Książka, która (jeśli odpowiednio "przepracowana") może zmienić życie. Tajniki medytacji dla laików i nauka uważności od podstaw.
Treningi pozwalają skutecznie wcielić umiejętność "bycia tu i teraz" w życie - zwłaszcza przydatne dla osób, których drugim imieniem jest Wielozadaniowość.
Polecam bardzo, zwłaszcza tym, którzy dopiero uczą się mindfulness :)

Książka, która (jeśli odpowiednio "przepracowana") może zmienić życie. Tajniki medytacji dla laików i nauka uważności od podstaw.
Treningi pozwalają skutecznie wcielić umiejętność "bycia tu i teraz" w życie - zwłaszcza przydatne dla osób, których drugim imieniem jest Wielozadaniowość.
Polecam bardzo, zwłaszcza tym, którzy dopiero uczą się mindfulness :)

Naprawdę wartościowa książka, pokazuje, że medytacja jest bardzo uniwersalna i dla każdego, nie ma chyba sytuacji gdzie autor nie znalazł jakiejś rady w formie medytacji, czasami też nie ukrywam, że mnie to przytłaczało ale nikt nigdzie nie napisał, że muszę wykonywać każde z tych rzeczy oraz widać po tej książce, że autor bardzo fascynuje się medytacją i milej się przez to czyta

Naprawdę wartościowa książka, pokazuje, że medytacja jest bardzo uniwersalna i dla każdego, nie ma chyba sytuacji gdzie autor nie znalazł jakiejś rady w formie medytacji, czasami też nie ukrywam, że mnie to przytłaczało ale nikt nigdzie nie napisał, że muszę wykonywać każde z tych rzeczy oraz widać po tej książce, że autor bardzo fascynuje się medytacją i milej się przez to...

Bardzo dobre, szczegółowe i niespłycające wprowadzenie do tematu uważności.

Bardzo dobre, szczegółowe i niespłycające wprowadzenie do tematu uważności.

Zmienia myślenie o 180 C. Bardzo pozytywna. Polecam!

Zmienia myślenie o 180 C. Bardzo pozytywna. Polecam!

Druga przeczytana przez mnie książka o praktyce uważności po "Świadomą drogą przez depresję".

Siegel daje nam kompleksowy poradnik praktyki uważności, do którego można (należy) wracać w różnych etapach naszego życia, by lepiej radzić sobie z wyzwaniami jakie ono stawia.

Mamy tu osobne rozdziały poświęcone: strachowi, depresji, problemom zdrowotnym, bliskim relacjom, złym nawykom, starzeniu się.

W przeciwieństwie do "Świadomej drogi" autor nie podaje gotowego programu praktyki, a jedynie wskazówki do jego samodzielnego ułożenia, zależnego od naszego trybu dnia oraz sfery życia, jaką chcemy poprawić.

„Wielu z nas wspina się po drabinie sukcesu tylko po to, by stwierdzić, że jest ona oparta o niewłaściwą ścianę.”

Opierając się na powyższym cytacie, podsumowałbym to tak, że praktykując uważność, nie ma dla nas znaczenia, o którą ścianę oparta jest drabina. Doceniamy i cieszymy się samą możliwością wspinania się.

Druga przeczytana przez mnie książka o praktyce uważności po "Świadomą drogą przez depresję".

Siegel daje nam kompleksowy poradnik praktyki uważności, do którego można (należy) wracać w różnych etapach naszego życia, by lepiej radzić sobie z wyzwaniami jakie ono stawia.

Mamy tu osobne rozdziały poświęcone: strachowi, depresji, problemom zdrowotnym, bliskim relacjom,...

Jest to jedna z tych książek, które "wnoszą światło" do naszej codzienności. Więcej nic nie powiem. Czytać, praktykować!

Jest to jedna z tych książek, które "wnoszą światło" do naszej codzienności. Więcej nic nie powiem. Czytać, praktykować!

Po głębszym namyśle zmieniam ocenę z 9 gwiazdek na 10. Jeśli zaczynać poważnie z tematem - to własnie z pomocą tej książki. Autor bardzo trafnie, precyzyjnie i ostrożnie dobiera słowa. Bardzo dobrze wszystko tłumaczy. Dzieli się też interesującymi spostrzeżeniami, tymi z gatunku "przecież to oczywiste, dlaczego nigdy sam/a o tym nie pomyślałem/am?".
Nie zawsze można to powiedzieć o autorach innych książek na temat uważności, którzy czasem z czystej niedbałości mylą słowa i z pisania o obecności przechodzą przypadkiem do pisania o pozbywaniu się przykrych myśli i emocji (np. Thomas Roberts, daruję sobie cytaty). Po prostu: nie tędy droga. To niewykonalne (w przeciwieństwie do prostego doświadczania) i próbującego praktykować takie coś najpewniej szybko trafi szlag. Błąd przy samej podstawie... Moim zdaniem ta książka jest od takich błędów wolna.

Więc jeśli ktoś chce zacząć i dobrze zrozumieć - ten autor wszystko dobrze wyjaśni.

Po głębszym namyśle zmieniam ocenę z 9 gwiazdek na 10. Jeśli zaczynać poważnie z tematem - to własnie z pomocą tej książki. Autor bardzo trafnie, precyzyjnie i ostrożnie dobiera słowa. Bardzo dobrze wszystko tłumaczy. Dzieli się też interesującymi spostrzeżeniami, tymi z gatunku "przecież to oczywiste, dlaczego nigdy sam/a o tym nie pomyślałem/am?".
Nie zawsze można to...

To była pierwsza moja poważna książka o uważności. Jest świetnym poradnikiem i naprawdę sporo zawartych w niej rad wcieliłam w życie. Najbardziej utkwiło mi zdanie wielokrotnie powtarzane, że ,,myśli są tylko myślami i nie warto ich brać na poważnie''.

To była pierwsza moja poważna książka o uważności. Jest świetnym poradnikiem i naprawdę sporo zawartych w niej rad wcieliłam w życie. Najbardziej utkwiło mi zdanie wielokrotnie powtarzane, że ,,myśli są tylko myślami i nie warto ich brać na poważnie''.

Książka zdecydowanie warta przeczytania, nawet jeśli nie będziemy chcieli wszystkich zaleceń wprowadzić w życie. Zawiera dużo cennych myśli, czasami banalnych, ale wymagających przypomnienia i nawzwania konsekwencji. Jedna ważna dla mnie myśl: Będąc "teraz" spieszymy się do tego, co będzie później, żeby w tym "później" wspominać chwile, które przeleciały nam między palcami. Druga myśl: Obiektywne są wydarzenia i odczucia fizyczne. Ich interpretacja (myśli, uczucia) istnieją tylko w naszej głowie. Tylko od nas zależy, jakie znaczenia nadamy bólowi, stracie, codziennemu "dobremu i złemu".
Polecam.

Książka zdecydowanie warta przeczytania, nawet jeśli nie będziemy chcieli wszystkich zaleceń wprowadzić w życie. Zawiera dużo cennych myśli, czasami banalnych, ale wymagających przypomnienia i nawzwania konsekwencji. Jedna ważna dla mnie myśl: Będąc "teraz" spieszymy się do tego, co będzie później, żeby w tym "później" wspominać chwile, które przeleciały nam między palcami....

Sporo tematów ciężkawych jak choroba, nałogi, śmierć ale w sumie warto poczytać. Zalecanych ćwiczeń nie realizowałem - takie coś mnie jakoś nie rusza. Długo mi szła lektura.

Sporo tematów ciężkawych jak choroba, nałogi, śmierć ale w sumie warto poczytać. Zalecanych ćwiczeń nie realizowałem - takie coś mnie jakoś nie rusza. Długo mi szła lektura.