Zamieniona

Okładka książki Zamieniona
Amanda Hocking Wydawnictwo: Amber Cykl: Trylle (tom 1) fantasy, science fiction
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Trylle (tom 1)
Tytuł oryginału:
Switched
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2012-02-09
Data 1. wyd. pol.:
2012-02-09
Data 1. wydania:
2010-01-01
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324141920
Tłumacz:
Ewa Spirydowicz

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
1885 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
376
115

Na półkach: ,

„Głupcowi wydaje się, że wie wszystko. Mędrzec wie, że nic nie wie.”

Okładka dumnie głosi, że „Trylogia Trylle wywołała sensację wydawniczą, jakiej nie było od czasu Stephenie Meyer ani nawet J. K. Rowling.”. Rozumiem, że ten napis miał zachęcić, ale ze mną było chyba odwrotnie. Nie przepadam za takim porównywaniem ze znanymi nazwiskami, ale nie oceniałam, w końcu jeszcze nic nie wiedziałam o treści. Dlatego pojawia się pytanie, czy pierwszy tom tak zachwalanej trylogii rzeczywiście jest taki dobry? Na początku powiem, że tak, mimo że autorka nie ustrzegła się kilku błędów. Jakich? Zapraszam do zapoznania się z recenzją.

Kiedy Wendy miała sześć lat, jej matka, przekonana że Wendy jest potworem, rzuciła się na nią z nożem. Z tym potworem, to po części prawda, tylko, że Wendy o tym nie wie. Dlatego, gdy jedenaście lat później próbuje zgłębić tajemnicę swego pochodzenia, nie chce wierzyć w jego rezultaty. Jednak pewnego dnia na jej parapecie pojawia się chłopak, utrzymujący, że zna odpowiedzi na wszystkie pytania, w tym to o pochodzeniu Wendy. A byłoby jeszcze lepiej, żeby chłopak chciał zdradzić coś więcej, niż to, że musi ją zabrać w miejsce, o którym istnieniu nawet nie wiedziała...

Pierwszym z atutów jest nieszablonowa (no, przynajmniej po części...) fabuła. Oczywiście mamy dziewczynę, mamy chłopaka, niebezpieczeństwo i tajemnicę, ale chodzi mi bardziej o sam motyw przewodni całej trylogii – Trylle. Nazwa od razu przyniosła mi na myśl trolle (nie wiem, skąd skojarzenie ze Shrekiem...) stworzonka niezbyt przyjazne. Postacie z „Zamienionej” są bardziej pasożytami – podrzucają swoje dzieci bogatym ludziom, żeby po osiągnięciu przez podrzutki zabrać je wraz z całym majątkiem. Niezbyt spodobało mi się takie zachowanie, zresztą naszej głównej bohaterce też nie przypadło ono do gustu. Mimo że motyw ‘podrzutków’ pojawił się już między innymi w „Skrzydłach Laurel”, udało mi się nie porównywać obu powieści, dzięki czemu ocena będzie z pewnością wyższa – ominęłam zręcznie poczucie, że ‘to już było’.

Wendy to jedna z tych postaci, które polubiłam od pierwszej strony. Może czasami wydawała mi się rozkapryszona, czy może dziecinna, ale cenię ją za chęć odkrywania tajemnic, a przede wszystkim za swój upór. O nie, Wendy nie pozwoli, żeby coś działo się bez jej wiedzy, za to z jej udziałem i nie zgadza się na wszystko potulnie kiwając główką, ale potrafi się celnie odgryźć.
Kolejną postacią, o jakiej warto wspomnieć jest Willa. Z kolei z nią było odwrotnie – najpierw jej nie lubiłam, a później spojrzałam na nią z innej strony. Na początku zachowywała się ‘snobowato’ i nie obchodziło jej nic poza czubkiem własnego nosa. Później doszły do tego celne wypowiedzi i po prostu szerszy pogląd na sposób życia, więc w ogólnym rozrachunku i tę postać oceniam pozytywnie.
Wśród gamy bohaterów odnalazłam jeszcze jedną przyjazną duszyczkę, a mianowicie Rhysa. Nie występuje tutaj za często, ale mam nadzieję zobaczyć go w kolejnej części. A jednak, mimo ograniczonego czasu udało mu się zdobyć moją sympatię poprzez swoją osobowość i nietuzinkowe teksty.
Poza wymienionymi, w „Zamienionej” występuje jeszcze wielu bohaterów, ale żaden nie pozostał głęboko w mojej pamięci przede wszystkim przez szablonowość lub po prostu zwyczajnie małą częstotliwość spotkań z nimi.

Jak to zwykle w młodzieżówkach bywa, narrację w całości objęła główna bohaterka, w tym przypadku Wendy. Nie dopatrzyłam się w jej sposobie przekazywania informacji żadnych większych błędów, poza kilkoma literówkami, ale to przecież nie jej wina. Jeśli chodzi o styl pisania, autorka całkiem dobrze wywiązała się ze swojego zadania. Posługuje się lekkim, młodzieżowym językiem, ale nie przesadzając ze slangiem, tak więc całość jest łatwa w odbiorze.

Na początku wspomniałam, że autorka nie ustrzegła się błędów. Pierwszy z nich to praktycznie sam początek, który od razy rzucił mi się w oczy. Uważam, ze Wendy jakoś za szybko się wszystkiego dowiedziała, więc zabrakło mi czasu, żebym sama mogła się wczuć w dotychczasowe życie dziewczyny. Najpierw Wendy nie wie nic, nawet niczego nie podejrzewa, by za dosłownie kilka stron zadawać już bardzo szczegółowe pytania dotyczące świata Trylli. Zabrakło mi tutaj jakiegoś ‘etapu przejściowego’, bo autorka praktycznie od razy zaczęła nas wprowadzać w świat istot kojarzących mi się wciąż ze Shrekiem. Niespieszno mi wybaczyć tego Amandzie Hocking, bo to jej już któraś tak z kolei książka, ale postanowiłam jednak przymknąć ta to oko i zobaczyć jak warsztat pisarski autorki rozwinie się w kolejnej części.

Żeby nie kończyć przykrym akcentem, postanowiłam wspomnieć jeszcze o ślicznej oprawie książki. Okładka z miejsca przykuwa wzrok ładnie wyeksponowanym tytułem, a także tajemniczym rysunkiem, który nawet ma co nieco wspólnego z fabułą. Jeśli chodzi o środek, czcionka jest dobrze dobrana i przede wszystkim czytelna, dlatego nie męczy oka. Warto jeszcze wspomnieć o imponująco przedstawionych tytułach rozdziałów, podobnych do motywu okładki, dlatego całość wydania oceniam pozytywnie.

Mimo wymienionego błędu, „Zamienioną” czyta się bardzo przyjemnie i przede wszystkim szybko. Cała lektura zajęła mi nie więcej niż dwa popołudnia, i tak przerywane co i rusz przygotowaniami do świąt. Dlatego też, w ogólnym rozrachunku, powieść polecam przede wszystkim miłośnikom młodzieżówek, a zwłaszcza paranormali, ale myślę, że każdemu czasami przyda się taki ‘odmóżdżacz’, a „Zamieniona” jest tego bardzo dobrym przykładem.

„Głupcowi wydaje się, że wie wszystko. Mędrzec wie, że nic nie wie.”

Okładka dumnie głosi, że „Trylogia Trylle wywołała sensację wydawniczą, jakiej nie było od czasu Stephenie Meyer ani nawet J. K. Rowling.”. Rozumiem, że ten napis miał zachęcić, ale ze mną było chyba odwrotnie. Nie przepadam za takim porównywaniem ze znanymi nazwiskami, ale nie oceniałam, w końcu jeszcze...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 616
  • Chcę przeczytać
    1 211
  • Posiadam
    468
  • Ulubione
    250
  • Chcę w prezencie
    65
  • Fantastyka
    50
  • Fantasy
    42
  • 2013
    36
  • 2012
    35
  • Z biblioteki
    31

Cytaty

Więcej
Amanda Hocking Zamieniona Zobacz więcej
Amanda Hocking Zamieniona Zobacz więcej
Amanda Hocking Zamieniona Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także