Niesamowicie wciągająca książka, wręcz jedna z lepszych jakie czytałam w tym roku. Wartka akcja, ciekawy pomysł- igrzyska, w których ludzie walczą o swoje życie, a wszystko to dzieje się w (wydawałoby się) cywilizowanym świecie. Motyw samych igrzysk przypomina zmagania gladiatorów na arenie w Starożytności.
,,Igrzyska śmierci" to pierwszy tom trylogii Suzanne Collins. Podobno 2 pozostałe części są zdecydowanie lepsze!! Nie mogę się więc doczekać poznania dalszych przygód Katniss. Mało jest książek, które faktycznie wciągają i nie zdajemy sobie sprawy, że już skończyliśmy czytać.
Powieść na pewno nie jest przeznaczona dla dzieci- za dużo w niej jest drastycznych scen. Sama sięgając po nią, nie wiedziałam o czym jest, ponieważ nie oglądałam filmu, a o istnieniu książki tym bardziej nie miałam pojęcia. Przekonała mnie i pożyczyła mi ją moja przyjaciółka.
Co mnie najbardziej poruszyło? Główna bohaterka, a dokładnie jej poświęcenie wynikające z miłości do młodszej siostry. Czy my bylibyśmy zdolni do takiego czynu wiedząc, że możemy zginąć?
Czytając, miałam takie poczucie. Mianowicie w książce to państwo Panem organizuje Igrzyska, by pokazać społeczeństwu jaką ma nad nimi władzę. Przychodziła mi na myśl sytuacja jaka panuje w poniektórych państwach w dzisiejszych czasach. Wiele się słyszy o terrorze, prześladowaniach ludzi przez władze. No nic, trochę zeszłam z tematu. Polecam w każdym razie:)

Niesamowicie wciągająca książka, wręcz jedna z lepszych jakie czytałam w tym roku. Wartka akcja, ciekawy pomysł- igrzyska, w których ludzie walczą o swoje życie, a wszystko to dzieje się w (wydawałoby się) cywilizowanym świecie. Motyw samych igrzysk przypomina zmagania gladiatorów na arenie w Starożytności.
,,Igrzyska śmierci" to pierwszy tom trylogii Suzanne Collins....