tytuł mamy do czynienia z pewnego rodzaju sojuszem... który powstał w wyniku pojawienia się na horyzoncie nowego zagrożenia dla galaktyki. Expanded Universe oferuje czytelnikom wiele dziwnych i nietypowych konceptów, podobnie jest również w omawianym tytule. Wspomniane zagrożenie, które skłania do wspólnego działania zarówno Republikę jak i Imperium Sithów uznałbym za dość ciekawe gdyby nie przesadzono z pewną skalą. Najbardziej mnie chyba zniesmaczyło to przedstawianie jednego wydarzenia z co najmniej 2 perspektyw - zamiast opisywać coś z perspektywy kilku bohaterów, można byłoby wzbogacić historie o nowe wątki. Jeśli chodzi o postacie, to nie poczułem z nimi jakiejś większej więzi emocjonalnej. Książka miała potencjał, ale coś nie zagrało.
Jest to najgrubsza książka z cyklu Star Wars The Old Republic. Niestety jak dla mnie wraz z ilością treści nie idzie jakość. Omawiany tytuł jest najgorszym z całego cyklu. Duża ilość stron wynika głównie z tego, że większość zaistniałych wydarzeń przedstawionych jest z kilku perspektyw. Jak wskazuje tytuł mamy do czynienia z pewnego rodzaju sojuszem... który powstał w...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo dobra książka. Można spokojnie czytać niezależnie, akcja jest dynamiczna, ale nie miałem odczucia jak w "Świcie Jedi", że pędziła na złamanie karku byle się skończyć i zamknąć wątki. Postaci są bardzo dobrze napisane, autor na szczęście nie postanowił zamienić uczniów (kto czytał ten wie o co chodzi),chociaż liczyłem na inne zakończenie. Jak najbardziej polecam.
Bardzo dobra książka. Można spokojnie czytać niezależnie, akcja jest dynamiczna, ale nie miałem odczucia jak w "Świcie Jedi", że pędziła na złamanie karku byle się skończyć i zamknąć wątki. Postaci są bardzo dobrze napisane, autor na szczęście nie postanowił zamienić uczniów (kto czytał ten wie o co chodzi),chociaż liczyłem na inne zakończenie. Jak najbardziej...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to