Arabska wiosna. Rewolucja w świecie islamskim

Okładka książki Arabska wiosna. Rewolucja w świecie islamskim Jörg Armbruster
Okładka książki Arabska wiosna. Rewolucja w świecie islamskim
Jörg Armbruster Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie reportaż
232 str. 3 godz. 52 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
Der arabische Frühling: Als die islamische Jugend begann, die Welt zu verändern
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania:
2012-04-11
Data 1. wyd. pol.:
2012-04-11
Liczba stron:
232
Czas czytania
3 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324592104
Tłumacz:
Robert Kędzierski
Tagi:
islam arabska wiosna rewolucja Tunezja Egipt Libia Jemen Syria Bahrajn Iran Turcja Strefa Gazy Izrael chrześcijaństwo żydzi judaizm prawa człowieka wolność świat arabski literatura faktu
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
55 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
338
315

Na półkach:

Bardzo dobra, w przystępny sposób opisuje sytuację w sześciu arabskich państwach na początku Arabskiej Wiosny w 2011 roku. Autor skupił się głównie na Egipcie i Libii, zabrakło mi dokładniejszych relacji z Jemenu i Bahrajnu.

Bardzo dobra, w przystępny sposób opisuje sytuację w sześciu arabskich państwach na początku Arabskiej Wiosny w 2011 roku. Autor skupił się głównie na Egipcie i Libii, zabrakło mi dokładniejszych relacji z Jemenu i Bahrajnu.

Pokaż mimo to

avatar
37
13

Na półkach:

Historia brutalnie zweryfikowała tezy postawione w książce, a autor w swoich przewidywaniach okazał się niepoprawnym optymistą. Książka powstawała jednak jeszcze w trakcie trwania Arbskiej Wiosny, a sam autor jako naoczny świadek był pod wpływem emocji które towarzyszyły mieszkańcom Bliskiego Wschodu w tamtym okresie - i to jest największa moim zdaniem wartość tej książki, że daje pogląd na społeczną genezę "rewolucji" w wielu krajach, pokazuje nastroje panujące w tamtym czasi i moim zdaniem jest bardzo fajnym punktem wyjścia do zrozumienia tego, co dzieje się dziś na Bliskim Wschodzie (Syria, Jemen, Libia),bo choć historia potoczyła się zupełnie inczej to tamte wydarzenia dały początek wielu procesom, które trwają do dziś.

Historia brutalnie zweryfikowała tezy postawione w książce, a autor w swoich przewidywaniach okazał się niepoprawnym optymistą. Książka powstawała jednak jeszcze w trakcie trwania Arbskiej Wiosny, a sam autor jako naoczny świadek był pod wpływem emocji które towarzyszyły mieszkańcom Bliskiego Wschodu w tamtym okresie - i to jest największa moim zdaniem wartość tej książki,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
417
355

Na półkach: ,

Po kilku latach od zakończenia "Arabskiej wiosny" i jednocześnie wydania niniejszej książki najlepiej widać, jaka była jej wartość, a była nieomalże zerowa. Autor pokazał nie prawdziwy, lecz życzeniowy obraz tych wydarzeń i mówiąc kolokwialnie został zmasakrowany przez rzeczywistość.

Po kilku latach od zakończenia "Arabskiej wiosny" i jednocześnie wydania niniejszej książki najlepiej widać, jaka była jej wartość, a była nieomalże zerowa. Autor pokazał nie prawdziwy, lecz życzeniowy obraz tych wydarzeń i mówiąc kolokwialnie został zmasakrowany przez rzeczywistość.

Pokaż mimo to

avatar
10
2

Na półkach: ,

Jedna wielka propaganda i przekłamywanie faktów.
Autor twierdzi że osoby które tworzyły Państwo Islamskie walczyły o demokracje, a nie o fanatyzm religijny. Przekłamuje fakty i przeczy sam sobie.

Jedna wielka propaganda i przekłamywanie faktów.
Autor twierdzi że osoby które tworzyły Państwo Islamskie walczyły o demokracje, a nie o fanatyzm religijny. Przekłamuje fakty i przeczy sam sobie.

Pokaż mimo to

avatar
95
94

Na półkach: ,

na pewno dało się lepiej opisać temat

na pewno dało się lepiej opisać temat

Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

Zawiera podstawowe informacje na temat przyczyn Arabskiej Wiosny i zwraca uwagę na rolę internetu w organizacji protestów. Skupia się głównie na wydarzeniach w północnej Afryce (Tunezja, Libia, Egipt) oraz Syrii. Książka dobra dla osób posiadających niewielką/podstawową wiedzę na temat problematyki bliskiego wschodu.

Zawiera podstawowe informacje na temat przyczyn Arabskiej Wiosny i zwraca uwagę na rolę internetu w organizacji protestów. Skupia się głównie na wydarzeniach w północnej Afryce (Tunezja, Libia, Egipt) oraz Syrii. Książka dobra dla osób posiadających niewielką/podstawową wiedzę na temat problematyki bliskiego wschodu.

Pokaż mimo to

avatar
713
694

Na półkach:

„Tunezja, Egipt, Libia, Jemen, Syria, Bahrajn-problemy w tych krajach są podobne: analfabetyzm, bezrobocie, przepaść między bogactwem ludzi władzy a nędzą obywateli, korupcja, ucisk, prześladowanie opozycji, stosowanie tortur. Czarę goryczy przepełnił całkowity brak perspektyw dla młodego pokolenia. To właśni młodzi wiosną 2011 wzniecili arabską rewolucję”.

Dramatyczne wydarzenia rozgrywające się na naszych oczach w Europie, na Bliskim Wschodzie czy Afryce Północnej, wliczając w to kryzys imigracyjny oraz ostatnie zamachy terrorystyczne we Francji, Belgii i innych miejscach, są, w pewnej mierze, pokłosiem tzw. arabskiej wiosny, która kilka lat temu (2010-2013) przelała się falą przez kraje arabskie, obalając wieloletnie dyktatury (Zin Al.-Abidin Ben Ali, Husni Mubarak, Mauammar al.-Kaddafii, Baszszar al.-Asad…) i dotychczasowe systemy rządów. Warto więc pochylić się nad tym zjawiskiem i dowiedzieć się więcej o tym co legło u jego podstaw ( straszliwa bieda, analfabetyzm, wszechobecna korupcja, bezrobocie, totalitarny system sprawowania władzy, polityczne mordy i wszechwładza tajnych służb, duszących w bezwzględny sposób wszelkie przejawy niezadowolenia),jak dramatyczny miało przebieg oraz jakie były jego konsekwencje, które Europa i Świat odczuwa po dzień dzisiejszy (np: powstanie tzw. Państwa Islamskiego).

Mamy niepowtarzalną okazje dowiedzieć się o tym dzięki książce Jörga Armbrustera ( korespondenta niemieckiej telewizji ARD) zatytułowanej „Arabska wiosna. Rewolucja w świecie islamskim” Ta niewielka rozmiarowo i objętościowo lektura dla zwykłego laika, słabo zorientowanego w polityczno- religijno-społecznych meandrach tej części świata, stanie się ona prawdziwą kopalnią wiedzy o państwach oraz ważnych (również dla nas) wydarzeniach, które przez wiele miesięcy nie schodziły z medialnych czołówek.

Autor charakteryzuje nam poszczególne kraje (Tunezja, Egipt, Libia, Jemen, Syria, Bahrajn, w mniejszym stopniu również inne) które objęte zostały rewolucyjnym wrzeniem, przybliżając niektóre aspekty ich złożonej historii i obecnej, skomplikowanej sytuacji wewnętrznej. Opisuje głównych aktorów dramatu, zarówno za strony dyktatur jak i opozycji, oraz szereg bezpośrednich i pośrednich przyczyn które doprowadziły do takiej eskalacji zdarzeń. Dużo miejsca poświęca zwłaszcza tym państwom w których procesy te miały najbardziej dynamiczny i krwawy przebieg (Egipt, Libia oraz Syria w której ów społeczny wybuch przerodził się w wyniszczającą i destabilizującą wszystko wokół, wojnę domową)

Jörg Armbruster szczególną uwagę (i słusznie) zwraca na ogromną rolę jak odegrały współczesne środki komunikacji, zwłaszcza internet i media społecznościowe, dzięki którym przebieg oraz prawda ( naoczna i nie zmanipulowana) trafiała bezpośrednio do mediów i rządzących elit. Stały się one dla walczących o swoje prawa demonstrantów i działaczy, swoistym oknem na świat, które pokazywało i uzmysławiało im jak wygląda życie i swobody demokratyczne w innych krajach.

„Arabska wiosna rozpoczęła się dzięki internetowi. To w zasadzie nie miało prawo się zdarzyć w kraju z 40 procentowym analfabetyzmem [Egipt-JN]. A jednak Facebook, Twitter i SMS-y w krótkim czasie doprowadziły do obalenia tyrana”.

Żeby nie było jednak tak różowo, znajdziemy tu również, poparte licznymi przykładami, oskarżenia zachodnich rządów o to, iż w imię swoich partykularnych interesów, przez lata , przymykały oko na korupcję i łamanie w tych krajach praw człowieka, czerpiąc z tego bardzo wymierne, polityczno-ekonomiczne, korzyści.

W każdej książce zajmującej problematyką Bliskiego Wschodu i Maghrebu nie sposób uciec od pytań, i tu pojawiają się one również, o gotowość krajów i społeczeństw arabskich na wdrożenie i akceptacje procesów demokratycznych. Niestety i trzeba to otwarcie przyznać, konkluzje i wnioski które wynikają z treści tej lektury nie są w tym względzie optymistyczne….

„Największą przeszkoda jest sam islam, ta totalitarna religia, która nigdy nie doświadczyła oświecenia, ale definiuje politykę, życie codzienne i każdą sferę życia wiernych. Tak więc pluralistyczna demokracja u tak motywowanych religią ludzi nie ma żadnych szans. Islam i demokracja się wykluczają”

”Arabska wiosna” Jörga Armbrustera nie jest książką historyczną, w dosłownym rozumieniu tego słowa, lecz raczej reporterskim zapisem wydarzeń, wspartych mocno ugruntowaną wiedzą (nierzadko uzyskaną z tzw. pierwszej ręki) i charakterystycznym, dziennikarskim stylem. W sposób bardzo ciekawy, zrozumiały i łatwo przyswajalny dla wszystkich, przybliża nam obraz i problematykę „arabskiej wiosny”, która chcemy tego czy nie, miała i ma nadal znaczący wpływ na to jak Europa i Świat wyglądają obecnie.

„Tunezja, Egipt, Libia, Jemen, Syria, Bahrajn-problemy w tych krajach są podobne: analfabetyzm, bezrobocie, przepaść między bogactwem ludzi władzy a nędzą obywateli, korupcja, ucisk, prześladowanie opozycji, stosowanie tortur. Czarę goryczy przepełnił całkowity brak perspektyw dla młodego pokolenia. To właśni młodzi wiosną 2011 wzniecili arabską rewolucję”.

Dramatyczne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
78
17

Na półkach:

W tradycyjnym pojęciu historia to po prostu to, co zdarzyło się dawno. Tak naprawdę nikt nie decyduje, co zostanie uznane za fakt historyczny – da się wskazać wydarzenia nawet niezbyt odległe w czasie, które już dziś przeszły do historii. Ich wpływ na losy ludzi jest tak duży, że na zawsze wyznacza nowe drogi, którymi będą podążać. Niewątpliwie rozpoczęta w 2011 roku i trwająca do dziś Arabska Wiosna należy właśnie do takich wydarzeń.

Książkę opowiadającą o współczesnych problemach, których skutków jeszcze nie widać, niełatwo jest napisać. Wyzwanie to podjął dziennikarz telewizji ARD Jörg Armbruster, pisząc „Arabską Wiosnę. Rewolucję w świecie islamskim”, wydaną w Polsce przez Wydawnictwo Dolnośląskie. Znalazła się ona w serii „Oblicza Współczesności”, więc wymaga się od niej, by była aktualna, przejrzyście napisana i aby prezentowała jak najszerszy punkt widzenia, co pozwala czytelnikowi wyrobić sobie własne zdanie. „Arabska Wiosna” te warunki spełnia.

Wydaje się, że autor ma pełne prawo do pisania o tych wydarzeniach. Jako korespondent niemieckiej telewizji ARD spędził bardzo dużo czasu na Bliskim Wschodzie i w krajach Maghrebu. Dzięki temu jego spojrzenie na sytuację w tym regionie jest bardzo szerokie. Spędzając tam tyle czasu, był w stanie przyglądać się rewolucjom nie tylko Arabskiej Wiosny, ale i wcześniejszym próbom zrywów. Różni to więc jego relacje od podobnych, tworzonych przez dziennikarzy, którzy swą uwagę na państwa arabskie zwrócili dopiero w styczniu 2011 roku. Co ciekawe, książka napisana jest stylem dziennikarskim – dzięki temu jest to dobra lektura także dla tych, którzy z naukami politycznymi czy historią mają niewiele wspólnego. Dużym minusem jest natomiast dość chaotyczny układ rozdziałów. Nie można go określić jako czysto tematyczny czy chronologiczny. Z tego powodu czytelnik może czuć się nieco zagubiony.

Na początku autor wprowadza nas w realia despotycznie rządzonych krajów arabskich. Pokazuje, w jaki sposób żyli obywatele tych państw i jak bardzo od szarego człowieka oddaliła się oligarchiczna władza, po kolei omawiając obszary, które objęła Arabska Wiosna. Sporą część poświęcił on Egiptowi, choć to od Tunezji wszystko się zaczęło. Autor zaznacza jednak, że w Tunezji rewolucja trwała bardzo krótko, nic jej nie zapowiadało i jej przebieg był raczej pokojowy. Inaczej działo się w Egipcie – władza wszelkimi środkami broniła się przed rewolucją, zwodząc żądających zmiany. Taki właśnie obraz rysuje się na kartach książki: Egiptu zrozpaczonego i ciągle oszukiwanego przez Mubaraka. Co ciekawe, ważną kwestią, jaką było zachowanie wojska w Egipcie i innych krajach, autor zajął się oddzielnie. Pokazał, w jaki sposób społeczność międzynarodowa i Egipcjanie zostali omamieni przez najwyższych dowódców wojskowych, że są po stronie ludu, gdy tymczasem dbali wyłącznie o swe interesy. W pozostałych krajach, o których opowiada Armbruster, sytuacja była diametralnie inna. Tam wojsko opowiedziało się za reżimem i często samo było sędzią i katem obywateli, których miało chronić.

Dużo miejsca w swych rozważaniach autor poświęca także Sieci i serwisom społecznościowym, które wpłynęły na rozwój ruchów demokratycznych. Stara się znaleźć związki między udostępnieniem obywatelom Internetu, a odkryciem przez nich lepszego życia, którego obietnicą jest demokracja.

Prócz Tunezji, Bahrajnu i Jemenu, które opisane zostały bardzo zwięźle, znalazły się też szerzej opisane Libia i Syria. Autor zawsze starał się pokazać, jak żyli zwykli ludzie i władza, z czego wyłania się obraz ogromnych kontrastów społecznych. Jednocześnie często oskarża on państwa Zachodu o wspieranie reżimów. Nie boi się wskazywać, jak demokratyczne kraje dla zabezpieczenia własnych, głównie gospodarczych, interesów bez skrupułów bratały się z despotami, którzy prowadzili np. obozy śmierci. Tym samym ukazuje podwójną moralność przywódców – z jednej strony zdolni byli do zawierania miliardowych kontraktów z takimi krajami jak Libia czy Egipt, z drugiej zaś szybko zmieniali front, gdy wybuchały rewolucje, posuwając się nawet do takich kroków jak operacja „Świt Odysei”, czyli zbrojna interwencja w Libii.

W całości tekstu Armbruster szuka odpowiedzi na – wydawałoby się – proste pytanie: czy obywatele Maghrebu i Bliskiego Wschodu dorośli już do demokracji w stylu zachodnim? Czy tak często wyznawany fanatycznie islam jest w stanie egzystować obok demokratycznego państwa prawa? By znaleźć odpowiedzi, rozmawia z rewolucjonistami i przedstawicielami różnych organizacji, także Bractwa Muzułmańskiego, które oskarżano o chęć budowy państw islamskich w stylu Iranu. Wiele fragmentów książki jest bardzo drastycznych. Dzięki niezwykłemu kunsztowi autor uderza w czytelnika obrazami, dając poczuć krew płynącą z rozjeżdżanych przez czołgi protestujących obywateli.

Oczywiście wydarzenia, których dotyczy książka, nie zakończyły się już ostatecznie. Następstwa tych zrywów wolnościowych będzie można zobaczyć i ocenić dopiero za kilka lat. Autor tym samym stroni od stanowczego ukazywania skutków. Choć stara się je przewidzieć, nie uznaje ich za pewne. Czytelnik, który uważnie śledzi wydarzenia w Bahrajnie, Syrii czy Egipcie, zauważy, że w trakcie Arabskiej Wiosny sporo rozważań i oczekiwań rewolucjonistów zdążyło się zdezaktualizować. Liczyć należy więc na kolejne, uzupełnione wydania tej książki.

Samo jej wydanie nie powala natomiast na ziemię. Papier z recyklingu i tylko kolorowa, lakierowana okładka. Sadzę, że doskonałym uzupełnieniem lektury byłoby zamieszczenie map omawianych regionów i zdjęć tak chętnie publikowanych w prasie podczas samych rewolucji. Jak już wspominałem, opisy są na tyle żywe, że czytelnik nie będzie miał problemów z zobrazowaniem sobie tych wydarzeń, zdjęcia jednak są tu nieodzownym uzupełnieniem. Dzięki nim można w pełni zrozumieć skalę rewolucji oraz stan, w jakim żyli mieszkańcy Bliskiego Wschodu i Maghrebu. Rzecz jasna, tak ubogie wydanie idzie także w parze z niską ceną, gdyż 35 złotych za tak dobrą relację dziennikarską okraszoną komentarzem historyczno-politycznym to niedużo.

Summa summarum Arabska Wiosna to książka niezwykle ważna. Jako jedna z pierwszych porusza temat ostatnich rewolucji w świecie islamskim. Niesłusznie należy spodziewać się w niej trudnego politologicznego komentarza. To zbiór aktualnych reportaży napisanych językiem prostym, ale nie tracącym nic ze swego profesjonalizmu. Choć można było pokusić się o zdjęcia i mapy, to formuła książki i jej język powinny bez trudu stworzyć całościowy obraz Arabskiej Wiosny. Liczę, że doczekamy się uaktualnionego wydania, które szerzej będzie przedstawiać skutki tych niezwykle ważnych historycznie i społecznie wydarzeń.

Moja recenzja: http://histmag.org/Jorg-Armbuster-Arabska-Wiosna-recenzja-6808

W tradycyjnym pojęciu historia to po prostu to, co zdarzyło się dawno. Tak naprawdę nikt nie decyduje, co zostanie uznane za fakt historyczny – da się wskazać wydarzenia nawet niezbyt odległe w czasie, które już dziś przeszły do historii. Ich wpływ na losy ludzi jest tak duży, że na zawsze wyznacza nowe drogi, którymi będą podążać. Niewątpliwie rozpoczęta w 2011 roku i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3075
2468

Na półkach: ,

183/2013

183/2013

Pokaż mimo to

avatar
2304
2041

Na półkach: , , ,

Beznadziejna i tendencyjna.
Nie będę nawet komentować jej treści, bo nie chcę się denerwować.

Beznadziejna i tendencyjna.
Nie będę nawet komentować jej treści, bo nie chcę się denerwować.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    108
  • Przeczytane
    71
  • Posiadam
    24
  • Bliski Wschód
    4
  • Teraz czytam
    4
  • Reportaż
    3
  • Arabsko - muzułmańsko - afrykańskie
    1
  • Reportaże
    1
  • Literatura arabska
    1
  • Publicystyka/lit. faktu
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Arabska wiosna. Rewolucja w świecie islamskim


Podobne książki

Przeczytaj także