Za thrillerami to ja za bardzo nie przepadam , ale ta książka ma coś co przyciąga. Mam nadzieję, że po recenzji nie będę jedyną osobą, która po nią sięgnęła . Beatrice – bohaterka książki Rosamund Lupton była przekonana, że ją i jej młodszą siostrę Tess łączy niezwykła więź, że są sobie bliskie. Jej wiara została wystawiona na dramatyczną próbę. Pewnego dnia dostaje telefon od matki, z wiadomością, że Tess zaginęła. Natychmiast porzuca wszystko i leci do Londynu by podążać śladem siostry. Tylko ona wiedziała, że jej siostra jest w ciąży. Po kilku dniach policja odnajduje ciało Tess, orzeka samobójstwo i na tym kończy sprawę. Tess urodziła martwe dziecko, po porodzie wpadła zdaniem lekarza w psychozę poporodową. Wszyscy wierzą w taki obrót spraw, oprócz Beatrice . Książa okazała się dla mnie bardziej zapisem ogromnej siostrzanej miłości niż przeszywającą wnętrzności mroczną historią. Oczywiście, jest tu brutalne morderstwo i szukanie winnego.

W książce mamy pokazany ciekawy styl narracji jaki wprowadziła autorka : monolog/list siostry z przebiegu wydarzeń doprowadzających do rozwikłania zagadki śmierci siostry. Według mnie książka jest nie tylko mocnym kryminałem,ale przede wszystkim pokazuje niesamowitą więź jaką łączyła obie siostry.

To dzięki ich miłości do siebie ,przywiązaniu i znajomości siebie na wzajem starsza siostra nie poddała się i rozwiązała zagadkę śmierci swojej siostry. Serdecznie polecam !

Więcej recenzji na blogu : http://ozzybloog.blog.pl

Za thrillerami to ja za bardzo nie przepadam , ale ta książka ma coś co przyciąga. Mam nadzieję, że po recenzji nie będę jedyną osobą, która po nią sięgnęła . Beatrice – bohaterka książki Rosamund Lupton była przekonana, że ją i jej młodszą siostrę Tess łączy niezwykła więź, że są sobie bliskie. Jej wiara została wystawiona na dramatyczną próbę. Pewnego dnia dostaje...