Wytwórnia wód gazowanych
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo MG
- Data wydania:
- 2012-04-19
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-04-19
- Liczba stron:
- 496
- Czas czytania
- 8 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7779-066-3
Bohaterką Wytwórni Wód Gazowanych jest nestorka rodziny Eleonora Jarecka, de domo Pstrońska, którą czytelnik poznaje jako Babkę w chwili jej gwałtownej i tajemniczej śmierci. Potem narracja cofa się o sto lat do momentu narodzin, dzieciństwa, czasu pierwszych miłości, małżeństwa i walki – nie zawsze etycznymi środkami – o dobre życie w czasach realnego socjalizmu. Relacje Eleonory z innymi nigdy nie są letnie, zawsze pragmatyczne, jak w przypadku ocalałego z zagłady Żyda Bluma, w którego domu zamieszkuje z rodziną, połączona więzią niechęci, poczucia winy, interesów i umiejętnością manipulowania ludźmi. To jego właśnie Eleonora namówi go do reaktywacji zniszczonej wytwórni wód gazowanych. Ale okaże się, że wszystko ma swoją cenę. Niekiedy krwawą.
W miarę jak płyną lata Eleonora próbuje rozliczyć się z własną przeszłością. Toczy spory z wnuczką, z którą łączy ją bardzo bliska, choć niełatwa, relacja. Sara zarzuca jej kreatywną pamięć i bardziej wyczuwa niż wie, że Babka nie do końca jest szczera. Ta nieustannie wraca do przeszłości, żeby ją sobie obejrzeć z innej perspektywy, uwypuklić jakiś jej detal, ujawnić prawdziwą historię, lub ją zatrzeć, ale nadal najważniejszy jest dla niej czas teraźniejszy. Smakuje ostatnie okruchy swojego życia i ukrywa stare tajemnice, których wierzchołek pojawia się zupełnie nieoczekiwanie. Wtedy okazuje się, że witalna i charyzmatyczna Eleonora, była trochę inna niż się wszystkim wydawała.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Za mało bąbelków
Klasyczna powieść, długa, poważna, przedstawiająca ludzkie losy na tle ważnych wydarzeń i historycznych przemian, to chyba największe wyzwanie dla pisarza. Dorota Combrzyńska-Nogala nadała swojej książce cechy niemalże eposu. ”Wytwórnia wód gazowanych” opowiada historię życia Eleonory Jareckiej, z domu Pstrońskiej, i jej rodziny, kształtowaną przez wojnę, komunizm i zawieruchy dziejowe. Główną bohaterkę poznajemy w chwili jej śmierci. Później narracja przenosi się do czasów jej narodzin. Eleonora jest kobietą dynamiczną i aktywną, która walczy o swój los na przekór przeciwnościom. Przeżywa ciężkie dzieciństwo, okupację, powojenne porachunki krwawych czasów stalinowskich. Spotykają ją również osobiste nieszczęścia. Poznajemy jej życie głównie poprzez relację z wnuczką Sarą.
Do przeczytania tej książki zachęciła mnie ciekawa okładka, zaprojektowana w stylu propagandowego plakatu z lat 50. W związku z modą na estetykę PRL-u spodziewałam się czegoś nowoczesnego, awangardowego, dedykowanego hipsterom używającym syfonów zamiast mineralki w plastikowej butelce. Trop okazał się jednak fałszywy. „Wytwórnia wód gazowanych” to bardzo tradycyjna opowieść, saga rodzinna przeplatana dygresjami. Nie brakuje w niej rodzinnej tajemnicy, romansów, śmierci, oszustw i interesów.
Mnie jednak nie zachwyciła i szczerze mówiąc - nie jestem pewna dlaczego. Czytało się ją z trudem, opowieść nie wciągała, nie polubiłam ani nie poznałam dobrze głównej bohaterki, której motywacje i odczucia pozostały dla mnie zagadką. To jedna z tych książek, które zamykamy i wzruszamy ramionami, pytając "i co z tego?". Trudno mi zarzucić autorce jakieś błędy warsztatowe i jestem przekonana, że niektórym czytelnikom spodoba się „Wytwórnia wód gazowanych”. Moim zdaniem jednak zabrakło jej tych uderzających do głowy bąbelków.
I na koniec - apeluję do wydawnictwa MG, żeby poddawało książki korekcie. To już druga pozycja tego wydawcy, która kłuje po oczach błędami. Poza przecinkami, wstawionymi przez kogoś tam, gdzie mu fantazja podpowiedziała, zdarzają się często nawet błędy ortograficzne.
Anna Rycaj
Oceny
Książka na półkach
- 140
- 110
- 42
- 6
- 6
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Dziwią mnie mało pochlebne opinie na temat tej książki, ale ponoć o gustach się nie dyskutuje. Świat głównej bohaterki wciągnął mnie i dostarczył wielu niezwykłych wrażeń. Moja opinia nie była odosobniona, ponieważ książkę puściłam w obieg i wróciła do mnie w stanie opłakanym. Ale niejedna czytelniczka potwierdziła moje odczucia i niejedną łzę kartki książki wchłonęły.
Dziwią mnie mało pochlebne opinie na temat tej książki, ale ponoć o gustach się nie dyskutuje. Świat głównej bohaterki wciągnął mnie i dostarczył wielu niezwykłych wrażeń. Moja opinia nie była odosobniona, ponieważ książkę puściłam w obieg i wróciła do mnie w stanie opłakanym. Ale niejedna czytelniczka potwierdziła moje odczucia i niejedną łzę kartki książki wchłonęły.
Pokaż mimo toO czym ta książka w ogóle jest? Narracja przypomina mi gadanie jakiejs przekupki, co miele jęzorem i gada dla samego gadania. Wspomnienia wojenne. Opowieści dziwnej treści o krewnych, znajomych i sąsiadach. Nie wiadomo, co jest prawdą, co wymysłem. Dialogi o niczym. I dywagacje starszej pani. Taka narracja w ogóle nie wciąga, a bohaterka, tudzież jej wnuczka, tylko irytują. W połowie już chciałam dać sobie spokój. Ledwo doczytałam do końca, bardziej kartkując, niż czytając. Dokładnie: „i co z tego”?
O czym ta książka w ogóle jest? Narracja przypomina mi gadanie jakiejs przekupki, co miele jęzorem i gada dla samego gadania. Wspomnienia wojenne. Opowieści dziwnej treści o krewnych, znajomych i sąsiadach. Nie wiadomo, co jest prawdą, co wymysłem. Dialogi o niczym. I dywagacje starszej pani. Taka narracja w ogóle nie wciąga, a bohaterka, tudzież jej wnuczka, tylko irytują....
więcej Pokaż mimo toRodzinne historie nie zawsze mają w sobie tyle zawiłości i tajemnic, co niezwykłe życie Lenorki... Tytułowa wytwórnia wód gazowanych to jeden z wielu etapów życia tej pełnej tajemnic kobiety kobiety... Warto poznać losy jej i jej rodziny.
Rodzinne historie nie zawsze mają w sobie tyle zawiłości i tajemnic, co niezwykłe życie Lenorki... Tytułowa wytwórnia wód gazowanych to jeden z wielu etapów życia tej pełnej tajemnic kobiety kobiety... Warto poznać losy jej i jej rodziny.
Pokaż mimo toKsiążkę kupiłam w antykwariacie za magiczne 1,99, bo spodobała mi się okładka. Niestety treść kompletnie nie przypadła mi do gustu. Nie wciągnęłam się w historię, nie zainteresowała mnie ona na tyle, żebym miała przyjemność z czytania. Dokończyłam lekturę tylko dlatego, że nie lubię porzucać książek w połowie. Liczyłam na ciekawą opowieść o tytułowej wytwórni wód gazowanych, a dostałam wspomnienia rodzinne o wszystkim i o niczym. Jedynie końcówka była w miarę znośna. Nie lubię oceniać książek negatywnie, jednak ta powieść była dla mnie po prostu nieciekawa.
Książkę kupiłam w antykwariacie za magiczne 1,99, bo spodobała mi się okładka. Niestety treść kompletnie nie przypadła mi do gustu. Nie wciągnęłam się w historię, nie zainteresowała mnie ona na tyle, żebym miała przyjemność z czytania. Dokończyłam lekturę tylko dlatego, że nie lubię porzucać książek w połowie. Liczyłam na ciekawą opowieść o tytułowej wytwórni wód...
więcej Pokaż mimo toSympatyczna saga rodzinna, do której podeszłam z przymrużeniem oka, z góry zakładając, iż nie jest to literatura wybitna, raczej przyjemny przerywnik przed bardziej ambitnymi lekturami.
Opowieść wielopokoleniowa, której czołową bohaterką jest Eleonora Jarecka, kobieta silna, operatywna, stanowcza, która potrafi wyjść cało z każdej opresji, zarówno w czasach wojny, jak i w czasach socrealizmu. Historia zaczyna się jej śmiercią, następnie cofa się o przeszło sto lat, kiedy to strona, po stronie poznajemy jej zawiłe losy.
O życiu, o śmierci, o marzeniach, ze szczyptą bólu i niepokoju.
Sympatyczna saga rodzinna, do której podeszłam z przymrużeniem oka, z góry zakładając, iż nie jest to literatura wybitna, raczej przyjemny przerywnik przed bardziej ambitnymi lekturami.
więcej Pokaż mimo toOpowieść wielopokoleniowa, której czołową bohaterką jest Eleonora Jarecka, kobieta silna, operatywna, stanowcza, która potrafi wyjść cało z każdej opresji, zarówno w czasach wojny, jak i w...
2/52/2020
Wciągająca, barwna, trochę przegadana saga rodzinna z pełnokrwistymi bohaterami. Warto przeczytać, polecam.
2/52/2020
Pokaż mimo toWciągająca, barwna, trochę przegadana saga rodzinna z pełnokrwistymi bohaterami. Warto przeczytać, polecam.
Znowu świetna saga rodzinna z tajemnicą w tle. Zachęciła mnie rewelacyjna okładka, uwielbiam takie rysunki w starym stylu. Nie zawiodłam się ani trochę. Przypomina trochę "Kucharkę Himmlera", trochę dowcipnie, a trochę poważnie i nostalgicznie.
Historia życia Eleonory Jareckiej z domu Pstrońskiej zwanej czasem Lenorką, Leną lub po prostu Babką jest wciągająca od pierwszych stron. Ta prawie stuletnia pani spada ze stryszku i ląduje w szpitalu, a potem prawie od razu w grobie...Główna bohaterka umiera już na początku książki, ale jej życie stanowi zagadkę, którą stara się rozwikłać jej wnuczka Sara.
Po co niedołężna Babka wlazła na strych? Co tam ukrywała?
I mamy znakomitą retrospekcję, życie Lenorki dopiero się zaczyna,przychodzi na świat, wojna jedna, druga, ciężkie czasy, okupacja, jej bujna młodość, kawalerowie, miłość, czasy PRLu,rodzące się dzieci, wnuki,czasy obecne.
Jest tego życia pełno, a wszystko toczy się głównie w małym prowincjonalnym miasteczku o cudownym klimacie.
Babka jest osobą sympatyczną, dowcipną i ogromnie sprytną, taka kobieta, co to sobie da radę wszędzie, nawet diabła w pole wywiedzie.
Jej tajemnicy domyślałam się od połowy książki, ale i tak czytało się świetnie.
Cóż, trochę rażą błędy ortograficzne i trochę nagminnie używane kolokwializmy - przez to gwiazdka niżej, takie kwiatki jak "korzuch", "buchaj" "oczy wyropalasz" itp.
Mimo to polecam wielbicielom sag rodzinnych z historią w tle. Bardzo dobra na wieczorną lekturę przy herbatce. :)
Znowu świetna saga rodzinna z tajemnicą w tle. Zachęciła mnie rewelacyjna okładka, uwielbiam takie rysunki w starym stylu. Nie zawiodłam się ani trochę. Przypomina trochę "Kucharkę Himmlera", trochę dowcipnie, a trochę poważnie i nostalgicznie.
więcej Pokaż mimo toHistoria życia Eleonory Jareckiej z domu Pstrońskiej zwanej czasem Lenorką, Leną lub po prostu Babką jest wciągająca od pierwszych...
Najprawdziwsze prawdy, półprawdy, któreś wersje prawdy, niedopowiedzenia i przemilczenia - taką opowieść o swoim życiu snuje główna bohaterka i chwała jej za to, bo nie zawsze i nie wszystko trzeba wiedzieć - bardzo często nadmiar wiedzy szkodzi :) Lekturę szczególnie polecam ludziom zafiksowanym na punkcie RODZINY, z mozołem rozrysowującym drzewo genealogiczne i poszukującym "błękitnej krwi" w swoich żyłach.
Najprawdziwsze prawdy, półprawdy, któreś wersje prawdy, niedopowiedzenia i przemilczenia - taką opowieść o swoim życiu snuje główna bohaterka i chwała jej za to, bo nie zawsze i nie wszystko trzeba wiedzieć - bardzo często nadmiar wiedzy szkodzi :) Lekturę szczególnie polecam ludziom zafiksowanym na punkcie RODZINY, z mozołem rozrysowującym drzewo genealogiczne i...
więcej Pokaż mimo toW zasadzie to nie jest zła książka, o ile zbyt wiele się od niej nie oczekuje.
Jest to dosyć w sumie przewidywalna historia rodziny z dosyć przewidywalną tajemnicą w tle (kiedy słyszysz o "tajemnicy rodziny" w pierwszych trzech strzałach trafisz na tę opisaną w książce). Są w "Wytwórni" fragmenty doskonałej gawędy - niestety, wygląda trochę tak, jakby autorka powtarzała je po kimś (np. spisywała słowa babci z talentem do opowieści). Wrażenie wynika z tego, że łączenia pomiędzy kolejnymi historiami są wyraźnie słabsze niż same historie. Wydarzenia dramatyczne potrafią być opisane mdło, ale np. sąsiadująca z nimi historia o różowych piętach potrafi iskrzyć się prawdziwym talentem literackim.
Moja ocena jest przez to trochę zaniżona. Gdybym czytała "Wytwórnię" z innym nastawieniem, pewnie oceniłabym ją lepiej.
W zasadzie to nie jest zła książka, o ile zbyt wiele się od niej nie oczekuje.
więcej Pokaż mimo toJest to dosyć w sumie przewidywalna historia rodziny z dosyć przewidywalną tajemnicą w tle (kiedy słyszysz o "tajemnicy rodziny" w pierwszych trzech strzałach trafisz na tę opisaną w książce). Są w "Wytwórni" fragmenty doskonałej gawędy - niestety, wygląda trochę tak, jakby autorka powtarzała...
http://zacofany-w-lekturze.pl/2015/10/babka-odeszla-w-sposob-wstrzasajaco-nieoczekiwany-dorota-combrzynska-nogala-wytwornia-wod-gazowanych.html
http://zacofany-w-lekturze.pl/2015/10/babka-odeszla-w-sposob-wstrzasajaco-nieoczekiwany-dorota-combrzynska-nogala-wytwornia-wod-gazowanych.html
Pokaż mimo to