Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Doskonałe połączenie historii i fantastyki, nawet tych którzy nie są fanami tej drugiej (jak ja) niech ta forma nie odstrasza. Okazuje się, że trochę magii i kilka czortów tylko dodają tej opowieści uroku

Doskonałe połączenie historii i fantastyki, nawet tych którzy nie są fanami tej drugiej (jak ja) niech ta forma nie odstrasza. Okazuje się, że trochę magii i kilka czortów tylko dodają tej opowieści uroku

Powiedziano mi, że tę część mozna ominąć i przejść od razu do 2035. Cieszę się, że tego nie zrobiłem, bo ksiazka naprawdę trzyma poziom! Nie ma moze jakiejś zaskakującej fabuły, ale klimat, za który tak polubiłem Glukhovskyego, jest jak najbardziej utrzymany i łyknąłem ją w podobną łatwością co 2033

Powiedziano mi, że tę część mozna ominąć i przejść od razu do 2035. Cieszę się, że tego nie zrobiłem, bo ksiazka naprawdę trzyma poziom! Nie ma moze jakiejś zaskakującej fabuły, ale klimat, za który tak polubiłem Glukhovskyego, jest jak najbardziej utrzymany i łyknąłem ją w podobną łatwością co 2033

Lekki zawód, bo autora bardzo lubie z programu "Kosmos". Tu jednak informacje są przekazane w malo przystępny sposób, a tematyka, nie ma co się oszukiwać, do najłatwiejszych nie należy. Zakres ksiazki tez moglby być nieco szerszy, sporo zagadnien jest ledwo wspomnianych, bez choćby kilku zdan wyjaśnienia. Jesli ktos szuka czegoś na początek to znacznie lepszym tropem bedzie moim zdaniem "Nie mamy pojecia: przewodnik po nieznanym wszechświecie"

Lekki zawód, bo autora bardzo lubie z programu "Kosmos". Tu jednak informacje są przekazane w malo przystępny sposób, a tematyka, nie ma co się oszukiwać, do najłatwiejszych nie należy. Zakres ksiazki tez moglby być nieco szerszy, sporo zagadnien jest ledwo wspomnianych, bez choćby kilku zdan wyjaśnienia. Jesli ktos szuka czegoś na początek to znacznie lepszym tropem bedzie...